Hand Made Janus-Softjerks
#221 OFFLINE
Napisano 03 sierpień 2016 - 14:12
Moim celem w tym roku jest zaliczyć choć jedna sztukę wymiarową tego gatunku.
Tylko nad wodą trzeba być a nie bywać jak to jest w moim przypadku.
Po pracy wracam zajechany jak Tomuśz czterech pancernych gdy orał pole zamiast konia odechciewa się wszystkiego .
- platynowłosy, Pietruk i Kaszub Bait lubią to
#222 OFFLINE
Napisano 04 sierpień 2016 - 17:40
No i stało się... Janusz podobno złowił Hermana Rzekomo sandaczysko wyżarło ze dwa roczniki białorybu i nic w łowisku nie pływało za wyjątkiem właśnie Hermana. Również podobno Janusz nie wystawił fotki gdyż ryba miała lekką nadwagę.
fattestwalleyeever (2).jpg 37,84 KB
31 Ilość pobrań
Ale ze mnie błazen ... Janusz trzymam za Ciebie kciuki.
- fish28 lubi to
#223 OFFLINE
Napisano 05 sierpień 2016 - 11:39
No i stało się... Janusz podobno złowił Hermana Rzekomo sandaczysko wyżarło ze dwa roczniki białorybu i nic w łowisku nie pływało za wyjątkiem właśnie Hermana. Również podobno Janusz nie wystawił fotki gdyż ryba miała lekką nadwagę.
Ale ze mnie błazen ... Janusz trzymam za Ciebie kciuki.
Ubawiłem się po same pachy. Swietne zdjecie i komentarz. Niestety Hermana jeszcze drugi raz nie złapałem. Mam nadzieje, że zapomni nasze pierwsze spotkanie i wreszcie się skusi. Narazie woda w Dunaju opadła i jest coraz bardziej przejrzysta. Cekam na deszcze. Jednak codziennie czycham na mojego przyjaciela.
#224 OFFLINE
Napisano 22 sierpień 2016 - 17:03
Sandał zaliczony w tym roku pozostaje tylko śrubować PB .
#225 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2016 - 12:00
Od moich ostatnich wpisów sytuacja na Dunaju się bardzo zmieniła. Woda opadła i stała się przezroczysta. Złapałem całą masę sandaczy między 50 a 60 cm, okoni 25-35 cm, kilka szczupaków 60-65 cm ale ani śladu po sandaczu Hermanie i innych bestiach.
Zmieniłem miejscówkę i wypłynąłem przedwczoraj w pobliże ujścia trzech niedużych rzek, które wpływają do starorzecza i póżniej łączą się z Dunajem.
Żeby drapieżniki stały sie bardziej agresywne, tuż przed połowem zazwyczaj wrzucam kilka kul z płatków owsianych i suszonej krwi lub mączki z sardynki.
Na początek złapałem 3 okonie i 6 berszy na własnej roboty stynkę S01BBP z niebieskim grzbietem. Zauważyłem nieopodal wyskakujący z wody narybek i podwodne wiry. Zmieniłem przynętę na 12 cm ukleje tzw. Białą Damę. Kilka rzutów i nic. Te rybki, które wyskakiwały były to płoteczki 5-8 cm. Wyszukałem 7 cm płoteczkę S02WBP białą – niebiesko perłową z zewnętrznym złotym brokatem.
Pierwszy rzut i nagle pełny opór. Co do sprzętu łowiłem kijem St. Croix, Legend Elite 2016 – długość 204 cm, akcja X-Fast, ciężar wyrzutu 5.3-17,9 g, kołowrotek Shimano Vanqush 3000, plecionka Berkley Whiplash 0,10 – wytrzymałość 14,1 kg. ( plecionka, jest dość głośna, odbarwia się, ale moc ma nieporównywalną), własnej roboty przypon filigran firmy AHF Leitner o wytrzymałości 24,8 kg. Używam go łowiąc sandacze. Jest niesłychanie elastyczny, zachowuje się jak linka i nie skreca się.
Zaczęła się zabawa. Na początku myślałem, że to może być brzana (kilka dni temu złowiłem właśnie 72 cm brzanę – zdjącie dołącze później) Walka była przecudowna.
Jednak ataki były troche inne. Na szczęście nie stałem na kotwicy i ryba zafundowała mi darmową przejażdżkę. Kij i kołowrotek pracowały nienagannie. Tak trwało około 10 minut aż zobaczyłem Jej Mość szczupaczycę. Ogromna radość. Niecodziennie można coś takiego widzieć. Kolega łowiący z brzegu karpie pomógł mi to uwiecznić (zdjęcie poniżej).
Hecht31082016.jpg 141,69 KB 19 Ilość pobrań
Szczupak 114 cm, 10 kg
Wczoraj wybrałem się z tym samym sprzętem w to samo miejsce. Jak zwykle zaneta - płatki z krwią.
Słońce prażyło niemiłosiernie. Było około 15.30. Po złapaniu kilku okoni 7 cm stynką zmieniłem gumkę na ukleję 12 cm MX01WBP zwaną przeze mnie Białą Damą. Ta w wielu przypatkach jest poprostu niezawodna. Ponieważ jest bardzo naturalna i ma piekne naśladujące prawdziwa rybę ruchy często ją stosuje jak inne próby zawodzą. Tak się też stało w tym wypadku.
Zanim przyneta opadła do dna poczułem silne uderzenie. Po chwili nie miałem watpliwości co mam na wędce. Nieziemski wprost odjazd mimo dość mocno skreconego hamulca. Wędka mimo zdrowago wygięcia miała jeszcze sporo zapasu. Troche bałem się o plecionkę więc poluzowałem lekko hamulec. Skubaniec natychmiast to wykorzystał i przykleił się do dna. Tym razem też na szczęście nie stałem na kotwicy. Dobre 5 minut trzymałem na maksa napiętą wedkę aż wreszcie się ruszył. Skręciłem znowu hamulec i oderwałem go z dna. Tu zaczęła się niezła jazda. Po około 25 minutach pięknej zabawy sum był w łodzi. Znowu karpiarze pomogli mi utrwalić zdarzenie.
Wels01092016.jpg 258,73 KB 19 Ilość pobrań
Sum 142 cm, 16 kg
- platynowłosy, Lepton, Gobio Gobio i 6 innych osób lubią to
#226 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2016 - 13:51
Ale to chyba jeszcze nie jest Twój ostatni wpis i kropka nad i.
Użytkownik j-23 edytował ten post 02 wrzesień 2016 - 14:05
#227 OFFLINE
Napisano 02 wrzesień 2016 - 17:53
#228 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2016 - 02:13
#229 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2016 - 19:34
#230 OFFLINE
Napisano 03 wrzesień 2016 - 23:06
Rybki w akwarium tak wytresujesz po jakimś czasie ze będą Ci jadly z ręki.
Janusz ma tam przesrane bo to obserwują i musi stosować stroje maskujące 😊
#231 OFFLINE
Napisano 04 wrzesień 2016 - 10:11
Witam Panowie
Jak już wcześniej pisałem Dunaj nie jest centralą rybną. Tu trzeba się też namęczyć, jak w innych rzekach. Myślę, że we wszystkich akwenach są ogromne osobniki tylko ciężko je złapać bo są bardzo przebiegłe. Nie dorosły by do takich rozmiarów gdyby łapały co popadnie. Czasami widziałem jak potężny drapieżnik idzie do końca za przynętą ale jej nie atakuje.
I w tym wypadku trzeba mu trochę pomóc w decyzji.
A oto kilka moich trików.
1. Będąc na łowisku obserwuję jakie rybki są w tym obszarze, chodzi o wielkość i rodzaj. Najczęsciej rzucam na wodę płatki lub inną zanętę pływająca. Czasami stosuje spławikówkę z białym robakiem.
Jak już wiem co pływa dobieram odpowiedniej wielkości przynętę.
2. Ważny jest kolor wybranej gumki. W mętnej wodzie stosuję zazwyczaj kolor żółto zielony, aktywny UV. W przezroczystym akwenie daję kolor biały z niebiesko perłową poświatą. Grzbiet niebieski lub ciemny. Płetwy malowane aktywnym UV pomarańczem. W tych akwenach stosuje też skutecznie naturalne kolory przynęty.
3. Rybki które robię standartowo pachną czosnkiem i rybą. Jednak na łowisku dodatkowo smaruję je olejem z sardynki. Rzucając przynętę staram się kilka razy rzucać w tym samym korytarzu żeby zapach uwalniał się w jednej linii. Nie ma sensu za każdym razem rzucać gdzie indziej bo to dezoriętuje ewentualnego drapieżnika.
4. Podstawową jednak rzeczą jest pobudzić „zbója” do ataku nawet jak nie ma na to ochoty.
W tym celu przygotowuję kule zanętowe: płatki owsiane mieszane z suszoną krwią lub mączką z sardynki. Czasami daję jedno i drugie. Mniej wiecej po 20 minutach krew lub mączka spełnia swoje zadanie i drapieżniki nabierają apetytu. Dodatkowym efektem kul jest nęcenie białej ryby co przyczynia się również do ściągania w dany obszar drapieżników.
To by było tak w sktócie.
Sebait nie musisz miesiącami nęcić. Wysrarczy jak na łowisku wrzucisz od czasu do czasu zanętę.
- bigrafi, platynowłosy, j-23 i 2 innych osób lubią to
#232 OFFLINE
Napisano 02 październik 2016 - 12:54
Nawał pracy spowodował dość długą nieobecność na forum.
Poniżej próbki ostatnio zamówionych rybek
IMG_3849.JPG 161,26 KB 23 Ilość pobrań IMG_3850.JPG 212,44 KB 22 Ilość pobrań
A tu coś trochę większego 16 cm ukleja
IMG_3852.JPG 140,53 KB
22 Ilość pobrań
Poza tym klient łowiący głównie okonie przysłał bardzo pomyślną wiadomość. W sezonie złałapał na moją płotkę 40 okoni ponad 30 cm i 12 ponad 40 cm oczywiście nie licząctych mniejszych. Na zdjęciach ostatnio złowione "potworki"
IMG_3840.JPG 81,9 KB 22 Ilość pobrań IMG_3841.JPG 76,87 KB 23 Ilość pobrań IMG_3842.JPG 63,64 KB 24 Ilość pobrań
A tutaj w środku żółta płoteczka, która sprawiła klientowi wiele radośći
IMG_3843.JPG 49,66 KB 24 Ilość pobrań
Użytkownik Janus edytował ten post 02 październik 2016 - 13:16
- gulf, Kmicic, j-23 i 2 innych osób lubią to
#233 OFFLINE
Napisano 08 październik 2016 - 09:58
Ostatnio zmieniła się raptownie pogoda. Oziębienie, deszcz i skoki ciśnienia. Jednak udało mi się nakłonić kilka rybek do ataku.
Dwa spore bolenie, mały szczupaczek i kilka niewielkich okoni.
Rapfen03102016.jpg 71,46 KB 19 Ilość pobrań Rapfen03102016a.jpg 88,07 KB 20 Ilość pobrań
Sandacz 69 cm i kilka po 50-57 cm
Zander06102016.jpg 171,78 KB 18 Ilość pobrań
ale miałem też niespodziankę. Potężne uderzenie i nim zaciąłem luz. Zostały jednak ślady na rybce. Rozstaw około 6 cm. Może był to Herman. Kolega z którym łowiłem twierdzi że sandacz mógł mieć 1m lub zdrowo ponad.
IMG_3877a.jpg 85,23 KB 17 Ilość pobrań
- platynowłosy, gulf i j-23 lubią to
#234 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 12:59
Ostatnio zamieściłem w formie żartu zapytanie do Janusza żeby odlał mi parę szt swoich łownych killerów , jakie było moje zdumienie gdy post został skasowany .
Czy regulamin działa w jedną stronę i uderza tylko w osoby co mają mało postów , a inni mogą bezkarnie uprawiać sobie mały handelek .
Bo jak widzę są równi i równiejsi co mnie bardzo boli jak drzazga sami wiecie gdzie
W przypadku Janusza nie ma mowy o jakiejś reklamie bo on ma całkiem inne żródło dochodów.
Użytkownik j-23 edytował ten post 09 październik 2016 - 13:11
- atb69 i Janus lubią to
#235 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 14:39
Ostatnio zamieściłem w formie żartu zapytanie do Janusza żeby odlał mi parę szt swoich łownych killerów , jakie było moje zdumienie gdy post został skasowany .
Czy regulamin działa w jedną stronę i uderza tylko w osoby co mają mało postów , a inni mogą bezkarnie uprawiać sobie mały handelek .
Bo jak widzę są równi i równiejsi co mnie bardzo boli jak drzazga sami wiecie gdzie
W przypadku Janusza nie ma mowy o jakiejś reklamie bo on ma całkiem inne żródło dochodów.
Witaj Wojtek
Twój poprzedni wpis z zapytaniem dostałem na E-Mail i zdziwiłem się bardzo, że nie ma go tutaj. Teraz wszystko jasne. Nie wiem tylko komu mogł ten wpis przeszkadzać. Ale widocznie przeszkadza.
Inny przykład. Ponieważ łowię nieporównywalnie więcej ryb dzięki moim przynętom i to tych największych niż inni w rewirze ktoś najpierw odciął mi linkę z nierdzewki stabilizującą łódź - 50 m (dość droga) a później znalazłem w oponie niespodziankę (zdjęcie poniżej)
IMG_3792a.jpg 161,05 KB 16 Ilość pobrań
Bardzo wyrafinowane gówno. Ustawia się szpicem w każdej pozycji. Położone było na drodze spacerowej a jednocześnie dojazdowej do łodzi. Można sobie wyobrazić co by się stało gdyby ktoś ze spacerujących na to nastąpił. Długość ekstra zaostrzonego szpica 6 cm.
Ponieważ coś dziwnie łomotało w kole zrezygnowałem z jazdy po autostradzie i pojechałem wolno opłotkami. Jak później powiedział mechanik przy dużej predkości mogło rozerwać oponę (przednia prawa w sporym aucie dostawczym) Skutek do przewidzenia.
To na tyle o słabościach ludzkich jak bezinteresowna zawiść, która w każdym z nas drzemie oraz brak wyobraźni.
Użytkownik Janus edytował ten post 09 październik 2016 - 15:02
- popper, prezes79, platynowłosy i 3 innych osób lubią to
#236 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 16:42
Kurde, a myślałem że takie rzeczy to tylko w Polsce.
#237 OFFLINE
Napisano 09 październik 2016 - 23:45
Prosze prosze, ciekawych rzeczy mozna sie po Austriakach spodziewac
#238 OFFLINE
Napisano 10 październik 2016 - 08:28
To jest obojętne jakiej narodowości są ludzie i w jakim regionie (na tym łowisku też są koledzy z byłej Jugosławii, czy Rumunii) ważne jest żeby walczyć z tzw. bezinteresowną zazdrością tkwiącą w nas samych, która może w każdej chwili eskalować i podsuwać kretyńskie pomysły. Najstarszym przykładem jest Kain i Abel. Ten sam mechanizm spowodował śmierć jednego z nich.
Użytkownik Janus edytował ten post 10 październik 2016 - 08:32
- platynowłosy lubi to
#239 OFFLINE
Napisano 10 październik 2016 - 08:45
Są gorsze wynalazki od gwoździ np wnyki i różnego typu pułapki .
- Robert Crocker lubi to
#240 OFFLINE
Napisano 13 październik 2016 - 09:42
Sandaczowe kreacje
Ukleja 12 cm z serii MX01, żółto zielona z pomarańczowymi płetwami
Stynka 7 cm z serii S01, biała, niebiesko perłowa z niebieskim grzbietem.
Obydwa modele są UV aktywne z zewnęrznym brokatem. Stynka sprawdza się świetnie przy połowie okoni.
IMG_3925.JPG 182,59 KB 13 Ilość pobrań IMG_3926.JPG 245,2 KB 13 Ilość pobrań
Użytkownik Janus edytował ten post 13 październik 2016 - 09:44
- maykel i Del Toro lubią to
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: janus, softjerks, hand made, softbait, spinning
Hand made →
Lurebuilding (wątki autorskie) →
HM MatrycNapisany przez Matryc , 05 wrz 2023 jaż, kleń, pstrąg, hand made i 1 więcej |
|
|
||
|
Wędkarz nad wodą →
Wieści znad wody →
Szwecja vs Rugia vs ResztaNapisany przez janekmarczyk , 27 mar 2023 szwecja, szkiery, rugia, spinning i 1 więcej |
|
|
|
Sprzęt wędkarski →
Spinning →
Wędki Flagman/AzuraNapisany przez cobrax , 24 sty 2021 wędki, spinning, sprzęt |
|
|
||
Wędkarz nad wodą →
Wieści znad wody →
Łowienie z plaży - CzołpinoNapisany przez Szysz00nia , 06 lip 2022 morze, plaża, spinning, czołpino i 1 więcej |
|
|
||
Sprzęt wędkarski →
Spinning →
Jaxon Wild HorseNapisany przez sandacz999 , 04 kwi 2022 wędki, jaxon, wild horse i 2 więcej |
|
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych