Na dodatek kot podpalany. Pewnie sierść opalał

Przeróbka rękojesci - pytania i porady
#201
OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2014 - 11:26
- Del Toro lubi to
#202
OFFLINE
#203
OFFLINE
Napisano 18 grudzień 2014 - 11:49
- Del Toro lubi to
#204
OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2014 - 18:18
bardziu, on 17 Dec 2014 - 21:58, said:
A jak zalozysz rekojesc od tylu ?? Jak spasujesz ? Bez sciagania przelotek ??Pytam z ciekawosci ?? Uwazaszze takie przezbrojenie bedzie poprawne ?No z tą przelotką to bym nie przesadzał. Są różne metody które nie wymagają demontażu przelotki.
Robocizna w pracowni to pewnie od 50zł w górę. Wbrew pozorom strasznie dużo roboty tu nie ma. Pod warunkiem że rękojeść będzie mieć takie same rozmiary.
Użytkownik pablo208 edytował ten post 19 grudzień 2014 - 18:20
#205
OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2014 - 19:05
Prosto. Nie pomyślałeś że rękojeść można stworzyć z pierścieni korkowych przeciętych i dopasowanych potem jeden do drugiego? Pracy troszkę więcej, i trzeba mieć możliwość obrobienia korka naklejonego na rękojeść.
Jednak to daje nam możliwości wymiany rękojeści bez demontowania przelotki.
#206
OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2014 - 22:43
bardziu, on 19 Dec 2014 - 18:05, said:
Prosto. Nie pomyślałeś że rękojeść można stworzyć z pierścieni korkowych przeciętych i dopasowanych potem jeden do drugiego? Pracy troszkę więcej, i trzeba mieć możliwość obrobienia korka naklejonego na rękojeść.
Jednak to daje nam możliwości wymiany rękojeści bez demontowania przelotki.
eeeee tzn , że chcesz przecinać każdy pierścień na pół w poprzek,a pozniej go znowu kleić ? ? ?? Absolutnie nie traktuj tego jak atak z mojej strony - po prostu o tym nie wiedziałem , że tak się robi ....
Użytkownik pablo208 edytował ten post 19 grudzień 2014 - 22:44
#207
OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2014 - 22:48
Juz lepiej od strony tyłu wsunąć gotowa rękojeść . Zbieżność na takim odcinku nie będzie duża trzeba dać tylko więcej żywicy ... tak mi się wydaje przynajmniej.
Użytkownik Tomasz eS edytował ten post 19 grudzień 2014 - 22:50
#208
OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2014 - 22:54
Tomasz eS, on 19 Dec 2014 - 21:48, said:
Bo tak się nie robi ...
Tak Tomasz, tak. Ty tak nie rób. Bo się tak nie robi...
Dobrze że o tym nie wiedziałem
pablo208, on 19 Dec 2014 - 21:43, said:
eeeee tzn , że chcesz przecinać każdy pierścień na pół w poprzek,a pozniej go znowu kleić ? ? ?? Absolutnie nie traktuj tego jak atak z mojej strony - po prostu o tym nie wiedziałem , że tak się robi ....
Nie że tak się robi, ale że jest to jeden ze sposobów naprawy/wymiany bez demontażu przelotki dolnika. Pierścienie najlepiej przecinać w poprzek baaardzo cieniutką piłeczką włosową. Troche zabawy z tym jest ale da się.
#209
OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2014 - 22:57
Zbieżność na odcinku 25 cm jest chyba na tyle mała aby to zrobić tak jak pisałem ostatecznie
#210
OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2014 - 23:03
Tomasz eS, on 19 Dec 2014 - 21:57, said:
No co ty jak to scisnać żeby się trzymało i kleju nie było widać ??
Zbieżność na odcinku 25 cm jest chyba na tyle mała aby to zrobić tak jak pisałem ostatecznie
Ściskiem , takim najprostszym, z 2 deseczek i 2 gwintowanych prętów. Cały czas chodzi o to żeby nie demontować przelotki na dolniku. A pierścienie ściska sie bardzo prostym sposobem, opaską samozaciskową, najlepiej dwoma. Prosty patent.
Użytkownik bardziu edytował ten post 19 grudzień 2014 - 23:04
#211
OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2014 - 23:17
Dokładnie jak pisze Tomasz.Przy osadzaniu elementu od tzw, tylca najsensowniej jest zniwelowac zbieżnośc, najprościej taśmą,ale można użyc odpowiedniej długości odcinka blanku ,z jakiegoś cienkościennego chrustu.
#212
OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 00:10
Kilka rekojeści demontowałem i wszystko od tyłu. Róznicę w zbieżnosci niwelowałem taśmą. Działa, nic się nie dzieje złego.
Żadne cięcie w poprzek, łacze będzie widać, nie da się tego zniwelować. Problemu mogą dostarczyć blanki mocno zbieżne i długie rekojeści, ale to mozna rozwiacać własnie przez ciecie pierścieni wewnętrznych, a na nie jest spasowany rozwiercony korek.
#213
OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 06:32
bardziu, on 19 Dec 2014 - 18:05, said:
Prosto. Nie pomyślałeś że rękojeść można stworzyć z pierścieni korkowych przeciętych i dopasowanych potem jeden do drugiego? Pracy troszkę więcej, i trzeba mieć możliwość obrobienia korka naklejonego na rękojeść.
Jednak to daje nam możliwości wymiany rękojeści bez demontowania przelotki.
Możesz zapodać jakiś tutorial jak to tworzysz, z chęcią zobaczę.
Użytkownik apioo edytował ten post 20 grudzień 2014 - 08:09
#214
OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 08:13
yankis, on 19 Dec 2014 - 23:10, said:
Kilka rekojeści demontowałem i wszystko od tyłu. Róznicę w zbieżnosci niwelowałem taśmą. Działa, nic się nie dzieje złego.
Żadne cięcie w poprzek, łacze będzie widać, nie da się tego zniwelować. Problemu mogą dostarczyć blanki mocno zbieżne i długie rekojeści, ale to mozna rozwiacać własnie przez ciecie pierścieni wewnętrznych, a na nie jest spasowany rozwiercony korek.
Wszystko się zgadza jak wymieniamy rękojeść od końca do uchwytu. Gorzej jak chcemy wymienić tylko cześć korka który został uszkodzony dajmy na to, uchwytem trolingowym i nie ma potrzeby wymiany korka na całej długości. Mój opis dotyczył właśnie takiego przypadku, lub wymiany korkowego foregripu bez demotowania uchwytu i przelotki dolnika lub przelotek w wędzisku jednoskładowym.
apioo, on 20 Dec 2014 - 05:32, said:
Możesz zapodać jakiś tutorial jak to tworzysz, z chęcią zobaczę.
Chętnie pokaże ale niestety nie czynię tego często, raptem w kilku wędziskach w ciągu kilku lat. Zrobie sesje foto jak tylko będę w ten sposób wymieniał korek.
#215
OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 08:37
bardziu, on 20 Dec 2014 - 07:13, said:
Wszystko się zgadza jak wymieniamy rękojeść od końca do uchwytu. Gorzej jak chcemy wymienić tylko cześć korka który został uszkodzony dajmy na to, uchwytem trolingowym i nie ma potrzeby wymiany korka na całej długości. Mój opis dotyczył właśnie takiego przypadku, lub wymiany korkowego foregripu bez demotowania uchwytu i przelotki dolnika lub przelotek w wędzisku jednoskładowym.
Chętnie pokaże ale niestety nie czynię tego często, raptem w kilku wędziskach w ciągu kilku lat. Zrobie sesje foto jak tylko będę w ten sposób wymieniał korek.
Hmmm, ciekawa metoda Możesz jeszcze powiedzieć jak sobie radzisz z tym żeby między pierścieniem(winding check), a korkiem nie powstała szpara? oraz czy korek do odpowiedniej średnicy rozwiercasz przed czy po Cięciu na pół?
#216
OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 08:45
apioo, on 20 Dec 2014 - 07:37, said:
Hmmm, ciekawa metoda
Możesz jeszcze powiedzieć jak sobie radzisz z tym żeby między pierścieniem(winding check), a korkiem nie powstała szpara? oraz czy korek do odpowiedniej średnicy rozwiercasz przed czy po Cięciu na pół?
Najlepiej dopasować przed. Minimalne poprawki po przecięciu. Metoda nie jest szybka bo najlepiej doklejać po jednym pierścieniu. Wtedy klejenia prawie nie widać. Ostatni kawałek przed pierścieniem ozdobnym trzeba dopasować tak żeby wchodził na delikatny wcisk. Nie ma wtedy żadnej szpary. Korek to fajny materiał do obróbki i bez problemów można w ten sposób naprawiać kawałki rękojeści lub foregripy. Można też takim sposobem zmieniać wygląd rękojeści przez wstawienie kawałków innego korka. Trzeba pamiętać że plastry najlepiej na klej do drewna wodoodporny, a do blanku żywicą kleimy. to powoduje że łączenia są mało widoczne. Można też wszystko żywicą dwuskładnikową ale wtedy jest ryzyko że widać bardziej miejsca łączenia.
- Apioo lubi to
#217
OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 09:01
bardziu, on 20 Dec 2014 - 07:45, said:
Najlepiej dopasować przed. Minimalne poprawki po przecięciu. Metoda nie jest szybka bo najlepiej doklejać po jednym pierścieniu. Wtedy klejenia prawie nie widać. Ostatni kawałek przed pierścieniem ozdobnym trzeba dopasować tak żeby wchodził na delikatny wcisk. Nie ma wtedy żadnej szpary. Korek to fajny materiał do obróbki i bez problemów można w ten sposób naprawiać kawałki rękojeści lub foregripy. Można też takim sposobem zmieniać wygląd rękojeści przez wstawienie kawałków innego korka. Trzeba pamiętać że plastry najlepiej na klej do drewna wodoodporny, a do blanku żywicą kleimy. to powoduje że łączenia są mało widoczne. Można też wszystko żywicą dwuskładnikową ale wtedy jest ryzyko że widać bardziej miejsca łączenia.
Czyli tak w skrócie:
-rozwiercamy plasterki
-kroimy na pół
-dokonujemy jeszcze ostatecznego dopasowania do blanku po rozkrojeniu
-blank smarujemy żywicą
-plasterek smarujemy klejem do drewna
-ściskamy połówki dwoma opaskami zaciskowymi
-od góry ściskamy deseczką
-kleimy po jednym plasterku
-ostatni plasterek korka lub korkogumy musi być za gruby, żeby po ściśnięciu ściskiem z deseczek między nim, a pierścionkiem nie powstała szpara.
-toczymy
Dzięki, teraz już kumam o co chodzi
Użytkownik apioo edytował ten post 20 grudzień 2014 - 09:03
#218
OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 11:00
apioo, on 20 Dec 2014 - 08:01, said:
Czyli tak w skrócie:
-rozwiercamy plasterki
-kroimy na pół
-dokonujemy jeszcze ostatecznego dopasowania do blanku po rozkrojeniu
-blank smarujemy żywicą
-plasterek smarujemy klejem do drewna
-ściskamy połówki dwoma opaskami zaciskowymi
-od góry ściskamy deseczką
-kleimy po jednym plasterku
-ostatni plasterek korka lub korkogumy musi być za gruby, żeby po ściśnięciu ściskiem z deseczek między nim, a pierścionkiem nie powstała szpara.
-toczymy
Dzięki, teraz już kumam o co chodzi
O,ja... to chyba przerasta moje możliwości , zdecydowanie pozostanę przy sposobach bardziej tradycyjnych, nawet zdjęcie uchwytu + demontaż przelotki wydaje mi się prostsze..
zazdraszczam umiejętności i cierpliwości...
#219
OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 11:16
ark70, on 20 Dec 2014 - 10:00, said:
O,ja... to chyba przerasta moje możliwości , zdecydowanie pozostanę przy sposobach bardziej tradycyjnych, nawet zdjęcie uchwytu + demontaż przelotki wydaje mi się prostsze..
zazdraszczam umiejętności i cierpliwości...
To nie jest skomplikowane. Jest tylko bardzo czasochłonne bo nie zrobimy tego w jeden dzień. Jak się chce to zrobić dobrze to trzeba kilka dni. Ale można też szybko na kleju epoksydowym szybkoschnącym. Jak mi sie spieszyło to używałem distalu, w miarę szybko wiąże i kolor ma taki że maskuje połączenia.
#220
OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2014 - 11:41
ark70, on 20 Dec 2014 - 10:00, said:
Zwłaszcza , że zdjęcie przelotki to 5 min roboty , a to klejenie z 25 razy więcej czasu zajmie. Tak uważam ...nie ma sensu tego robić. albo tak jak powiedzial Rafał niwelować taśmą i od tylca,ale po prostu zdjąć przelotkę . chwila moment i po sprawieO,ja... to chyba przerasta moje możliwości , zdecydowanie pozostanę przy sposobach bardziej tradycyjnych, nawet zdjęcie uchwytu + demontaż przelotki wydaje mi się prostsze..
zazdraszczam umiejętności i cierpliwości...


pzdr PAweł
Użytkownik pablo208 edytował ten post 20 grudzień 2014 - 11:42
Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: tech, przeróbka, tech-rb, rękojeść, dolnik
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
ręczne lepienie blanków czyli farmazony w sosie słodko-kwaśnymNapisany przez Friko , 22 mar 2025 ![]() |
|
![]()
|
||
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Przelotki węglowe Daiwa AGS?Napisany przez Mekamil , 12 wrz 2023 |
|
![]()
|
||
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Modyfikacja wędki dwuskładowej na sześcioskładową.Napisany przez OskarEL , 07 sty 2023 |
|
![]()
|
||
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Rodbuilding a prawoNapisany przez Wojtek Zwolski , 16 gru 2022 |
|
![]()
|
||
TECH
Hand made →
Rodbuilding (budowa wędek) →
Przeróbka spinningu na castingNapisany przez zayl990 , 03 lut 2012 |
|
![]()
|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych