Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Serwisujemy kołowrotek - krok po kroku

kołowrotek serwis

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
637 odpowiedzi w tym temacie

#421 OFFLINE   lokoko83

lokoko83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 522 postów

Napisano 28 luty 2013 - 20:50

Powinien się rozchodzić, wyciśnie smalec na boki i będzie git :) .

Mam nadziję że tak będzie :)



#422 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15615 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 luty 2013 - 21:59

Co nakładałeś na wormshaft i ośkę kołowrotka? Tam powinien iść rozrzedzony smar. To białe koło smaruje sie tym czym pinion i koło zębate - czyli dobry smar najlepiej do przekładni. Ten do łozysk będzie gorszy .

Dokładałeś gdzieś podkładki? Może za mocno przekładnię z pinionem skręciłeś. 

Z reguły kołowrotki tuż po nałożeniu nsmarów ciężej chodzą ale czuć większe masełko.



#423 OFFLINE   lokoko83

lokoko83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 522 postów

Napisano 28 luty 2013 - 22:22

Na wszystko poszedł smar łożyskowy oprócz ośki na której trzyma się szpula i część 5 na załączonym zdjęciu (nie wiedziałem jak jej nazwać)- na te części poszedł naprawdę rzadki smar penna

Podkładek żadnych nie dawałem to co było to włożyłem.

Faktycznie może za mocno skręciłem, wcześniej chodził jak wiatrak na wietrze a teraz jak bym załadował cały korpus tłuczonymi ziemniakami :blink:

Ale nic na siłę wszystko skręcałem z umiarem

Wcześniej chodził bardzo cicho teraz delikatny szum słychać

Załączone pliki


Użytkownik lokoko83 edytował ten post 28 luty 2013 - 22:25


#424 OFFLINE   Kadet

Kadet

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1003 postów

Napisano 28 luty 2013 - 22:39

Moim zdaniem, przestawiłeś tryby na kole lub zastępując tuleję łożyskiem koło zębate pod innym kątem nachodzi na pinion.



#425 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15615 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 28 luty 2013 - 22:41

Załóż element numer 5 czyli wałek posuwu (wormshaft) . pokręć pinionem czyli tym brązowym elementem z niebieskim smarem. Wszystko chodzi idealnie? Jeśli tak to włóż naoliwioną ośkę do piniona, załóż mechanizm posuwu szpuli na wormshafta i zamocuj ośkę. Ten mechanizm posuwu szpuli jak i sam wormshaft musi byc nasmarowany rzadkim smarem. Czy jest idealnie? 

 

Ten młynek to Shimano jak sądzę.


Użytkownik godski edytował ten post 28 luty 2013 - 22:44


#426 OFFLINE   lokoko83

lokoko83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 522 postów

Napisano 01 marzec 2013 - 15:24

Powiem może prościej.

Jak wcześniej napisałem serwis polegał tylko na wymianie tulei na łożysko oraz dołożeniu smaru.

 

W pierwszej kolejności :

Zdjąłem router

następnie dekiel korpusu,

wyjąłem główne koło zębate

później tuleję

i zastąpiłem ją łożyskiem

Niczego innego nie wyciągałem

 

Jedynie na wszystkie możliwe elementy nałożyłem smaru łożyskowego - oprócz wałka posuwu (wormshaft) na który poszedł bardzo rzadki smar Penna

 

Następnie wszystko złożyłem i skręciłem


Niepokoi mnie tylko jedna sprawa przy nakładaniu smaru kręciłem „ pionem czyli tym brązowym elementem z niebieskim smarem” – oczywiście przy tym kręceniu zdjęte było główne koło zębate.

 

Ma to jakieś znaczenie i może wpływać na pracę kołowrotka.

 

Kołowrotek to Mgs Technium 4000



#427 OFFLINE   Voldemort

Voldemort

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1305 postów
  • LokalizacjaMałopolska
  • Imię:Jacek

Napisano 01 marzec 2013 - 15:41

W nowym kołowrotku nie powinno mieć to znaczenia, ponieważ elementy ze sobą  pod obciążeniem jeszcze nie pracowały i nie zdążyły się względem siebie "ustawić".

A może ten element który zamieniłeś na łożysko miał inny wymiar (szerokość) ?



#428 OFFLINE   lokoko83

lokoko83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 522 postów

Napisano 01 marzec 2013 - 15:57

raczej nie, tam wchodzi standardowe łożysko  7x13x4 MR137ZZ

Dzięki za odp. jestem spokojniejszy :)



#429 OFFLINE   heniek

heniek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 65 postów
  • Lokalizacjapruszków

Napisano 01 marzec 2013 - 18:15

A czasami nie nałożyłeś smaru między podkładki dystansowe . Smar między podkładkami powoduje większy docisk koła do pinionu (grubsza podkładka )



#430 OFFLINE   lokoko83

lokoko83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 522 postów

Napisano 01 marzec 2013 - 18:37

nałożyłem go z umiarem w łożysko otwarte

które chyba styka z podkładkami

 

Zastanawiam się jeszcze nad tym czy nie za mocno dokręciłem router i stąd mogą pojawiać się szumy i opór


Użytkownik lokoko83 edytował ten post 01 marzec 2013 - 20:09


#431 OFFLINE   Voldemort

Voldemort

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1305 postów
  • LokalizacjaMałopolska
  • Imię:Jacek

Napisano 01 marzec 2013 - 21:22

Najlepiej będzie jak rozbierzesz ponownie maszynę i włożysz z powrotem teflonik zamiast łożyska (później skręć maszynę i pokręć korbą), jeśli będzie OK, to coś nie tak z tym łożyskiem :unsure:  . Jeśli jednak będzie dalej szumieć, to masz pewność, że to nie jego wina :) .

Rotora raczej nie da się za mocno przykręcić - jeśli jednak tak zrobisz :angry: , to co najwyżej urwiesz gwint  :D  - ale wtedy to dopiero jest przechlapane :wacko: .

Dokręć z umiarem, nie za lekko i nie za mocno, jeśli masz łapy jak Pudzian, to lepiej niech to żonka zrobi :P (tylko jej wcześniej nie zdenerwuj).

Nowe Shimano musi chodzić jak masełko !!! :)



#432 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 01 marzec 2013 - 23:34

A jaki był z tulejką, a jaki jest teraz wzdłużny luz "na korbie"..? Czy aby sie trochę nie zmniejszył?

Świeży smar też potrafi szumieć "sam z siebie" bo się "sam do siebie klei" no i odrywa.. :lol:

Czasem wystarczy włożyć jakąkolwiek podkładkę "odwrotnie" i też trochę musi poszumieć nim się "spoleruje"... :rolleyes:

Acha, a ile czasu kręciłeś Pan maszyną po swoich zabiegach? Bo w 5 minut, to się jeszcze nic nie "ułożyło po nowemu", nawet jak sie człowiek układa w łóżku, to czasem z pół godziny się kotłuje zanim się wkoci w podusię... :lol:

A jak masz (najlepiej elektroniczną ) syfmiarkę, to zmierz dokładnie starą tulejkę i nowe ożycho... Jak była ciut weższa od łożyska, to trza o tę różnicę "pocienić" podkładki dystansowe z lewej strony... ufffff...


  • Rudy lubi to

#433 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15615 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 02 marzec 2013 - 01:12

Ja teraz walczę z z3500c. Przed smarowaniem lux a teraz tak ciężko wszystko chodzi. I zaczął chrobotać w pionie. Chyba przejdę na Shimano ;)



#434 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 02 marzec 2013 - 07:08

Ja teraz walczę z z3500c. Przed smarowaniem lux a teraz tak ciężko wszystko chodzi. I zaczął chrobotać w pionie. Chyba przejdę na Shimano ;)

:lol:  :lol: :lol:  :lol:  :lol:  :lol:  



#435 OFFLINE   stugrzeg

stugrzeg

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 347 postów
  • LokalizacjaKosmos
  • Imię:mów mi Zenek

Napisano 02 marzec 2013 - 10:18

Jak była ciut weższa od łożyska, to trza o tę różnicę "pocienić" podkładki dystansowe z lewej strony... ufffff...

cyt: "Łatwiej kijek pocienić niż go potem pogrubasić"

złote myśli - Kazimierz Górski   '90


Użytkownik stugrzeg edytował ten post 02 marzec 2013 - 10:21


#436 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 02 marzec 2013 - 10:27

Ja teraz walczę z z3500c. Przed smarowaniem lux a teraz tak ciężko wszystko chodzi. I zaczął chrobotać w pionie. Chyba przejdę na Shimano ;)

Przejdź, przejdź... Podejrzewam, że znajdzie się tu paru takich co na szalonych desperatów czekają... :D



#437 OFFLINE   lokoko83

lokoko83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 522 postów

Napisano 02 marzec 2013 - 12:41

A jaki był z tulejką, a jaki jest teraz wzdłużny luz "na korbie"..? Czy aby sie trochę nie zmniejszył?

Świeży smar też potrafi szumieć "sam z siebie" bo się "sam do siebie klei" no i odrywa.. :lol:

Czasem wystarczy włożyć jakąkolwiek podkładkę "odwrotnie" i też trochę musi poszumieć nim się "spoleruje"... :rolleyes:

Acha, a ile czasu kręciłeś Pan maszyną po swoich zabiegach? Bo w 5 minut, to się jeszcze nic nie "ułożyło po nowemu", nawet jak sie człowiek układa w łóżku, to czasem z pół godziny się kotłuje zanim się wkoci w podusię... :lol:

A jak masz (najlepiej elektroniczną ) syfmiarkę, to zmierz dokładnie starą tulejkę i nowe ożycho... Jak była ciut weższa od łożyska, to trza o tę różnicę "pocienić" podkładki dystansowe z lewej strony... ufffff...

Dzięki z pomoc

 

Nie chce rozkręcać go ponownie bo jak wiadomo te gwinty w korpusie się wyrabiają tym bardziej co mnie zdziwiło wszystkie śrubki są w typie wkrętu (bardzo ostre krawędzie gwintu) a nie tradycyjnej śrubki.

Niestety nie mam suwmiarki elektronicznej ale tak na oko widać że tuleja przy łożysku (zapasowym)jest o jakieś tam 2/10 mm wyższa.

Luzów wzdłużnych jak i poprzecznych nie wyczułem.

Najgorzej martwi mnie to że wcześniej kołowrotek śmigał jak ta lala, teraz już nie ma takiej zdolności do maślanego obracania się routera pod ciężarem korby, do tego jeszcze wyczuwam minimalne przycinanie w jednym punkcie obrotu korbą.

Spróbuję pokręcić jeszcze trochę na sucho może to wszystko się ułóży.



#438 OFFLINE   lokoko83

lokoko83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 522 postów

Napisano 02 marzec 2013 - 22:03

Pokręciłem na sucho ok 30 min i kołowrotek śmiga jak nowy :)

nawet przycięcie o którym wspominałem zniknęło

Pozdrawiam wszystkich i dziękuje za rady



#439 OFFLINE   zorro

zorro

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2676 postów
  • LokalizacjaWarszawa-Kamienne Skarżychoooo...
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Szczepanik

Napisano 04 marzec 2013 - 12:31

Pokręciłem na sucho ok 30 min i kołowrotek śmiga jak nowy :)

nawet przycięcie o którym wspominałem zniknęło

No być nie może... :lol: :lol: :lol:

Śmichy-chichy ale dobrze by było aby tak ze trzy czwarte innych płaczków, którym po serwisie i śmarowaniu też ciężej chodzi, przeczytało to sobie i zapamiętało... :)

Ze znanych mi wieloczęściowych urządzeń, to chyba tylko przedwojenny mauser z Radomia "chodzi" zawsze tak samo.. :D


Użytkownik zorro edytował ten post 04 marzec 2013 - 13:36


#440 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15615 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 04 marzec 2013 - 13:33

Czyli maszynkę wolnoposuwową zamontować i napędzić z godzinkę - to wersja dla leni.







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: kołowrotek, serwis