[matusiak]

U-40 to jeden z najlepszych lakierów do omotek jest na tyle gesty ze zostaje w miejscu zaznaczenia to znaczy nie przelewa się nawet po rozgrzaniu, wiec niema obawy ze wleje się do środka ale ważne żeby wedka w suszarce była w poziomie, po 3 godz krecenia popraw lakier wykałaczka bo ma tendencje do zbierania sie w środku omotki, potem podgrzej zapalniczka zeb sie równo rozłożył lakier po chwili złapie duża gęstość i już tak zostanie ,po następnej godzinie można wyłączyć suszarkę

[Kadet]

Witam.
Zmontowałem sobie przyrząd do lakierowania omotek.Wszystko ładnie pieknie gdyby...no właśnie.
Po równomiernym nałożeniu lakieru, po kilku minutach obracania się blanku (ok.14 obr.na min.)można zauważyć że lakier zlewa się z obu stron w stronę środka omotki i powstaje w tym miejscu zgrubienie.Proszę o porade co może być przyczyną takiego zjawiska.

[Krzysiek_W]

Albo za gruba warstwa na raz.

[Mekamil]

Na pewno nie chodzi o obroty, bo ja robię na 15/min i nie mam tego problemu.

[Krzysiek_W]

No ja używam bardzo wolnego bo 5 RPM, czyli jeden obrót na 12 sekund. Jakie musiałby być żeby gromadził się w postaci oponki, na środu to nie wiem, ale potrafię sobie to wyobrazić.

[Krzysiek_W]

A jeszcze sobie coś przypomniałem. Jeśli go podgrzewałeś i zrobiłeś to za mocno, to upłynnił się za bardzo. Wtedy szybko po nałożeniu mogł się zlać na środku i koniec. Napięcie powierchniowe wzrośnie kiedy temperatura spadnie u już taz zostaje.

[Kadet]

Dzięki za rady.
Lakier raczej nie jest zbyt rzadki,warstwa również jest ok.
Pozostaje jedna opcja...Zbyt wysokie obroty.
Przetestuje to odpisze.Jeszcze raz dzięki.

[matusiak]

Lakier zawsze schodzi z krawędzi omotek, nie wystarczy włożyć kij w suszarkę i zalakierować,w zależności jakiego używasz lakieru,to przed sieciowaniem należny poprawić lakier np.wykałaczka i podgrzać lakier ładnie się rozłoży,i dosc szybko zgęstnieje ,ale musisz na zasadzie prób sprawdzić po jakim czasie lakier jest gesty na tyle żeby dal sie poprawić ,bo jeśli będzie zbyt gesty to nie da się już rozrzedzić przez rozgrzanie

[woblerwz]

Obroty są ok, robię przy 20-tu na żywicy o temperaturze 35-38 stopni. Może kwestia zbyt mocno podgrzanej żywicy.

[romaro_rr]

Witam.
Mam pytanko, a mianowicie zapomnialem o odtłuszczeniu blanku w miejscach gdzie położyłem omotki, czy to jest jakiś wielki problem ? Czy muszę zrywać omotkę czy jest jakiś sposób zeby teraz odtłuścić? Mam juz gotowy kijek gotowy do lakierowania i właśnie mam dylemat Czym Odtłuszczacie ?
Pozdrawiam Robert.

[rybak109]

przeleć po omotkach szmatką zamoczoną np. w acetonie poczekaj aż wyschnie i do dzieła

[romaro_rr]

A zmywacz do paznokci sie nada ? bo tylko cos takiego mam puki co pod ręką

[rybak109]

zmywacz zostaw małżonce kup aceton lub inny polecany na forum preparat. poszukaj bo już o tym było.

[Dysan]

Na pewno nie zmywacz do paznokci, bo często zawiera jakieś dodatki. Mnie byłoby żal, ale jak nie masz nic lepszego to czysty spirt.

[pepe_79]

Ja używam zwykłego czystego spirytusu. Odtłuszcza wystarczająco dobrze, a i lakieru z blanku nie odbarwia/matowi (jeśli takowy jest).

[Krzysiek_W]

Połóż sobie ten blank na podpórkach. Weź spirytus, zamocz pędzelek, nawilż omotkę. Podpal zapalniczką, dosłownie na sekundę- dwie. Wsio.

Edit: oczywiście, jest to czynność ostania przed lakierowaniem, tzn. po upakowaniu zwojów.

[pepe_79]

Postanowiłem spróbować nacierania ogolonego blanku.
Jeden blank (kompozytowy) nasmarowałem Flex Coat'em HB, a drugi (szklany) U40. Po wyschnięciu dodatkowo spolerowałem szmatką.
O ile na pierwszym wyszło całkiem ładnie, to na szklaku lakier zdawał się uciekać już przy wcieraniu.
Ale schody zaczęły się przy lakierowaniu omotek... a mianowicie lakier zaczął uciekać mi z blanku.
Pierwszym razem sądziłem, że słabo odtłuściłem i to jest przyczyną. Drugi blank więc odtłuściłem dokładnie, ale efekt jednak ten sam. Znowu na połączeniu omotki z blankiem lakier ucieka mi z blanku. Odtłuszczałem jak zawsze spirytusem - raz nasączoną szmatką a potem jeszcze pędzelkiem.
Co może być nie tak ???

[krzysiek]

Niestety, taki lajf. Mi na blankach z wcieraną żywicą lakier pokazuje podobną tendencję – kiedy „zarobię” krawędź threadu i zrobię rant – lakier ma tendencję do wlewania się z powrotem na omotkę. Ostatnio wcierałem epidian – nie jest źle. A resztkami U40 to ostatnio co najwyżej woblery lakieruję.

Może spróbuj przetrzeć blank acetonem technicznym? On delikatnie rozpuszcza żywicę. A może spróbuj delikatnie zmatowić blank? Np. papierem 2000 lub pastą polerską do usuwania zarysowań…

[pepe_79]

Więc zdaje się być to normą niestety... Cóż będę kombinował... ale i tak skończy się trzecią warstwą na omotce
Najbardziej zadziwiające dla mnie jest to, jak lakier nakładany pędzelkiem może uciekać od wtartego w blank Przecież to ten sam lakier. Jak lakieruję omotkę dwa razy to za drugim razem nic takiego się nie dzieje. Jedna warstwa do drugiem klei się ładnie.
Dzięki Krzyśku !

[krzysiek]

Mówię Ci, spróbuj myku z rozpuszczalnikiem. Najlepiej przeprowadź próby na niepotrzebnym kawałku rury węglowej/szklanej. Przeszlifuj, nanieś różne rodzaje lakieru, przetrzyj acetonem, zrób omotkę, polakieruj. Szkoda, żebyś lakierował omotki np. po raz czwarty, bo krawędź nie wychodzi równo. Ale z acetonem uważaj, nie zwilżaj za bardzo lakieru!!!

Ja przestałem wcierać to świństwo, poleruję tylko, a to i tak nie na „lustro” bo problemy są podobne: krawędź niezbyt ładnie się układa. A że ostatnio mam ciśnienie na minimalne ranty, to jest to dla mnie ważne.