[jedin]

Ja przed założeniem pierwszą startową, matowie papierkem sciernym pod spodem, i delikatnie blank w miejscu gdzie ma być tak by nie wyjechac poza obrys omotki, zawsze to lepiej lakier chwyci niż na zupełnie gładkiej powierzchni, tak mi się wydaje przy najmniej , warto przed zaomotkowaniem przymierzyc przelotke do blanku mozna delikatnie zawsze skorygowac  aby zniwelować jakieś naprężenia...

[Józef Lesniak]

Ja przed założeniem pierwszą startową, matowie papierkem sciernym pod spodem, i delikatnie blank w miejscu gdzie ma być tak by nie wyjechac poza obrys omotki, zawsze to lepiej lakier chwyci niż na zupełnie gładkiej powierzchni, tak mi się wydaje przy najmniej , warto przed zaomotkowaniem przymierzyc przelotke do blanku mozna delikatnie zawsze skorygowac  aby zniwelować jakieś naprężenia...

To dobre rozwiązanie. W tym podanym przypadku może źle został wytyczony spacing i dlatego problem się pojawia,lub zastosowano niewłaściwe naprężenie nici. Mimo wszystko proponuję dla RB wyjść z omotką poza stopkę przelotki tak na ok.2-3 mm i położyć dobry lakier odpowiednio sezonowany. To podstawa. 

[Rheinangler]

Napisz Maciek czy dolnik w wędce jest sztywny czy miękki? Może być tak, że to nie jest wina ani RB ani przelotki. Przerabiałem to wielokrotnie w szklakach choć one maja dość mocne i sztywne na sucho dolniki, mimo to zdarzało się, że przelotki właśnie wejściowe klikały. Szczególnie po pierwszych holach   Jedyne sensowne podejście - olać.

Nadlewki lakieru nigdy, przynajmniej u mnie nie powodowały ustania problemu a wyglądały nie najładniej.

Jedyne wyjście jakie powodowało ustąpienie klikania to były REC-ki. Ale denerwowało szuranie zarówno żyłki jak i plecionki po nich

Użytkownik Rheinangler edytował ten post 10 kwiecień 2017 - 19:49

[cristovo]

I tu się całkowicie zgodzę z Arkiem. Mam takiego jednego starego szklaka, który to sobie stoi za szafą i nie wiem, co z biedakiem począć, pamiętam jednak, że za młodu nie klikał. Uzbrojony był przez Kawalca w genialnie głośne przelotki Hardloy. Ten sam Zbigniew kilka lat temu odświeżał staruszka, blank otrzymał subtelniejszy secik Alconite. No i przelotka wejściowa zaczęła klikać aż miło! Wydaj mi się i jestem tego pewien, że ZK jest fachowcem pierwszej wody i gdyby owo klikanie było wadą, zostałaby wyeliminowana i nie miałbym okazji doświadczyć zjawiska   

Użytkownik cristovo edytował ten post 10 kwiecień 2017 - 21:25

[busz231]

do d...py z takim kijkiem.nic nie ma prawa klikać.trzeba się skupić na łowieniu a nie wnerwiać.posiadałem 2 kijki z klikającyni przelotkami,pierwszy 3szt.po naprawie aż miło,2gi jw startowa,po poprawie wszystko cacy.nie zastanawiaj się tylko odsyłaj bo lipa i tyle.

[miramar69]

Ja w takim wypadku wyrzuciłbym kijek na śmietnik i budował NOWY, bo przecież ta WADA dyskwalifikuje definitywnie go z dalszego łowienia oraz sprawę zgłosił do sądu by dożywotnio BUDOWNICZEGO pozbawić prawa do wykonywania zawodu !!!!!!!!

 

 

 

Takie rzeczy czasami się zdarzają, a przyczyn tego może być wiele   . Niech każdy spróbuje sobie samemu zaomotkować przelotkę , to pewnie wtedy dowie się czy to tak łatwo i prosto!!!!!!!!!!, a dopiero potem wypisuje jaki to PARTACZ z naszego budowniczego. ŻYCZĘ powodzenia  .

PS: .......................... nie byłem STWÓRCĄ tego jak to nazywacie - GNIOTA  .

Nie jestem jakimś tam RODBUILDEREM przez duże R , tylko zwykłym CHAŁUPNIKIEM z zamiłowania ale coś w temacie już liznąłem   .

Zgadzam się natomiast , że za dużą KASĘ należy się TOWAR "Q", ale Panowie !!! nie zawsze wychodzi jakby się chciało............

[miramar69]

Dokładnie taki sam efekt występuje w samochodach za GRUBE tysiące.

Wyjazd z salonu : cichutko, pachnąco, ............a tu po kilku dniach jazdy po naszych drogach i................ku.......wa zalęgły mi się pod deską świerszcze ????????????

Użytkownik miramar69 edytował ten post 11 kwiecień 2017 - 06:40

[Maciej 77]

Panowie  dziękuję  za  rady  i wsparcie  duchowe    domyślam  się   ,że ten problem  może  wystąpić  . Kijek   ponownie  zostanie  przesłany  do RB  z pewnymi  sugestiami   " wspólnymi "   radami  mam  nadzieję  , 

 

że  problem zostanie  wyeliminowany  . Kij  jest  dosyć  czuły  i delikatny , więc  klikanie  jest  dosyć  uciążliwe  ( np będę  wymieniał  plecionkę PE 08  YGK  4 x  na  Sunline  8X 6/8 lb  ta  pierwsza   w praktyce  na tym kiju i  przelotkach

 

bardzo  głośna  ) , a szumy każdemu audiofilowi  dokuczają   Na szczęście  kilka  jedna  więc  usterka   jest  zlokalizowany  mam  nadzieję  ze uda  się  ją   naprawić . Jeśli może  być   nieklikający  to  przyznam  się  że  wolę  taką  opcję ..

 

pozdrawiam

 

Maciej

[Józef Lesniak]

Ja przed założeniem pierwszą startową, matowie papierkem sciernym pod spodem, i delikatnie blank w miejscu gdzie ma być tak by nie wyjechac poza obrys omotki, zawsze to lepiej lakier chwyci niż na zupełnie gładkiej powierzchni, tak mi się wydaje przy najmniej , warto przed zaomotkowaniem przymierzyc przelotke do blanku mozna delikatnie zawsze skorygowac  aby zniwelować jakieś naprężenia...

Jeszcze raz powtórzę się. Serwisuję głównie kołowrotki,ale również składałem i tuningowałem wędki od podstaw,nie na masową skalę,tylko dla siebie, kolegów i znajomych.( Mister @ Szpiegu może coś na ten temat powiedzieć ).Zajmowałem się tym jakieś 20 lat,teraz też,ale w mniejszym stopniu i tylko dla siebie i moich kolegów.

Rada kolego @ jedin jest bardzo trafna. Stopka przelotki w miejscu styku z blankiem musi mieć idealny kształt przylegania. A szczególnie miejsce gdzie stopka przechodzi już w ramkę. Trochę trzeba się napracować odpowiednim pilniczkiem,a nie wszyscy "zawodowi RB " chcą się napracować tak,i idą na łatwiznę. Sama stopka przelotki musi być w miejscu prowadzenia omotki dobrze wyprofilowana  oraz pozbawiona ostrych krawędzi bocznych,co jest bardzo ważne dla samej omotki i jej pewnym trzymaniu. Niestety,nie wszystkie przelotki zaraz po zakupie nadają się tak od razu do montażu,choć by były najlepszej marki. Należy podejść do tego indywidualnie z każdą jedną sztuką w zależności jakim blankiem dysponujemy.

Blank i stopkę przelotki należy przed montażem dokładnie odtłuścić w acetonie. Łapki też  .

Przy dokładnym i odpowiednim podejściu do tego tematu nie ma prawa nic klikać,bez względu jaki rodzaj blanku. Znam to z autopsji.

Użytkownik Józef Lesniak edytował ten post 11 kwiecień 2017 - 12:09

[busz231]

dla mnie ewidentnie do poprawy.

co do zakładania przelotek-wiem że nie jest to proste ala wcale to nie usprawiedliwia budującego bez względu na cenę.mam kumpla który zbudował mi 2 kijki i potrafił ponownie zdjąć przelotkę bo minimalnie się wychylała nie wspominając o klikaniu i to jest profeska.jeśli ktoś nie ma nerwów lub nie chce poprawić roboty to nie powinien się zabierać za nią wogóle,a wmawianie komuś i przekonywanie że tak ma być to już chwyt poniżej pasa.

[cristovo]

Torzite to w ogóle ciekawe przelotki.....kiedyś gdzieś już to pokazywałem - nowy Phenix XUL, świeża żyłka Trabucco 0,18 mm, wszystko czyste i pachnące, ale głośne nadprogramowo. Ten sam zestaw z plecionką 8x bezszelestnie

 

[fish28]

Mam to samo na moich torzitach z tą samą żyłką, tylko u mnie przez pierwsze 30minut łowienia było cicho, teraz trzeszczy jak łopata po betonie.

Podejrzewam że chodzi tutaj o zabrudzenie żyłki wiślanym syfem.

[Maju91]

Mam to samo na moich torzitach z tą samą żyłką, tylko u mnie przez pierwsze 30minut łowienia było cicho, teraz trzeszczy jak łopata po betonie.

Podejrzewam że chodzi tutaj o zabrudzenie żyłki wiślanym syfem.

Za innych żyłkach też to występuje?

[fish28]

Za innych żyłkach też to występuje?

Nie wiem bo używam tylko  trabucco, ale mam zamiar niedługo wypróbować strofta, to dam znać tutaj w wątku.

[Bander]

Również to zauważyłem i doszedłem do wniosku że są to przelotki dedykowane do plecionki.

Używam żyłeczek Momoi 0,16 oraz 0,20.

 

Zastanawia mnie tylko jedno - czy na wszystkich Fuji KR są takie hałasy przy używaniu żyłki?  Bo jakoś nie mogę połączyć materiału pierścienia z hałasem, obstawiałbym raczej budowę ramki....

[fish28]

A być może chodzi tutaj nie o budowę ramki, lecz ringu?
Jeśli ring ma mniejszą powierzchnię styku z żyłką , to ta żyłka np. na przelotce szczytowej, bardziej się deformuje, zagina?
Edit
Jednak nie, patrząc na budowę ringu, to tutaj akurat jest największa powierzchnia styku linka z ringiem 😃

Użytkownik fish28 edytował ten post 12 kwiecień 2017 - 12:38

[Bander]

A być może chodzi tutaj nie o budowę ramki, lecz ringu?
Jeśli ring ma mniejszą powierzchnię styku z żyłką , to ta żyłka np. na przelotce szczytowej, bardziej się deformuje, zagina?

 

Jeśli ma mniejszą to teoretycznie powinien mniej hałasować...

Ogólnie to mam wrażenie że żyłka hałasuje na stożku... nie w tunelu czy na szczycie, choć to tylko moje wrażenie. Dlatego pytam kolegów czy na innych pierścieniach w systemie KR analogiczne zjawisko występuje.

Oczywiście może być również to kwestia budowy ringa. Nie wiem. Pytam, może ktoś coś zaobserwował u siebie 

[fish28]

Myślę że stożek nie hałasuje, bo mi tak się dzieje, nawet jak pociągną linkę ręką. Warunek jest taki że musi być duży kąt między żyłką a szczytówką, wtedy hałasuje.

Użytkownik fish28 edytował ten post 12 kwiecień 2017 - 17:09

[Bander]

Sprawdzę na których przelotkach powstaje hałas... być może to jednak szczytówka. Dam znać po weekendzie.

[BGM]

Na torzitach wszystko chyba szumi u mnie Daiwa morethan tez niezłe gwizda