Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Najczulsze blanki

blank

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
332 odpowiedzi w tym temacie

#141 ONLINE   rej

rej

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 217 postów

Napisano 20 luty 2014 - 18:31

"Wchodzę do pracowni i biorę w rękę blank-czuję że mi pasi", ale dla mnie ważnym czynnikiem jest jeszcze czułość blanku-po czym poznam że ten blank jest bardzo czuły albo mniej czuły?padły już sformułowania zbieżność blanku,grubość blanku,zastosowany moduł=ciężar blanku,może ilość lakieru,dugość blanku,1 lub 2 składowy-Na co konkretnie zwrócić uwagę aby wybrać ten wyjątkowo czuły?Mowa tylko o różnicy w samych blankach



#142 OFFLINE   mrWhite7

mrWhite7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2266 postów
  • LokalizacjaHamburg
  • Imię:Artur
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 20 luty 2014 - 18:54

Zgłębić? Niekoniecznie, gdyż trudno o to na forum, zwłaszcza w takiej atmosferze. Zasygnalizować istnienie, to z pewnością. Stąd moja niechęć do marginalizowania czegoś, co często jest pomijane, a dla wielu wyjadaczy, być może oczywiste. Tym czymś jest owo dopasowanie sprzętu, gdzie każdy jeden z elementów może stanowić o tym, czy dany blank będziemy postrzegać jako czuły, czy wręcz przeciwnie. O czułość się więc rozchodzi. Nie o skuteczność i wiązanie jej z tą pierwszą. Pisałem na ściśle określonym przykładzie, stąd te 4 elementy, ni mniej, ni więcej. Zgodzę się z tym, że przyczyn ewentualnych niepowodzeń, w oderwaniu od rybności łowiska i aktywności ryb, należy szukać wszędzie, również w sobie samym. Rzecz jednak nie o tym - wymieniając kołowrotek (reszta pozostała ta sama, łącznie z człowiekiem i łowiskiem) okazało się, że czułość zestawu wzrosła o kilka klas. Na próżno doszukiwać się tu ludzkiego błędu lub braku doświadczenia. Nie żebym był fachowcem - łowię z przerwami ledwie od 7mego roku życia a w 2014 r. stuknęło mi 31 wiosen. Staż mam więc relatywnie krótki, jednak ni jak ma się to do tego, jakie zmiany w czułości zestawu wprowadził sam młynek. W każdym razie, tak mi się wydaje. Skuteczność w łowieniu pozostała w moim przypadku niezmieniona. Zbyt mało czasu połowiłem nowym młynkiem :D A tak poważnie, obecnie jestem w stanie stwierdzić, czy mój wabik pracuje prawidłowo, czy otulił się liściem lub wodorostami. Łatwiej jest ograniczyć mi "spalone" rzuty, a więc zwiększyć efektywność nad wodą. W amatorskim łowieniu może ma to mniejsze znaczenie, jednak mając wybór, wolę mieć to czucie, niż klepać komunały w stylu "wędka ma łowić" i "idź pan na ryby", dyskredytując taką a nie inną obserwację. Nie upatruję w sprzęcie głównego atutu w polowaniu na ryby, jednak jego dobór postrzegam jak istotny i lata spędzone nad wodą pozwalają oddzielić ziarna od plew, a w każdym razie, dobrać to, co będzie w naszych rękach skuteczne. Niezależnie od ceny.

Kolega ma dużo racji ,dobrze zestrojony sprzęt łowi ,źle zestrojony też łowi ...ale mniej ,dobrze zestrojony pokaże co się dzieje z przynętą, źle zestrojony już niekoniecznie . Kiedyś wprowadziłem w zdumienie kolegę bo łowiliśmy sobie spokojnie, bez brań z mizernymi wynikami i nagle coś zaczęło się dziać .Po przeprowadzeniu gumy sandacz podgryzł delikatnie dwa razy idąc za gumą i odpuścił .Powiedziałem o tym i kumpel odburknął że chyba mi się przyśniło :) .Następny rzut i to samo z tym że czuję że odgryzł ogonek bo guma inaczej pracuje .Ściągając przynętę mówię że odgryzł ogonek :) kolega tylko się uśmiechnął ,po czym śmiech zniknął jak wyciągnąłem gumę bez ogonka Z dwunastu metrów ??? skwitował niedowierzaniem i na szczęście to był początek naprawdę dobrego łowienia.



#143 OFFLINE   pepe_79

pepe_79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów
  • LokalizacjaBełchatów
  • Imię:Paweł

Napisano 20 luty 2014 - 19:27

Kolega ma dużo racji ,dobrze zestrojony sprzęt łowi ,źle zestrojony też łowi ...ale mniej ,dobrze zestrojony pokaże co się dzieje z przynętą, źle zestrojony już niekoniecznie . Kiedyś wprowadziłem w zdumienie kolegę bo łowiliśmy sobie spokojnie, bez brań z mizernymi wynikami i nagle coś zaczęło się dziać .Po przeprowadzeniu gumy sandacz podgryzł delikatnie dwa razy idąc za gumą i odpuścił .Powiedziałem o tym i kumpel odburknął że chyba mi się przyśniło :) .Następny rzut i to samo z tym że czuję że odgryzł ogonek bo guma inaczej pracuje .Ściągając przynętę mówię że odgryzł ogonek :) kolega tylko się uśmiechnął ,po czym śmiech zniknął jak wyciągnąłem gumę bez ogonka Z dwunastu metrów ??? skwitował niedowierzaniem i na szczęście to był początek naprawdę dobrego łowienia.

Kolega również ma dużo racji. Nie mniej jednak żeby wyczuć, że się ciągnie gumę bez ogona to nie jest tutaj konieczny kij z najwyższej półki. Takie coś jak najbardziej da się wyczuć na większości "sklepowego chrustu" ze średniej półki - oczywiście nie ujmując wyższości i "lepszości" tym TOP'owym kijkom.


  • Rheinangler lubi to

#144 OFFLINE   mrWhite7

mrWhite7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2266 postów
  • LokalizacjaHamburg
  • Imię:Artur
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 20 luty 2014 - 20:05

Widocznie on tego na swoim sprzęcie nie czuł :) dlatego był zdziwiony , fakt nie trudno coś takiego wychwycić , ale łatwiej chyba na dobrze zestrojonym sprzęcie niż  na kiepsko . Sprzęt nie łowi , łowi wędkarz i wiele czynników decyduje o klęsce czy też sukcesie , miejsce czas ,przynęta ,sposób podania ,sposób prowadzenia no i sprzęt pomaga tylko to wykorzystać ale nie jest tym decydującym faktorem .Według mnie "czucie" to bardzo mały ułamek .



#145 OFFLINE   kotwitz

kotwitz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2378 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Kamil

Napisano 20 luty 2014 - 20:17

Koncentracja znacznie podnosi czułość wędki. W momencie kiedy jesteśmy skupieni nad prezentacją przynęty i pobudzamy znacznie wyobraźnie starając się "widzieć" co się dzieje pod wodą stajemy się bardziej wrażliwi na sygnały przekazywane do ręki, no tak mi się wydaję :) . Co innego gdy od niechcenia zwijamy wabia, wtedy można przespać nawet najlepsze branie.


  • popper, pepso i Rheinangler lubią to

#146 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5357 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 20 luty 2014 - 20:23

Są takie dni w których ryby walą w przynętę tak, że łowiąc kijem od szczotki wyciągniemy tyle samo ryb co finezyjnie zestrojonym zestawem.

Są też takie dni w których ledwo trącają przynętę jakby w odruchu agresji bez chęci zjedzenia jej i mieści się w tym to całe odgryzanie ogonów itd i wówczas nie pomaga najczulszy zestaw "elektryczny kij" + najcieńsza plecionka(choć nam się tak wydaje) a wręcz przeciwnie zestaw "gumowy" czyli zamiana plecionki na żyłkę i wędziska np na szklane częściej daje wyholowane ryby niż ten jak żyleta. Ale jak każda wędkarska obserwacja i ta ma wyjątek i jest nim np takie łowisko jak ma Artur...

Pomiędzy tymi skrajnymi przypadkami znajduje się 90% naszego łowienia i o ile amok żerowy nie potrzebuje większego zrozumienia bo mamy efekty to do mizernego żeru dorabiamy niepotrzebne teorie.... Nie myślimy i nie czujemy jak ryby, więc mnie jest wygodniej zaakceptować ten fakt i z uśmiechem powiedzieć "dziś nie chciały" zamiast zastanawiać się nad przyczynami i kombinować z zestawem który w 90% sprawdza się znakomicie  :) Ale oczywiście mogę nie mieć racji ;)


Użytkownik Rheinangler edytował ten post 20 luty 2014 - 20:25


#147 OFFLINE   pepso

pepso

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 883 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 20 luty 2014 - 20:37

Wniosek jest taki, że blank (a raczej zestaw) idealny dla Kowalskiego niekoniecznie podejdzie Nowakowi ;-)

Moim zdaniem najważniejsza jest świadomość własnych możliwości percepcji i własnych oczekiwań wobec konkretnego sposobu łowienia i dobrania idealnego dla siebie zestawu.

 

A to może (i pewnie będzie ) kosztować : trochę czasu, prób i pieniędzy...


Użytkownik pepso edytował ten post 20 luty 2014 - 20:39

  • pitt i Apioo lubią to

#148 OFFLINE   mrWhite7

mrWhite7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2266 postów
  • LokalizacjaHamburg
  • Imię:Artur
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 20 luty 2014 - 20:50

Wniosek jest taki, że blank (a raczej zestaw) idealny dla Kowalskiego niekoniecznie podejdzie Nowakowi ;-)

Moim zdaniem najważniejsza jest świadomość własnych możliwości percepcji i własnych oczekiwań wobec konkretnego sposobu łowienia i dobrania idealnego dla siebie zestawu.

 

A to może (i pewnie będzie ) kosztować : trochę czasu, prób i pieniędzy...

Mniej więcej tak to wygląda , najważniejsze to doskonale poznać możliwości sprzętu i wtedy wędkarz wie jak kij reaguje . Z tym Seekerem i pójściem ciągnioną gumę na elastycznym leniwym zastawie  na to Arek ma rację tylko człowiek to leniwe zwierzę i komu się chce nosić na łowisko dwa trzy kije  ? więc zostaje ten który sprawdza się w 90 % a te 10 % ? no cóż zawsze zakładam że to na pewno nie dzisiaj :) Kiedyś nosiłem dodatkowo DSa na łowisko ale zauważyłem że potem jakoś zapał przygasa i wrzucam tylko tego do opadu i jazda :)



#149 OFFLINE   yglo

yglo

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 1642 postów
  • LokalizacjaGrzegorzewice

Napisano 20 luty 2014 - 21:05

Moze wyglada ze sie troche nasmiewam z najczulszych blanków, ale widze to tak, jakby na stojakach były zamontowane silniki samochodowe róznych firm i pytanie: ktorym by sie najlepiej jezdziło?   Mozna znac sie na mechanice, materiałach, wiedziec jak to funkcjonuje i super...  bo przeciez wiadomo ze wieksze zaufanie mamy do Volvo niz do Daci...  Czasem najtrudniejsze pytanie jest takie : co mi jest potrzebne na dana droge/wode?  A potem ten silnik ktos obuduje....robiac obudowe podpyta na jaka droge/ wode, na jakie dystanse, po asfalcie czy wertepach.... :) Kurka chyba mnie ponosi, ale to moim zdaniem dobre porównanie....tyle dodatkowych rzeczy i umiejetnosci sie składa na to zeby to potem dobrze jezdziło... ze az strach....



#150 OFFLINE   pepso

pepso

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 883 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 20 luty 2014 - 21:31

Moze wyglada ze sie troche nasmiewam z najczulszych blanków, ale widze to tak, jakby na stojakach były zamontowane silniki samochodowe róznych firm i pytanie: ktorym by sie najlepiej jezdziło?   Mozna znac sie na mechanice, materiałach, wiedziec jak to funkcjonuje i super...  bo przeciez wiadomo ze wieksze zaufanie mamy do Volvo niz do Daci...  Czasem najtrudniejsze pytanie jest takie : co mi jest potrzebne na dana droge/wode?  A potem ten silnik ktos obuduje....robiac obudowe podpyta na jaka droge/ wode, na jakie dystanse, po asfalcie czy wertepach.... :) Kurka chyba mnie ponosi, ale to moim zdaniem dobre porównanie....tyle dodatkowych rzeczy i umiejetnosci sie składa na to zeby to potem dobrze jezdziło... ze az strach....

Ale czasem fajnie jest dzielić włos na przynajmniej czworo ;-)



#151 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9495 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 20 luty 2014 - 21:34

Ale czasem fajnie jest dzielić włos na przynajmniej czworo ;-)

Jakby, na cztery cylindry?



#152 OFFLINE   Wagner

Wagner

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 108 postów

Napisano 20 luty 2014 - 21:35

Moze wyglada ze sie troche nasmiewam z najczulszych blanków, ale widze to tak, jakby na stojakach były zamontowane silniki samochodowe róznych firm i pytanie: ktorym by sie najlepiej jezdziło?   Mozna znac sie na mechanice, materiałach, wiedziec jak to funkcjonuje i super...  bo przeciez wiadomo ze wieksze zaufanie mamy do Volvo niz do Daci...  Czasem najtrudniejsze pytanie jest takie : co mi jest potrzebne na dana droge/wode?  A potem ten silnik ktos obuduje....robiac obudowe podpyta na jaka droge/ wode, na jakie dystanse, po asfalcie czy wertepach.... :) Kurka chyba mnie ponosi, ale to moim zdaniem dobre porównanie....tyle dodatkowych rzeczy i umiejetnosci sie składa na to zeby to potem dobrze jezdziło... ze az strach....

To bardzo złe porównanie. To w ogóle nie jest porównanie.
Dobre porównanie to na przykład:: "które silniki są najbardziej elastyczne?".
Odpowiedzi na temat powinny brzmieć, że "silniki xcm3 firmy y z roku q", a sensowna polemika, że "nieprawda, bo silnilki t,rcm3, firmy f z roku u były jeszcze elastyczniejsze". I ponieważ nikt nie zna wszystkich silników na tyle, by kompetentnie się wypowiedzieć, to można byłoby z dyskusji dowiedzieć się, które są w czołówce pod względem elastyczności.
Tymczasem na pytanie, które silniki są najelastyczniejsze odpowiedzi brzmią:: "Nawet najelastyczniejszy silnik przy kiepskiej skrzyni biegów nie pokaże swoich możliwości". Albo; "Ja uważam, że elastyczność jest tylko jednym z atututów." Ewentualnie:: "To, czy danemu kierowcy odpowiada taki silnik nie zależy od jego elastyczności".... I tak można bez końca i... bez sensu, choć każde z tych zdań może być prawdziwe - a pytanie było proste.



#153 OFFLINE   Rhyacophila

Rhyacophila

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 320 postów
  • Lokalizacjabamboosfera.blogspot.com/

Napisano 20 luty 2014 - 22:02

Tonkin cane fiber czyli włókno naturalne. Te przenoszą najlepiej i najdokładniej, kto łowi bambusem ten wie o czym mówię.

 

Pozdrawiam,

A.



#154 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 20 luty 2014 - 22:41

Jak tu się nie śmiać skoro w jednym poście jest zawarta odpowiedź. 

Z całym szacunkiem do właściciela wątku, może lepiej byłoby założyć temat w jaki sposób wykrzesać największą czułość z blanku bo ten jak widać wyzwala nadmierne ilości testosteronu i nie tylko :) .

No gdybym zapytal w jaki sposob wykrzesac najwieksza czulosc z blanku to pierwsza odpowiedz bylaby pytaniem "z jakiego blanku" :)

Dziekuje kolegom z zaangazowanie ale nie do konca mi o to chodzilo.Nie pytalem czy w zaleznosci od ryboastanu jest sens kupowac lepszy sprzet, czy blanki sa sztywniejsze na mrozie czy w jak jest goraco :) Nie chodzi mi o to aby blank mowil czy robil loda w krzakach, poprostu ciekawy bylem ktory z producentow moze poszczycic sie wyjatkowo czylym blankiem badz wedka.Nie chodzilo mi o spasowanie bo aby przelotki do czegos spasowac to to cos (blank) musi byc.Fajnie ze powstaja teorie w temacie, super ze jest zaangazowanie, tylko ja nadal nie wiem ktore blanki (pomijajac to ze najpierw trzeba je uzbroic i do tego odpowiednio uzbroic) pokaza mi jaki charakter ma dno, czy wlasnie sandacze skubia (a to znaczy ze sa i moze wystarczy zmienic przynete a nie miejscowke).Padlo kilka propozycji lacznie z gotowymi Mikado (gdzies mam wklejke feeling i fajnie sie nia lowilo) ale myslaem ze bedzie wiecej odpowiedzi konretnie mowiacych o wedkach.Zauwazylem ze jest coraz wieksza tendencja w odradzania niz doradzaniu, oby sie nie okazalo ze ten caly "rodbuilding" to tylka sciema bo tak naprawde mozna lowic byle czym i byle gdzie :) Jak juz pisalem wczesniej nie chce niczego zbroic ot czysta ciekawosc moze kiedys sie przyda :)


  • rej i Wagner lubią to

#155 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8448 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 20 luty 2014 - 22:44

Doszedłem do robienia loda w krzakach i odpadam :D Grunwald szacun...
  • Negra i haja1978 lubią to

#156 OFFLINE   Franc

Franc

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1538 postów
  • LokalizacjaPłock
  • Imię:Jacek

Napisano 20 luty 2014 - 22:50

A ja uważam że najczulsze są blanki te które podpowiadają nam najczulej :wub: jak się da(najlepiej cichym szeptem ), o zainteresowaniu wabikiem przez rybę :D


  • Negra i lajcik lubią to

#157 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 20 luty 2014 - 22:53

Czekalem az ktos przyczepi sie do tej czulosci :) od razu powiem ze nie zamierzam go tez nigdzie sobie wkladac :)


  • Tomasz eS, Ricci i haja1978 lubią to

#158 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4893 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 20 luty 2014 - 23:12

Pytanie było ogólne , żeby nie powiedzieć wydumane , to i odpowiedzi dostałeś rozmaite . A tak naprawdę , ten cały rodbuilding nie jest zajęciem dla wszystkich . Wszyscy to niech se łowią byle gdzie , a nawet byle czym , bo w byle czym jest sama ściema  :) 



#159 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 20 luty 2014 - 23:26

K2 phenixa np. tx 684

Elektryczna jak cholera.

Ten tez elektryczny :) http://asavacustom.c.../work-accident/



#160 OFFLINE   Dienekes

Dienekes

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2272 postów
  • LokalizacjaSyreni Gród/ Jadwisin
  • Imię:Radosław

Napisano 21 luty 2014 - 08:52

Dobra, chciałeś konkretu - oto on: Xzoga Taka-G. Grubościenna, mocarna, elastyczna a czulszą wędką nie łowiłem i choć to wersja do 7 kg (a więc PAAAAŁER!!!), to przy niej, mimo plecionki 30lb, papierowy, RX8 o niskim cw i to z rezonansem wypadł jak niemowa przy erudycie. Celowo unikałem marek, bo sam wiesz do czego to prowadzi. Wcześniej koledzy też precyzyjnie pisali o blankach (marka, model). Interesuję się obecnie czymś, co ma być nową jakością w czułości i z opinii osoby, która już tym łowiła, wszystko wskazuje na to, że będzie ideał do macania dna na lekko. Za wcześnie jednak, by mówić o... konkretach :ph34r:


  • Negra lubi to





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: blank

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych