[remek]

Rzeczywiście imponujące. Widać też, że niektóre ujęcia zrobione na jasnych szkłach.

Pozdrawiam
Remek

[czaro73]

Szkło, które chciałbym nabyć potrzebne mi będzie do portretów ( i tu skłaniam się ku N 35 ) i do pejzaży-jeśli można to pogodzić w tym zakresie cenowym.
N 35 jest szersze o 50 i to wg mnie to plus, zawsze mogę podejść, cena super, foty jakie oglądałem też mi się podobają.
No , ale jeśli jest jakieś szkło, które wg. Was jest bardziej odpowiednie, to bardzo proszę o pomoc .
Na tą chwilę mam 18-55 i 70-300, a powyższy słoik to taki mały krok do rozszerzenia moich horyzontów

Pozdr

Czaro73

[Robert]

Ja należę do ludzi którzy wiedzą czego chcą więc jak coś kupuję to pod bardzo konkretne potrzeby. Robiłem i portrety stałą 125 mm bo plastyka takiej ogniskowej mi się podoba. Nigdy bym nie kupił obiektywu zbliżonego do 50 mm bo mnie fotki robione takowymi nie kręcą. Są zbyt normalne bo widza jak nasze oko. To jest dobre do fotografowanie dokumentów lub dowodów.

[nyny]

Ja należę do ludzi którzy wiedzą czego chcą więc jak coś kupuję to pod bardzo konkretne potrzeby. Robiłem i portrety stałą 125 mm bo plastyka takiej ogniskowej mi się podoba. Nigdy bym nie kupił obiektywu zbliżonego do 50 mm bo mnie fotki robione takowymi nie kręcą. Są zbyt normalne bo widza jak nasze oko. To jest dobre do fotografowanie dokumentów lub dowodów.

A nie wiedzialem ze ogniskowa determinuje plastyke obrazowania przez obiektyw.
Ale chetnie poczytam o tym.

pozdro

[patu]

MZ to raczej zasługa budowy obiektywu, soczewek, ich układu i jakości. Co innego bokeh, z długiego jasnego szkła jest po prostu najładniejszy ( bokehowi onaniści nazywają go kremowym )

[FISH]

[quote]
Ja należę do ludzi którzy wiedzą czego chcą więc jak coś kupuję to pod bardzo konkretne potrzeby. Robiłem i portrety stałą 125 mm bo plastyka takiej ogniskowej mi się podoba. Nigdy bym nie kupił obiektywu zbliżonego do 50 mm bo mnie fotki robione takowymi nie kręcą. Są zbyt normalne bo widza jak nasze oko. To jest dobre do fotografowanie dokumentów lub dowodów.
[/quote]


A nie wiedzialem ze ogniskowa determinuje plastyke obrazowania przez obiektyw.
Ale chetnie poczytam o tym.

pozdro
[/quote]

Szerokie jasne szkła na pełnej dziurze powodują że zdjęcia są trójwymiarowe,wąskie i ciemne spłaszczają je.Trójwymiarowość równa się plastyka MZ.
Kupiłem 135mm/f2,8 do portretu i je sprzedałem bo wychodziły płaskie.Uszy zdawały się być zaraz za oczami .Zgadza się że 50mm jest za normalne.Mówię niestety o formacie APS-c na pełnej klatce to już inna bajka.

[Robert]

nyny, jak postawiłeś sobie tezę, że jest jeden element „determinujący” plastykę to sobie będzie musiał sam z tą tezą dyskutować Mam ciekawsze rzeczy do roboty

[dawid_]

J Nigdy bym nie kupił obiektywu zbliżonego do 50 mm bo mnie fotki robione takowymi nie kręcą. Są zbyt normalne bo widza jak nasze oko. To jest dobre do fotografowanie dokumentów lub dowodów.

http://www.flickr.com/photos/23101599@N03/3683236213/sizes/l /in/photostream/
50mm na D90, rzeczywiście jakieś takie dowodowe..

http://www.flickr.com/photos/isayx3/3807310630/sizes/l/in/ph otostream/
35mm na D3, co on wyczynia, przecież to nie jest szkło portretowe..

http://www.flickr.com/photos/jermfestphotography/4830219568/ sizes/l/in/photostream/
28mm, rozpusta..

[nyny]

nyny, jak postawiłeś sobie tezę, że jest jeden element „determinujący” plastykę to sobie będzie musiał sam z tą tezą dyskutować Mam ciekawsze rzeczy do roboty

Zadna teza, ale ogniskowa nie ma nic wspolnego z plastyka, ani obrazowaniem.
Jedyne z czym to z odlegloscia i rozkladem GO.
Reszte robi uklad, jakosc, ilosc soczewek.
Ja tez mam ciekawsze rzeczy do roboty, ale czasami warto kogos uswiadomic, bo jeszcze ktos inny przeczyta i kupi 1000mm do portretowania.

pozdro

[FISH]

dawid można

10mm


35mm


50mm


85mm

[Robert]

Do dziś myślałem, że są różne rodzaje plastyki. Okazało się, że jest jedna i pewnie jedynie słuszna. Proponuje wykreślić takie określę nie jak, zmiana plastyki Co do przykładów to na każdej ogniskowej można uzyskiwać róże specjalne efekty. Można sobie włączyć makro (jak się ma) i rozmywać do bólu, lub ponakładać przeróżne filtry i nasadki. Tylko co z tego wynika?

[FISH]

Z plastyką jest jak z Yeti,wszyscy wiedzą o co chodzi ale nikt jej nie umie pokazać

[dawid_]

Dyskutujecie nad pojęciem, które jest niezdefiniowane.

Generalnie każde szkło posiada:
- kąt widzenia (ogniskową)
- maksymalny otwór względny (jasność)
- daną konstrukcję optyczną (ilosć i rodzaj soczewek)

Stopień rozmycia tła zależy od dwóch pierwszych czynników. Trzeci określa głównie wygląd obszarów rozmytych, nieostrych (tzw. bokeh).

..no i tyle.

Cyzm jest owa plastyka to ja nie wiem. Dla jednego będzie to jeden z powyższych czynników, dla innego wypadkowa wszystkich trzech. Proponuję w miejsce słowa plastyka używać konkretnych określeń na daną cechę obiektywu: ogniskowa, jasność, konstrukcja optyczna.


FISH

Podoba mi się Twoje zdjęcie, ale ja bym poszedł w takie kolory:

Załączone pliki

•  D30_9959E.jpg   91,51 KB   241 Ilość pobrań

[Robert]

Kłania się pointa starego dowcipu, „...to nie ja zacząłem”. Moja rada dla kolegi szukającego obiektywu do portretów jest dobra bo sugeruje mu aby określił sobie jakiego rodzaju portrety chce robić i pod to szukał obiektywu. Jak ktoś chce robić laserunki szpachelka to powodzenia

[remek]

Ja należę do ludzi którzy wiedzą czego chcą więc jak coś kupuję to pod bardzo konkretne potrzeby. Robiłem i portrety stałą 125 mm bo plastyka takiej ogniskowej mi się podoba. Nigdy bym nie kupił obiektywu zbliżonego do 50 mm bo mnie fotki robione takowymi nie kręcą. Są zbyt normalne bo widza jak nasze oko. To jest dobre do fotografowanie dokumentów lub dowodów.

Ha! Rozwija się wątek co bardzo mnie cieszy.

Bedą to tylko moje subiektywne odczucia ale ... przekonałem się, że zdjęcia robione długim tele ... podobają się ludziom, są fajne do gazet, dobre do tematyki sportowej ale na dłuższą metę nie dla mnie. Przede wszystkim są płaskie - takie zwykłe obrazki, bez przestrzeni, bez interakcji planów. Owszem rozmycie w większości obiektywów tele jest ładne ale ... na pewno nie rzucają mnie na kolana. Zdecydowanie wolę bliskość fotografowanego tematu, grę planów, dlatego dla mnie ulubioną ogniskową jest 35mm (prawdziwe 35mm). Używam również 50mm i bardzo często go wykorzystuję. Właśnie cenię go za normalność. W wielu przypadkach uważam, że tylko tym obiektywem można wykonywać zdjęcie, lub na nim oprzeć opowiadanie.

Pozdrawiam
Remek

[remek]

MZ to raczej zasługa budowy obiektywu, soczewek, ich układu i jakości. Co innego bokeh, z długiego jasnego szkła jest po prostu najładniejszy ( bokehowi onaniści nazywają go kremowym )

Patu, bokeh masz różny w różnych obiektywach i rudno mówić, że najładniejszy jest z długich ogniskowych. Pokażę Tobie rozmycie z obiektywów standardowych, które moim zdaniem łamią tą zasadę. Przede wszystkim zależy to od konstrukcji obiektywu, przysłony. Niektóre obiektywy o długiej ogniskowej mają paskudny bokeh.


Kremowy bokeh również�nie jest przypisany do długiej ogniskowej. Po prostu to jeden z typów rozmycia. Często poszukiwany bo ... wprowdza spokój i ład w klatce ale są ludzie którzy szukają czegoś nadzwyczajnego, innego (np. niespokojnego, kołowego itd) by kreatywnie wykorzystywać jego charakterystykę.

[Robert]

Obiektyw to narzędzie, jedne lepsze drugie gorsze. Jaki by nie był służy do realizacji wizji lub dokumentowania. Na szczęście to nie obiektyw decydują czy zdjęcie jest udane czy nie. W fotografii jak w innych dziedzinach sztuki są mody i trendy. Aktualnie panując to właśnie fotki robione szerokim lub standardem z małą GO. Ta moda już kiedyś była i teraz powraca. Osobiście mnie już lekko mdli od tego. Nawet filmy porno kreci się już w tej konwencji Ale to tylko tanie efekciarstwo powielane x razy. Dużo trudniej grać światłem i barwą.

[czaro73]

I jescze raz dzięki za Wasze opienie !
Robert - wiem, że konkret to konkret ( no to napisałem ), powinno się wiedzieć co się chcę, a rzeczy dobrych do wszystkiego, wtym taniego - nie ma, tak jak z patykami, ale...
może jest coś, co może w jakimś większym stopniu spełnić oczekiwania, szczególnie dla nowicjuszy.
Ja w swojej ocenie wibiorę N 35, bo; cenowo bardzo przystępne, a jak już będę potrafił w pełni wykorzystać szkło+body, to z pewnością pomęcze Was jeszcze w tym temacie

Pozdr

Czaro73

[dawid_]

Robert

Ja mam taką prośbę: pokaż nam jakieś swoje zdjęcia, żebyśmy nie rozmawiali czysto teoretycznie.

[Robert]

Robert

Ja mam taką prośbę: pokaż nam jakieś swoje zdjęcia, żebyśmy nie rozmawiali czysto teoretycznie.

Miałem nadzieję, że się obejdzie bez tekstów na tym poziomie ale...
Uważasz, że jak ornitolog nie potrafi łatać to jest dupa nie ornitolog? Na tony zdjęć makro też już patrzyć nie mogę bo większość jest robiona na jedno kopyto. To, że nie robię zdjęć makro oznaczam, że to nieprawda? Zastanawiam się co Ty robisz na tym forum skoro nie napatoczyłeś się na jakieś moje zdjęcie? Większość wie czym się zajmuje, a raczej zajmowałem bo wziąłem wolne od pstrykania. Żebyś nie myślał, że pękam link do mojej strony wędkarskiej gdzie jest kilka fotek. Robiona hybrydą której większość brzydziła by się wziąć do ręki Może wyrazić o nich krytyczną opinię. Gwarantuje, że nie każę Ci pokazać swoich zdjęć wędkarskich http://www.rhlures.com/pix1.html
PS. Remek, sorki, ale sam widzisz, że to nie ja zaczynam