Handmade czy nie, czyli granice lurebuildingu.
#101 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 10:36
- eRKa lubi to
#102 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 10:48
"Dajmy na to przykład z wahadłówkami, mozna je recznie wyklepac z kawalka blachy, mozna tez je wytopic, co bylo by odpowiednikiem odlewania korpusu. Takiej blachy nie nazwiesz recznie robiona. Tak samo widze to w woblerach."
Źle widzisz.
Jeśli to będzie ręczna forma to bez udziału człowieka NIC(ta blacha) się nie zrobi.
Ale może to być automat który będzie "wypluwał" setki blach na godzinę.
Nadal nie widzisz różnicy?????
#103 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 10:51
Hand made czy nie dla kupującego najważniejsza jest powtarzalność aby nie włazić do wody jak się takie cudo gdzieś zaczepi.
- coma i eRKa lubią to
#104 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 12:11
Ok, ja odlewam korpusy z piany i żywicy. Nie jest to może od początku do końca Hm ale jednak w sporym stopniu jest. Takie Salmo też mogło by czuć się urażone gdyby porównałoby się moją twórczość do ich.
#105 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 12:39
Rudi75
Myślę,że Salmo nie poczuło by się obrażone. To ta sama technologia. Różna tylko skala produkcji.
A tak prawdę powiedziawszy to woblerów HM nie robi NIKT.
Kotwica to część woblera. Bez kotwicy kształtka najpiękniej pomalowana będzie co najwyżej breloczkiem do klucza.
Kto zakłada do swoich woblerków własnoręcznie zrobione kotwice??????
Więc skoro "kawałek" woblerka (korpus z formy) nie daje mu przynależności do elitarnego nazewnictwa, to takoż fabrycznie wytworzona na automacie kotwica go (woblerka) dyskwalifikuje
#106 ONLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 14:22
#107 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 18:13
Witam wszystkich w temacie. Ciężko to rozgraniczyc kiedy konczy sie hand made, ale dla mnie istotnym argumentem ze hand made niewazne czy to pianka czy zywica czy drewno jest wtedy kiedy jedna osoba "czyli producent" jest odpowiedzialny za gotowy produkt. w wielkich fabrykach pracuje kilkanascie kilkadziesiat osob albo i kilkaset gdzie jedna grupa odlewa druga wkleja stery a trzecia grupa ludzi ustawia woblery. Hand made moim zdaniem jest wtedy kiedy jedna osoba tworzy całą przynęte niewazne z jakiego materialu jest robiona.
Użytkownik Kornel1992 edytował ten post 29 sierpień 2016 - 18:22
- RUDI75, spinnerman, coma i 1 inna osoba lubią to
#108 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 18:20
Witam wszystkich w temacie. Ciężko to rozgraniczyc kiedy konczy sie hand made, ale dla mnie istotnym argumentem ze hand made niewazne czy to pianka czy zywica czy drewno jest wtedy kiedy jedna osoba "czyli producent" jest odpowiedzialny za gotowy produkt. w wielkich fabrykach pracuje kilkanascie kilkadziesiat osob albo i kilkaset gdzie jedna gruba odlewa druga wkleja stery a trzecia grupa ludzi ustawia woblery. Hand made moim zdaniem jest wtedy kiedy jedna osoba tworzy całą przynęte niewazne z jakiego materialu jest robiona.
To ma sens .
- Born2catchFish lubi to
#109 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 18:45
To ma sens .
Nie za bardzo. Czasem mojej córce daje wymalować oczka w woblerze a żonie wkleić ster . 4 letni syn sprawcza woblery w wannie (ma niezłą radochę ) . To znaczy że to już nie hand made bo robimy coś razem i dobrze się bawimy ? Panie i panowie popadamy w skrajności a nie na tym życie polega. Ta dyskusja nie ma sensu bo każdy ma trochę racji i każdy się trochę myli.
#110 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 19:01
- lysy69 lubi to
#111 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 19:12
Nie pisałem swojego zdania po to żeby siebie zadowolić wyraziłem swoje zdanie na ten temat a czy ktoś stwierdzi czy moje wyroby to hand made czy nie to tak na prawde średnio mnie interesuje taka opinia. Większość swpich form robie własnoręcznie więc tylko ja i ludzie tworzący przynęty wiedzą ile tu jest włożonej pracy, nawet jesli odlewa się korpusy i tworzy przyęte całą od podstaw i jesli to nie hand made to moge zagwarantować ze z moich palców raczej nie da rady sciagnąć odcisków lini papilarnych, takie zajechane czyli moje hand'sy odwalaja kawał roboty
#112 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 19:22
#113 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 19:23
Każdego zadowolą takie kryteria, w których się mieści dlatego opinie ze strony twórców nie są zbyt obiektywne.
A co Ciebie zadowoli,bo nie bardzo kumam co chciałeś osiągnąć zakładając ten temat?
Idź człowieku na ryby ,zamiast tu wszystkich uświadamiać co jest co...
#114 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 19:23
#115 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 19:29
Zamiast martwić się o mój, czas zajmij się sobą. Może sam idź na ryby skoro czytasz i piszesz w tematach które Cię nie interesują i nic do nich nie wnosisz.
Forum jest od dyskutowania więc pozwól ze będę dyskutowali o czym chce, i o ile będą zainteresowani z poszanowaniem regulaminu forum, którego ten temat nie łamie.
#116 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 19:33
#117 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 19:33
Skoro twórcy są nieobiektywni to kto ma się wypowiadać,pewnych rzeczy nie pojmujesz i nie widzę sensu dalszej rozmowy.
Bo niby jak odlać gumę bez formy???
- spinnerman, coma i eRKa lubią to
#118 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 20:08
Proszę o prostą odpowiedź, jak mam wykonać korpus z piany bez użycia formy?
Nie mam pojęcia czy jest taka metoda. Hand made to dla mnie wykonywanie przynęt ręcznie. Wykonywanie ich w formie nie jest w moich oczach handmadem.
Czyli tak, nie mamy o czym rozmawiać. No chyba że napiszesz kiedy przestałbyś nazywać siebie rękodzielnikiem a producentem, co jest meritum tego wątku.
#119 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 20:57
Szkoda, że nie podkreśliłeś tego w pierwszym poście. Zaoszczędził byś 4 stron bicia piany
#120 OFFLINE
Napisano 29 sierpień 2016 - 21:10
.....
Jakie jest wasze zdanie? Prosibym podejść dosyć luźno do tematu, nie warto robić gównoburzy o nazewnictwo jednak ciekawi mnie jak na to lurebuliderzy się zapatrują.
Każdego zadowolą takie kryteria, w których się mieści dlatego opinie ze strony twórców nie są zbyt obiektywne.
Pytasz o zdanie lurebuilderów, a trochę później piszesz że ich zdanie nie jest obiektywne, zastanawiam się nad sensem Twojego pytania, po co w takim razie zostało zadane nieobiektywnym Twórcom.
Jak dla mnie właśnie wbrew swojemu wpisowi Ty robisz "gównoburzę o nazewnictwo", bo na każde inne zdanie niż Twoje reagujesz negatywnie nie dopuszczając cudzych argumentów.
Masz prawo posiadać swoje zdanie i je zachować ale nie znaczy to że jest ono jedną, jedyną świętą prawdą, którą mają uznać wszyscy, dlatego proszę zachowaj dla siebie opinie o nieobiektywności, bo jest to po prostu nietaktowne.
- Cpt. Lego, Sambor, Sebalos i 3 innych osób lubią to