Zwłaszcza , że zdjęcie przelotki to 5 min roboty , a to klejenie z 25 razy więcej czasu zajmie. Tak uważam ...nie ma sensu tego robić. albo tak jak powiedzial Rafał niwelować taśmą i od tylca,ale po prostu zdjąć przelotkę . chwila moment i po sprawie Nawiązując do wątku czyli ile kosztuję ....myslę , że znacznie mniej bedzie kosztowal demontaz przelotki niz zabawa w cięcie korka
pzdr PAweł
Eh, wy młodzi. Wszystko szybko. Pewnych rzeczy nie da się zrobić ot tak. A co jeżeli wędka jest w jednym kawałku? i ma 13 przelotek?
Tu nie chodzi o to żę się tak robi czy nie, tylko o to że tak można zrobić jak zajdzie taka potrzeba. Poza tym, wiele wędzisk zabytkowych wymaga dokładnie takiego podejścia. W celu zachowania oryginalnego wyglądu omotek. @pablo208, nie chce się tu mądrzyć, bo nie o to biega, ale uwierz mi, długa droga przed tobą. Tak się składa że remotuję dużo rzeczy z drewna, bambusa itp materiałów, niekoniecznie wędki. I robię to od 40 lat ponad. Cały czas sie uczę. Ale jednego się nauczyłem. Nie zawsze najprostsze rozwiązania są najlepsze.