[yacaré]

Jesli dokladnie dobrales proporcje oraz dokladnie wymieszales lakier, bedzie OK bez dodatkowych zabiegow. Zwykle reakcja trwa wiele dluzej - az do kompletnej polymeryzacji moga minac tygodnie, choc zwykle po 2-3 dniach powloka jest juz na tyle odporna, ze kij mozna uzywac.
Jesli Twoja zapalniczka kopci, zmien na inna, ktora zawiera gaz o wyzszej czystosci lub taka z lepszym doplywem powietrza... ewentualnie na palnik spirytusowy.
Suszarka nadmucha Ci tylko kurzu na lakier lub go (lakier) nawet rozdmucha...

Pozdrawiam --Yacar�--

[Mekamil]

Przy ostatnich trzech 'kręceniach', włącznie z dzisiejszym, do 'opalania' omotek używałem takiej świeczki/znicza. Bardzo wygodne i dokładne. Nie przypalisz, bo płomień nie wystaje znad szkła. Podgrzewasz to co chcesz, bo ogień się nie chwieje, jest osłonięty i ciepłe powietrze leci dokładnie do góry.

[Kornel Miklas]

witam
a ja mam troche pokrewne pytanie ,ale nie o lakiery.
Mianowicie chodzi mi o siłe naciagu nici w czasie nakładania omotki na stopki przelotek,czy robić to scisło i mocno? czy jest jakis sposób na umiarkowane powtarzalne mawiniecie z taka sama moca?wiem że sa dociskane szpulki z nitka,ale zastanawiam sie czy swoje omotki niekładłem za scisło czy to moze doprowadzić do uszkodzenia omotki? pękania jej?

[psulek]

Nitki w czasie lakierowania nieco się kurczą. Nawijając omotkę pod zbyt dużym napięciem, ryzykujesz, że stopka przelotki zostanie wgnieciona w blank. Czym to skutkuje to pewnie wiesz. Stary sposób to literatka i encyklopedia. Szpulkę wrzucasz do literatki a nitkę przekładasz między kartkami. Pamiętaj żeby zwoje dobijać do siebie w czasie nawijania - ja to robię kciukiem. Unikniesz niestetycznych przerw w zwojach.

[pch2005]

Mam pytanie. Jak polakierować złącze nasadowe żeńskie, tak aby przypadkiem nie wlać do środka lakieru. Może jakiś praktyczny pomysł?

[krzysiek]

Quote

Jak polakierować złącze nasadowe żeńskie?

W jakim celu je lakierować???

[pch2005]

Zabezpieczenie: omotka+lakier

[Mekamil]

Chodzi Ci o zewnętrzną stronę? Jak kładziesz lakier to dajesz go tyle ile potrzeba, a nie żeby się 'lało'.

[pch2005]

To oczywiste żeby nie zalać, ale jak zrobić to pierwszy raz a dobrze. Chodzi mi o położenie lakieru do samej krawędzi złącza. Po moich doświadczeniach z klejem epoxydowym szybkoschnącym (klejenie rękojeści) nie wszystko wydaje się takie proste.

[Mekamil]

Masz maszynkę do obracania blanku?

[pch2005]

Jestem na etapie jej konstrukcji. Zrobiłem stojak, czekam na silniczek od mikrofalówki...

[pch2005]

Zastanawiam się jak zabezpieczyć otwór by nie dostało się do niego trochę lakieru, ale też by nie przykleiło się to czym zabezpieczę...

[Mekamil]

No to nie widzę problemów. Wstawiasz kija - obraca się - nakładasz lakier - schnie - łowisz.

[pch2005]

Lakierować połączone ze sobą 2 części blanku, czy oddzielnie?

[Mekamil]

Ja robię na złączonych. Jak się boisz, że Ci ścieknie i zakleisz złącze to zrób osobno.

[pch2005]

Jaki lakier stosujesz, i czy podgrzewasz go palnikiem gdy schnie?

[Mekamil]

U-40, tak, zapalniczką, ale tylko żeby się równo rozłożył i bąbelki uwolnił, jak schnie to już nie dogrzewam.

[pch2005]

I długo wtedy schnie?

[krzysiek]

Umnie ok. 4 godzin. Jednak nie obciążam kija przed upływem kilku dni.

[Mekamil]

Jakieś 5-6 u mnie. Ale podatny na odkształcenia jest przez jakieś 24 h