Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Vitara, CR-V, Sportage, terenówki, itd. - samochód na ryby


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
4512 odpowiedzi w tym temacie

#4421 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4966 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 13 listopad 2024 - 18:34

Znak czasu - nadbrzeżne łąki zamienione w motodrom :) Giełda samochodowa to był przejściowy minimalizm ubogich :)  Kto by śmiał, posiadającemu środki, czegokolwiek zabraniać!?

 

Zwyczajowy,  kilkunastokilometrowy spacer Regą, od Mrzeżyna do Trzebiatowa, są w stanie pokonać o własnych siłach, jedynie stare marchewy. Profesjonalnych, młodych człowieków, trzeba po drodze reanimować  :) 



#4422 OFFLINE   Z.Milewski

Z.Milewski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 639 postów
  • Lokalizacjalubuskie

Napisano 13 listopad 2024 - 19:09

Może Ty łowisz w piękna pogodę i za dnia to wtedy można spacerować  ;)  ale są jeszcze tacy wędkarze co łowią po nocach  we mgle i ujowej pogodzie i nie chce się łazić do auta po kilku godzinach siedzenia nad wodą  :)

Co kto lubi. Nie czuję potrzeby dojeżdżania do wody za cenę walki z bezdrożami, ale rozumiem że kogoś to bawi i ma prawo do tego. Jak najbardziej.

A wieczorami-po ciemku też zdarza się łowić i powrót we mgle i deszczu, nie jesteś wyjątkiem. Ostatnio właśnie wczoraj kończyłem dwugodzinne spinningowanie już po zmroku, w mżawce i po błocie wracałem do auta, choć mogłem dojechać trochę bliżej. 

To po prostu takie moje (może trochę krzywe) postrzeganie zmieniającego się wędkarstwa. I nie przeszkadza mi to, jak ktoś szykuje specjalne auto, by dojechać nad wodę o kilkaset metrów bliżej. Każdy niech jeździ jak chce.

 

 

PS

Z trochę innej beczki do współczesności.

Jeszcze pięć groszy do zmieniającego się ostatnio wędkarstwa, szczególnie coraz większej obecności elektroniki w tej pasji. Widuję coraz więcej spinningistów czy "spinningistów", którzy ze wzrokiem wlepionym w wielki ekran echosondy, próbują skusić do brania jakiegoś drapieznika, najczęściej vertical. Obcowanie z naturą, poznawanie wody/łowiska, jest coraz bardziej wypierane przez grę "wędkarstwo na powietrzu". Może lepiej byłoby odpalić grę typu "Rekordowy szczupak" czy "Sum w rzece", nalać kieliszek koniaku, szklankę whisky, co kto lubi, i kusić do brania joystickiem. Po co tłuc się nad wodę, na deszcz i wiatr? Chyba że dla zdjęcia, prezentowanego później na X czy fejsie?!

Już dinozaur jestem, bo jakoś mnie to nie kręci. Na znanym sobie łowisku, często nawet echosondy nie uruchamiam, wolę patrzeć na wodę i brzeg.


  • skius, godski, Pisarz.......ewski Piotr i 1 inna osoba lubią to

#4423 OFFLINE   Misiek1

Misiek1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaMyślenice
  • Imię:Michał

Napisano 14 listopad 2024 - 03:19

Jeśli w auto z przebiegiem 120k trzeba włożyć worek kasy to pal licho takie auto.

Większość poszła na tuning a nie przeczę ,ze miał takiego świra ,że dobre rzeczy na nowe wymieniał - tak na wszelki wypadek. To auto nigdy nie widziało terenu .

 

Problem z nowymi "terenówkami" za 400tys. jest taki, że nie są terenówkami, a po pierwszym wyjeździe w teren już nie będą warte 400tys.

Wyjechałem kiedyś nad Wisłę nowym SUVem i powiem tak, większość udało się wypolerować. Cześć ran po gałązkach grubości spaghetti została na zawsze.

Mój kumpel kilka tygodni po zakupie przez mnie mojej Toyoty zaproponował ,że odkupuje ją za 150% wartości - bo tyle zapłacił za lakierowanie swojej nowiutkiej toyoty  .Zresztą mam znajomego którego wyjazd do lasu kosztował 42 tys. z czego 2tys. ASO naliczyło ,za mycie przed naprawami :D Także nie same ryzykowne. 


  • psd27 lubi to

#4424 OFFLINE   Misiek1

Misiek1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaMyślenice
  • Imię:Michał

Napisano 14 listopad 2024 - 03:24

A ja czekam na krótką wersje bo długi mi nie potrzebny 90% jeżdżę sam na ryby  ;) tylko nie wiem czy będzie krótka wersja  :D

Na 100% nie będzie - rozmawiałem w Toyocie ( wyżej i niżej) . Też pomimo mojej złej opinii o najnowszej generacji bym kupił. Swoją drogą Polska to jest naprawdę po macoszemu traktowana LC 150 do końca można było kupić w Beneluksie w wersji krótkiej a u nas przynajmniej 2 lata przed końcem produkcji wycofali to samo z silnikiem benzynowym 4,0 -a podobno ekologia. :D Ale co wolno wojewodzie...

 

Akurat LC to jedna z nielicznych już terenówek na rynku nowych aut. Cena absurdalna, niestety, ale auto wróciło do starych, dobrych wzorców. Polecam troszkę technikaliów z nim związanych. :)

A jeżli za mały, to już chyba tylko Unimog spełni wymagania ;)

Mam kumpli w salonie Toyoty + sam jestem ich (chyba już byłym) fanatykiem. I nie wierzyłem w opinie o nowym LC póki sam się nim przejechałem. On faktycznie lepiej wygląda z zewnątrz niż jeździ i jak jest wykonany. 

 

Koszt eksploatacji dla odmiany znacząco inny. Porównuje BMW X5 z ostaniej generacji z LC120, więc może nie do końca obiektywnie…

Sporo serwisowałem 120 i powiem tyle na czasy gdy były nowe to koszty eksploatacji to był kosmos -porównywalne z X5 na pewno. 



#4425 OFFLINE   Misiek1

Misiek1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaMyślenice
  • Imię:Michał

Napisano 14 listopad 2024 - 03:27

Hehehehee - mam to samo Moi sąsiedzi patrzą na mnie jak na idiote, bo jako jedyny w garażu mam samochód (prawie) 20-letni, ale mam to w pompie, bo nie mam zamiaru płakać, że w nowym samochodzie klasy premium co chwila mam porysowany lakier, wgniotki lub zawieszenie do wymiany.

U mnie też jeszcze tak jest .Ale chyba za stary się robię. I nie wiem czy ja mam coraz gorsze umiejętności czy cos innego bo coraz bardziej mnie brakuje systemów w moich autach ( wszystkie to totalne golasy -nawet ABSów brak a myślałem ,ze mam -tylko wspomaganie w nich mam)  .A dwa SCT mnie chyba pokona i pomalutku wysprzedaje swoja ,,kolekcję"  .Najgorzej ,że chciałem dozować sobie wrażenia i przyjemności i kupić cos ciut nowszego -bardziej współczesnego /cywilizowanego (np. taką 120 krótką) .Ale wychodzi ,ze musi być to cos min 2010 akurat auta od tego roczniak mają u mnie kiepskie opinie  . Ale mam jeszcze chwile czasu. 
 

 

Ja rozumiem młodość i to, że się komuś nie chce chodzić. Stąd potrzeba wspaniałych na błoto opon, które przejadą po gruncie 1 km, by za chwilę po asfalcie niekomfortowo wracać do domu 300 km.

Im starszy jestem, tym bardziej rozumiem potrzebę nie dojeżdżania do wody na maksimum. Może komuś 1 km i 10 minut spaceru to zbyt dużo, ale 5 h  ze spinem w ręku brzegiem rzeki, to zbyt mało czasu, jeszcze by chcieli. Plecaczek, czy torebka i wędka w ręku, to nie jest jakaś przeszkoda by przespacerować się od auta do wody. Metoda spinningowa nie wymaga specjalistycznego auta terenowego. Chyba, że ktoś ma zamiłowanie do slipowania łodzi w błotach i piaskach, to inna bajka.

Ja tam wole by auto było bliżej wody , bo coraz częściej ( przedtem było raz do roku a w tym to chyba z 3-4 razy) nie spodobały się ,,blachy" na moim samochodzie . Ot miejscowi nie lubią konkurencji :D Drugi aspekt jest taki ,że fakt mogę iść i 5km wzdłuż brzegu a jak mam iść ten kilometr przez las to tka jakoś nieswojo. Ale w coraz większej ilości miejsc już do wody nie dojedziesz bo zakazy .Zresztą to jest temat na osobna dyskusje bo odnoszę wrażenie ,że rozpoczęło się szukanie na siły kasy czy to w policji czy SSR czy PSR . 



#4426 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2255 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 14 listopad 2024 - 08:15

Co uważacie, 
która opcja będzie lepsza na 6 osób?

- GLS (odkryłem, że ma sporo miejsca na bagaże z 3 rzędem), Q7
- Multivan, Mercedes klasa V
Na co dzień szkoła, przedszkole, praca, luxmedy.
W weekend wycieczki po PL, powiedzmy 2-3h w jedną stronę.
Z raz w roku dłuższa wyprawa po Europie, na przykład do Skandynawii, na Bałkany itd.
Żona jest bardziej za jakimś vanem.


Co do dojazdu nad wodę.
Też lubię zaparkować przy wodzie. Dlaczego?
Po pierwsze, gdy łowię w nocy, wolę mieć samochód pod kontrolą. Nie chce mieć niespodzianek typu wybita szyba itd.
Dalej, podczas letnich upałów, gdy uwielbiam brodzić nie uśmiecha mi się robienie w spodniobutach zbędnych kilometrów. 
Bo niby po co?
Ostatnie to czas, nie jestem emerytem i staram się maksymalizować efektywny czas łowienia.
Nie ma to żadnego związku z kondycją fizyczną, akurat w moim przypadku jest daleko lepsza od przeciętnej. Ale siły lepiej zostawić na brodzenie, niż marszobiegi w upale.

Ale do tego, co wyżej, nie trzeba przerabiać samochodu na jazdę po oceanie (jak w jednym z zamieszczonych filmików), czy też upodabniać to traktora.
Jakby nie liczyć, najwięcej czasu spędzamy w trasie i jedziemy po betonie.

 

Paweł, pytałeś o prędkość. Tam gdzie można oczywiście dobrze mi się jedzie jednostajną prędkością ok 165km/h. U nas na autostradzie niech będzie 140km.

Prawdopodobnie mam opony bardziej szosowe, dlatego mamy inne odczucia. W czasie drogi odpalam geopolitykę, albo książki. Coś leci w tle, więc nie zwracam uwagi na poziom hałasu.
Zresztą zauważyłem, że na gorszych drogach znacznie głośniej jest w nowych, bardziej plastikowych służbówkach.


 



#4427 OFFLINE   Misiek1

Misiek1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaMyślenice
  • Imię:Michał

Napisano 14 listopad 2024 - 10:22

Jakoś bym Q7 odrzucił , GLS to bardzo fajne auto .Można by było się zastanowić jeszcze ewentualnie  nad X7 jak potrzebujesz takiego kolosa.

Jednak też byłyby chyba za vanem i tutaj kolejna zagwozdka Mercedes czy Volksvagen . I tutaj też bym wybrał Mercedesa , pomimo ,że w Multivanach byłem i jestem zakochany . Ale Mercedes obecnie też robią dobrą jak nie lepsza robotę od Volkswagena. 


  • korol i Darek_W lubią to

#4428 ONLINE   Darek_W

Darek_W

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 556 postów
  • LokalizacjaJózefosław
  • Imię:Dariusz

Napisano 14 listopad 2024 - 10:23

Proponuję V klasę!

 

Załączony plik  2C37A715-5B4D-432D-8274-1EBB6BDB711C.jpeg   51,94 KB   19 Ilość pobrań

W busa więcej załadujesz  :)​ 

 

Załączony plik  IMG_6604.jpeg   77,09 KB   19 Ilość pobrań


  • Voldemort, PePe. i korol lubią to

#4429 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2255 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 14 listopad 2024 - 11:01

Dziękuję za opinie.
Na pewno oba vany sobie poradzą. Tak jak obserwowałem sobie w tym roku, we Włoszech w górach dominują właśnie Multivany i ich kamperowe przeróbki. W Szwajcarii za to, chyba było więcej Vclass.
Rano pod przedszkolem spotkałem koleżankę że studiów, do tego samego celu ma xc90, daje rade, ale te miejsca w trzecim rzedzie troche małe. Dla dziecka spoko, ale na pewno nie dla dorosłego.
GLS bardzo fajny. Sąsiad, którym granicze na parkingu ma takiego.

Ja sam wolałbym chyba jednak GLS, ale patrząc na miejsce, to w trasie wygrywają vany

#4430 OFFLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2255 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 14 listopad 2024 - 11:03

Darek, która masz wersję, dłuższą czy krótszą?
Jak z parkowaniem w mieście, market, luxmed itd?

#4431 OFFLINE   psd27

psd27

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1039 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Paweł

Napisano 14 listopad 2024 - 11:03

Mam kumpli w salonie Toyoty + sam jestem ich (chyba już byłym) fanatykiem. I nie wierzyłem w opinie o nowym LC póki sam się nim przejechałem. On faktycznie lepiej wygląda z zewnątrz niż jeździ i jak jest wykonany.

Sporo serwisowałem 120 i powiem tyle na czasy gdy były nowe to koszty eksploatacji to był kosmos -porównywalne z X5 na pewno.


Hej, możesz napisać coś więcej o jakości 250’ki? Bo rozumiem, że jest słabo…. Ewentualnie może byłbyś w stanie podesłać na priv kontakt do kolegi - pewnie przyda się na przyszłość. Co do jakości, to moi znajomi, który na bieżąco wymieniają samochody, uciekli ostatnio z BMW do Lexusa…

A jeśli chodzi o ceny serwisu 120, to nadal łatwo tam wskoczyć kwoty 10k PLN. Mnie chodzi po te podstawowe rzeczy, jak olej, filtry czy klocki. I nie próbuje tutaj polemizować z tym, co piszesz :-)

#4432 OFFLINE   Archanioł

Archanioł

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 496 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 14 listopad 2024 - 11:24

Kiedyś tez podobnie szukałem.

Padło na Rextona.. po 4 latach zmieniły się warunki i szukałem vana. U mnie było to 3 auto w domu - stricte na weekendy, ryby i wyjazdy itd

 

Jak miał bym wybierać miedzy GLS a Audi - wybrał bym GLS z tylko 2 rzędami siedzeń (jak 3 nie potrzebniejszy) Jest dłuższy coś około 30cm, i subiektywnie - dużo lepiej sie w nim czułem na dłuższych  trasach i nie tylko po autostradach. Audi było za to cichsze i lepiej spasowane, bardziej przytulne w środku. Niestety GLS ma wyższa awaryjność o ile nie jest z bardzo pewnych rąk i często zaskakuje jakimiś pierdlami i usterkami utrudniającymi życie. Paradoksalnie..gdy pytałem chłopaków (użytkowniów ww auto) którym z tych 2 woleli by na stałe i na co dzień jeździć - odpowiedz była Range Roverem :)

Pamiętaj,  że pisze o nowych samochodach które sa w naszych rekach od początku, serwisowane zgodnie z zaleceniami, zazwyczaj w najbogatszych wersjach wyposażenia i nikt na nich nie oszczędza.

 

Co na codzięn - zdecydowanie SUV vs van. Do takiego użytkowania jak twoje - nie wyobrażam sobie na codzień od pracy, przedszkola, galerii i luxmedow jeździć V ..to zwyczajnie nie wygodne. Nie wspominając o parkowaniu na krawężnikach :) Czytając założenia - 90% to użytkowanie domowe+ ryby. I tu zdecydowanie SUV.

Nawet na dłuższe wypady -pożyczasz trumne na dach i nie masz problemu nawet  przy 165km/h.

 

Ja maiłem suv'a ..teraz szukam vana, ale dlatego tylko ze diametralnie zmieniły się moje potrzeby. 

3 auto - dwa zwykłe kombi i suv na codzień oganiają wszystko co trzeba w miesicie i samotnych wypadach na ryby.

Ale jak już jadę do teściów czy gdzieś na weekend- tj praktycznie co drugi weekned i czasem coś w  tygodniu wypadnie... 130km w jedną storne i więcej... i biorę rodzinę, wózek dziecięcy, łóżeczko, sprzęt wedkarski (czasem i do spina i na stacjonarke a to juz sporo wiecje kalmotów), no i 70kg psa .. to.. nie na suva który by to sensownie ogarnął.  Dodatkowo Pies nie może już tak wysoko wskakiwać i zeskakiwać do bagażnika, klamotów za każdym razem jest cała góra do zabrania i co wyjazd przybywa . No i ja mam ten plus..ze u teściów tez stoja na podwórku 2 terenówki - jedna nowsza na dalsze wypady ...i druga leśna .. do jazdy nad okoliczne siurki i bajora ..gdzie kolejnej ryski czy wgniotki widac juz nie ebdzie.

Proponuje jeszce zrobic jedna rzecz - ktora i ja praktykowałem.(koszt niewielki vs kupno auta za duże pieniądze na długi czas)

Zanim zdecydowałem się an przesiadka z SUVA na vana.. po prostu pożyczyłem na 4 dni auto z firmy Caravella  (ty masz pewnie w opcji wypożyczlanie). Pojeździłem czwartek-piątek po miesicie i do pracy. a w piątek wieczorem spakowałem wszytko i wyjazd do teściów w Bieszczady. I wtedy już wiedziałem że nadal muszę mieć 3 auta w domu. Bo van nie nadawał sie do codziennego zastosowania, ale na weekend był idealny i dawał kilka dodatkowych możliwości.


  • korol lubi to

#4433 ONLINE   Darek_W

Darek_W

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 556 postów
  • LokalizacjaJózefosław
  • Imię:Dariusz

Napisano 14 listopad 2024 - 11:31

Darek, która masz wersję, dłuższą czy krótszą?
Jak z parkowaniem w mieście, market, luxmed itd?

dłuższa, do parkowania doinstalowałem kamerkę. Ale to było 4 auto w domu i przez 9lat zrobiłem nim 37000km. Jakies Włochy z motocyklami i inne wakacje. W sumie kupiony do wożenia crossówek na tor - to był powód wyboru takiej “mniej ładnej” wersji. Generalnie moje marzenie z dzieciństwa mieć taki “wesoły autobus” i jeździć na wycieczki z całą rodziną i czasem jeszcze jacyś znajomi. Tego w GLS’ie nie uświadczysz - a jeżeli chodzi o wielkość tych dwóch to Ford 5339mm do GLS 5209mm czyli różnica 13cm  ^_^ Może tego nie widać ale GLS jest wielki jak stodoła!


Użytkownik Darek_W edytował ten post 14 listopad 2024 - 11:54


#4434 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1441 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 14 listopad 2024 - 11:42

GLS, V klasa to wszystko ponad 5 metrów długości jeśli obawiasz się problemów z parkowaniem to wybierz T6 multivan 4motion ma "zaledwie 4.90 metra  :)


  • psd27 lubi to

#4435 OFFLINE   psd27

psd27

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1039 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Paweł

Napisano 14 listopad 2024 - 11:45

W Warszawie już przy 4.90 jest lipa z parkowaniem, więc te 30cm więcej już niewiele zmienia, o ile szerokość auta pozwala zmieścić się w standardowym miejscu parkingowym. Pamiętam, jak kiedyś pod marketem zaparkowałem LC koło toyoty Tundry (czy jakoś tak) i Landek cały się schował 😀 Ale tamta Toyota dwa miejsca zajmował….

#4436 OFFLINE   PePe.

PePe.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1441 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 14 listopad 2024 - 11:54

Proponuję V klasę!

 

attachicon.gif 2C37A715-5B4D-432D-8274-1EBB6BDB711C.jpeg

W busa więcej załadujesz  :)​ 

 

attachicon.gif IMG_6604.jpeg

A to autko na zdjęciach to chyba Ford Tourneo  ;)



#4437 OFFLINE   Misiek1

Misiek1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 187 postów
  • LokalizacjaMyślenice
  • Imię:Michał

Napisano 14 listopad 2024 - 12:24

Hej, możesz napisać coś więcej o jakości 250’ki? Bo rozumiem, że jest słabo…. Ewentualnie może byłbyś w stanie podesłać na priv kontakt do kolegi - pewnie przyda się na przyszłość. Co do jakości, to moi znajomi, który na bieżąco wymieniają samochody, uciekli ostatnio z BMW do Lexusa…

A jeśli chodzi o ceny serwisu 120, to nadal łatwo tam wskoczyć kwoty 10k PLN. Mnie chodzi po te podstawowe rzeczy, jak olej, filtry czy klocki. I nie próbuje tutaj polemizować z tym, co piszesz :-)

Zaraz na priv wyślę namiary. Akurat LC 120 tak strasznie się nie psuła . Mogłem swojego czasu za dosłownie grosze odkupić służbową Toyote brata ( nawet po tylu latach byłbym na niej pod względem wartości do przodu). Po niej miał NX i nie był  z niego zadowolony  i szybko zamienił na XC60 ( bardzo wiele słyszę o nich złych opinii ale osobiście nic do nich nie mam i nie spotkałem się by było aż tak tragicznie - brat był bardzo zadowolony a kupili do niego do firmy 3 albo 4 sztuki). 

 

 

Co do 250 i strasznie tandetne wykonanie , trzeszczy to straszliwie. Na fotkach wygląda to pięknie -do tego stopnia ,że nie wierzyłem ,ze może być tak źle.  Według nie tylko moich odczuć ale i kolegów z salonu szybko się zużyje. Ogólnie wiadomo z generacji na generacje coraz gorzej . Te pierwsze to były może i toporne ale pod względem jakości materiałów biły na głowę. W teren nie zabrałem - w testach w Internecie bardzo chwalą a koledzy co byli na prezentacji i zabrali w teren twierdzą ,ze dobrze nie jest. 

 

Z sentymentem wspominam 100-tki ( bo ich nasprowadzałem multum -czasem się śmiałem ze wspólnikiem ,ze sprzedaliśmy ich więcej od salonu :D) .Do tej pory żałuje ,że ani jedną nie pojeździłem dłużej bo na wszystkie od razu był zbyt. 

 

Lexus to była moja była wielka miłość i sporo klientów chłopakom załatwiłem . Bardzo wielu moich znajomych poprzesiadało się z Mercedesów do Lexusów. Wrócili do Mercedesa bo poodbno nie ma co porównywać - podobno przepaść. Moim zdaniem  na korzyść Lexusa dla nich na korzyść Mercedesa. Bo swojego czasu sporo jeździłem słuzbowo A8 /7 -kami /s-klasami ale najbardziej lubiłem LS-y. Żadnym innym autem tka dobrze mnie się nie jechało w trasie.   Ale sam już odcinam się od tej marki , bo po pewnym czasie wycieli taki  numer moim kumplom a ja świeciłem oczami  ,że nie chce mieć z ta marką a szczególnie jednym z dealerów nic wspólnego -przez to i moja miłość do Toyoty znacząco spadła . 


Użytkownik Misiek1 edytował ten post 14 listopad 2024 - 12:29

  • psd27 lubi to

#4438 OFFLINE   psd27

psd27

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1039 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Paweł

Napisano 14 listopad 2024 - 12:36

Jak kupowałem 120, to już wtedy serwis w Warszawie doradzał, że 120 jest solidniejsza niż 150. Widzę, że tendencja utrzymana. Generalnie w dzisiejszych czasach chyba ciężko znaleźć solidny samochód, bo rządzą pseudo-ekolodzy i księgowi…

#4439 ONLINE   Darek_W

Darek_W

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 556 postów
  • LokalizacjaJózefosław
  • Imię:Dariusz

Napisano 14 listopad 2024 - 12:38

A to autko na zdjęciach to chyba Ford Tourneo  ;)

Transit Custom Kombi L2 wersja 9 osobowa - zaraz po zakupie zrobiłem 174KM zaczął mniej palić i jechać. 


Użytkownik Darek_W edytował ten post 14 listopad 2024 - 12:46


#4440 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6313 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 14 listopad 2024 - 12:53

Chyba muszę pojeździć tą najnowszą LC, na papierze wygląda prawdziwie zacnie (poza ceną oczywiście)






Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych