Wiosenny narybek - stynka i babka 7 cm oraz płotka 8 cm na okonia i sandacza.
IMG_2722.JPG 140,67 KB 30 Ilość pobrań IMG_2723.JPG 159,54 KB 31 Ilość pobrań
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 06 maj 2016 - 17:05
Wiosenny narybek - stynka i babka 7 cm oraz płotka 8 cm na okonia i sandacza.
IMG_2722.JPG 140,67 KB 30 Ilość pobrań IMG_2723.JPG 159,54 KB 31 Ilość pobrań
Napisano 10 maj 2016 - 17:49
Właśnie wróciłem z testowania nowej przynęty Uklei MX10BBP 11 cm - (kolor błękitny, niebiesko perłowy, UV aktywny) oraz nowej wedki St. Croix ES86HF2. Efekt - jeden okoń i trzy sandacze. Niestety dwóch nie zdążyłem sfotografować. Ciężko jest trzymać rybę na kiju i grzebać przy telefonie.
Z wyprawy jestem niesłychanie zadowolony przynęta łowna, a wędka to nie wędka tylko czarodziejska różdżka. Niesłychanie czuła a przy zacięciu absolutnie twarda.
Chciałbym nadmienić, że Dunaj to nie centrala rybna.
Barsch10052016.jpg 85,22 KB 22 Ilość pobrań Zander10052016.jpg 113,88 KB 24 Ilość pobrań
Użytkownik Janus edytował ten post 10 maj 2016 - 17:50
Napisano 10 maj 2016 - 21:23
Napisano 10 maj 2016 - 21:42
miło popatrzeć
A jaka przyjemność w uderzeniu i holu.
Napisano 11 maj 2016 - 11:56
Przyjaciel zaciągnął mnie do swojego rewiru myśliwskiego i pokazał niesłychany spektakl tarła świnek na przepływającej tam rzeczce. Obok całe stada kleni i brzan. Niektóre brzany wyglądały jak jesiotry. Mam nadzieje, że na zdjęciach coś widać.
Tarlo.jpg 179,4 KB 21 Ilość pobrań Tarlo1.jpg 172,7 KB 23 Ilość pobrań
Napisano 11 maj 2016 - 18:55
Dzisiejsze połowy zakończyły się ponownie sukcesem. Na ukleje 11 cm w kolorze błękitnym skusił sie sandacz i spory boleń. Sandacz był tak przekonany o autentyczności przynęty, że ją całą wchłonął.
Duebel11052016.jpg 94,08 KB 20 Ilość pobrań
Zdjęć ryb złowionych w okresie ochronnymi nie zamieszczamy.
Użytkownik woblery z Bielska edytował ten post 11 maj 2016 - 20:08
Napisano 14 maj 2016 - 13:30
Janus właśnie szykuję przynęty na jutrzejsze szczupakowanie i mam uwagę odnosnie oczu w przynetach Twoich . Są one przyklejane i podczas nakłuwania na duży hak z kołnierzem odklejają się . Rozwiazanie z rurką termokurczliwą w tym wypadku nie wchodzi w grę . Za duży kołnierz i nie chce mi się bawić w odcinanie ołowiu . Mogę zawsze przykleić klejem szybkoschnącym ale może już na wstępie produkcji nie byłby to zbyt wielki problem dla Ciebie po prostu malować oczy . Na fotce delikatnie po obwodzie maznąłem czerwienią i kropa czarna . Wprawdzie to zwykły marker wodoodporny i pewnie to wszystko zleje się niedługo ale mi się podoba . W Twoim wykonaniu takie malowane oczka byłyby zapewne jak żywe
Pozdrawiam i trzym kciuki bo zaczynam sezon szczupakowy dopiero teraz i jest szansa na dużą rybę
laszczu Janusa.jpg 67,81 KB 18 Ilość pobrań
Napisano 14 maj 2016 - 14:01
Janus właśnie szykuję przynęty na jutrzejsze szczupakowanie i mam uwagę odnosnie oczu w przynetach Twoich . Są one przyklejane i podczas nakłuwania na duży hak z kołnierzem odklejają się . Rozwiazanie z rurką termokurczliwą w tym wypadku nie wchodzi w grę . Za duży kołnierz i nie chce mi się bawić w odcinanie ołowiu . Mogę zawsze przykleić klejem szybkoschnącym ale może już na wstępie produkcji nie byłby to zbyt wielki problem dla Ciebie po prostu malować oczy . Na fotce delikatnie po obwodzie maznąłem czerwienią i kropa czarna . Wprawdzie to zwykły marker wodoodporny i pewnie to wszystko zleje się niedługo ale mi się podoba . W Twoim wykonaniu takie malowane oczka byłyby zapewne jak żywe
Pozdrawiam i trzym kciuki bo zaczynam sezon szczupakowy dopiero teraz i jest szansa na dużą rybę
Witaj.
Oczy są przyklejane jedynym kleiem który naprawdę trzyma (Permabond 792). Do tej pory nie miałem żadnych problemów z odklejaniem się oczu. W niektórych rybach (szczególnie płaskich jak w tym wypadku leszczyk) trzeba koniecznie stosować się do instrukcji i używać wężyka termokurczliwego bo poprostu najlepszy klej nie jest w stanie wytrzymać grubości wpychanego ołowianego kołnierza.
Dzięki, że doceniasz moje zdolności malarskie, ale te 3D oczy poprostu lepiej pasuja jak malowane. Dzieki też za informacje, ale proszę trzymaj się zaleceń.
Mam klientów, którzy zamawiają od razu spreparowane przeze mnie główki jigowe i nie mają problemów.
Usunięcie kołnierza i zamontowanie wężyka termokurczliwego nie jest jakąś skomplikowaną operacją.
Oczywiście że trzymam kciuki. Za każde zdjęcie złapanej kapitalnej ryby z przynętą Janus Softjerks dostajesz bonus w postaci nowej przynęty. Jak to się mówi w Austrii - Petri Heil.
P.S. Gratuluje Ci uzbrojenia leszcza. Zrobiłeś to idealnie. Niektórzy (mniej doświadczeni wedkarze) maja z "wysokimi" rybkami kłopot
Napisano 14 maj 2016 - 14:23
Ok , do nastepnych będzie z rurką termokurczliwą
Napisano 14 maj 2016 - 22:20
Jeszcze jedna informacja dotycząca leszczy. One nie zachowują się jak płotki, czy ukleje, czli rybki o wydłużonym ciele.
Mają za zadanie wabić przydenne drapiżniki, głównie sumy błyskiem "przewalania" się jak to robią własnie leszcze. Czyli lekkie podbicie do góry i opad, szurnięcie i opad. Absolutnie nierególarne podbicia.
Mają udawać leszcza który jast półżywy, żerujący przy dnie lub na tarle. Wyjątkowo do leszcza potrzebny jest ciężarek minimum 10-12g. Jesli ktoś chce ciągnąć klasycznie w płytkiej, średniej czy głębokiej wodzie lepsze są ukleje, płotki i kiełbie.
Właśnie dzisiaj znajomy złapał suma około 40 kg prowadząc leszcza tak jak opisywałem po dnie.
Napisano 14 maj 2016 - 23:08
Chyba , że szczupak żeruje na laszczu Są takie zbiorniki w uk gdzie warto próbować szerszych wabi na zębacze
Napisano 15 maj 2016 - 09:21
Chyba , że szczupak żeruje na laszczu Są takie zbiorniki w uk gdzie warto próbować szerszych wabi na zębacze
Masz absolutnie rację. Wieksze szczupaki czesto siedzą na dole i dla nich taki leszczyk to przekąska. W tamtym roku kolega łapał tym właśnie leszczem sumy w starorzeczu Dunaju. Bardzo sie zdziwił jak wyciagnął szczupaczyce 120 cm.
Napisano 17 maj 2016 - 12:43
Napisano 17 maj 2016 - 13:41
Żywce Ci we wiaderku pozdychały warsztat profeska!
No niestety tak się rybkom trafiło. To są formy z termokauczuku, ale w tej chwili dałem te najlepsze przynęty do scanowania w 3D. Jak zrobią daje natychmiast do zrobienia matryc w alu. Wtedy mogę zaprojektować kilka gniazd i nie ma niebezpieczeństwa, że przy wtrysku plstisol wystrzeli. Na samym początku miałem taką przygodę. Tak szybko nie ściągałem nigdy z siebie ubrania.
Napisano 17 maj 2016 - 20:39
Dzisiaj łowiłem na grobli dzielącej starorzecze Dunaju. Pogoda nie była zbyt korzystna, chłodno i wietrznie. Jednak udało mi się zahaczyć szczupaczka około 60-65 cm. Nie zacinałem go, więc nim dogrzebałem się do aparatu, żeby mu zrobić zdjęcie, powiedział Auf Wiedersehen (dowidzenia).
Po kilku rzutach nagle potężne uderzenie. Nowa wędka St. Croix ES86HF2 pięknie zapracowała. Pełna gracja..
Lekko odpuściłem hamulec na kołowrotku i zabawa się zaczęła.
Na początku pomyślałem że to musi być niezły szczupak. Mijały minuty. Co sznur został wyciągnięty ja go zwijałem. Przez moment myślałem o sumie.
Ryba była niesłychanie silna. Po mniej więcej 15 minutach zabawy, testowania wedki i nowego kołowrotka Shimano Vanquish C 3000 (oba elementy spisały się tip top) powoli zacząłem skrecać hamulec i tu poczułem zapas mocy tego kijka.
Nagle kompletnie zgłupiałem. Zamiast dużego szczupaka lub suma zobaczyłem dużego karpia (w Dunaju karpie mają niesłychaną siłę, nieporównywalną do karpi jeziornych)
Tak, ten karp rybojad 6,4 kg, niecałe 70 cm załapał się na moją 11 cm ukleje blue, bezczelnie trzymając ją w pysku.
Dostarczył mnie i kolegom, którzy obserwowali całe zajście wiele emocji.
Zdjecie bohatera dzisiejszego dnia.
Karpfen17052016.jpg 120,45 KB 11 Ilość pobrań
Napisano 18 maj 2016 - 09:03
Wracjąc do karpia. Rozmawiałem z kolegą, który dwa lata temu złapał na woblera a później na gumkę dwa karpie. Doszliśmy do wniosku, że ponieważ karpiarze zanęcają między innymi peletami z halibutem jest możliwe, że karpie przestawiły się na rybki. Co o tym sądzicie?
Napisano 18 maj 2016 - 09:50
Czasem po prostu im odbija i walą też w blachy.Jednak z premedytacją można je łowić spiningiem na troka z kukurydzą silkinową drennana.Zwłaszcza na łowiskach mocno nęconych tym ziarnem.Jak drapieżnik nie bierze walę kilka rakiet kukurydzy i za godzinę można czesać je na casta.Warunek musi to być głębokie łowisko żeby opad był dość długi a sztuczna kukurydza musi być na włosie.Wędkę trzeba trzymać mocno bo jak karp czuje zakłucie to dostaje niezłego speeda.
Użytkownik Tomy edytował ten post 18 maj 2016 - 10:18
Napisano 18 maj 2016 - 10:40
Wracjąc do karpia. Rozmawiałem z kolegą, który dwa lata temu złapał na woblera a później na gumkę dwa karpie. Doszliśmy do wniosku, że ponieważ karpiarze zanęcają między innymi peletami z halibutem jest możliwe, że karpie przestawiły się na rybki. Co o tym sądzicie?
Gdybym nie widział karpi łowionych z premedytacją na żywca, to bym nie uwierzył. Na trupka również brały.
Napisano 18 maj 2016 - 20:38
Niesamowite. Może karpie mutują i będziemy mieli piranie. Apropos piranie - w poprzednim roku złowił gość w pobliskiej rzeczce dużą jak męska dłoń. Ludzie wpadli w panikę, badania, odłowy, analizy. Ja myślę że ktoś jechał na urlop i bezmyślnie wpuścił tego stwora do rzeki, bo nie miał co z tym zrobić. Głupota nie zna granic. Zimy i tak by nie przetrzymała.
Hand made →
Lurebuilding (wątki autorskie) →
HM MatrycNapisany przez Matryc , 05 wrz 2023 jaż, kleń, pstrąg, hand made i 1 więcej |
|
|
||
|
Wędkarz nad wodą →
Wieści znad wody →
Szwecja vs Rugia vs ResztaNapisany przez janekmarczyk , 27 mar 2023 szwecja, szkiery, rugia, spinning i 1 więcej |
|
|
|
Sprzęt wędkarski →
Spinning →
Wędki Flagman/AzuraNapisany przez cobrax , 24 sty 2021 wędki, spinning, sprzęt |
|
|
||
Wędkarz nad wodą →
Wieści znad wody →
Łowienie z plaży - CzołpinoNapisany przez Szysz00nia , 06 lip 2022 morze, plaża, spinning, czołpino i 1 więcej |
|
|
||
Sprzęt wędkarski →
Spinning →
Jaxon Wild HorseNapisany przez sandacz999 , 04 kwi 2022 wędki, jaxon, wild horse i 2 więcej |
|
|
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych