Kulturystyka, fitness, sporty siłowe i sylwetkowe...
#421 Guest_Drac_*
Napisano 13 luty 2018 - 18:06
Do tej pory cwiczenia trwaly max 45min.
Ale spoko, damy radę.
#422 OFFLINE
Napisano 13 luty 2018 - 19:45
#423 ONLINE
Napisano 13 luty 2018 - 19:51
A bez mleka się nada
Nie wiem Drac ile masz lat, ale 80 minut na maxa to nie cisnąłem nigdy, nawet jak byłem młody i piękny
Użytkownik SlawekNikt edytował ten post 13 luty 2018 - 19:52
#424 Guest_Drac_*
Napisano 13 luty 2018 - 20:33
40 min siłowo + te aero. to ich najbardziej się obawiam, bo nigdy nie miałem z tym nic do czynienia.
Biegałem za piłką pod blokiem a na siłce wyciskanie.
Aero i fitnessy nie moja bajka, a trzeba się zaprzyjaźnić i z tymi dyscyplinami.
33 lata to i serce wypluć można przy takim wycisku
#425 OFFLINE
Napisano 13 luty 2018 - 20:39
- pikeft lubi to
#426 OFFLINE
Napisano 13 luty 2018 - 20:44
#427 ONLINE
Napisano 14 luty 2018 - 11:23
#428 OFFLINE
Napisano 14 luty 2018 - 12:41
#429 ONLINE
Napisano 14 luty 2018 - 12:44
Użytkownik patu edytował ten post 14 luty 2018 - 12:44
#430 OFFLINE
Napisano 14 luty 2018 - 17:10
#431 Guest_Drac_*
Napisano 14 luty 2018 - 22:35
#432 Guest_Drac_*
Napisano 31 marzec 2018 - 16:28
Powoli powoli ale skutecznie. Zdaje się że miałem coś ok 78,5 kg????
Teraz waga skacze 71 - 72 kg.
Brzuch jakby mniejszy, boczki mniej widoczne.
Posiłki białkowo-tłuszczowe.
Pieczywa ziemniaków praktycznie nie tykam.
Wielki Post więc i alko sobie odmówiłem - o dziwo z powodzeniem!
Uzupełniam białko polecone przez kolegę parę stron wcześniej z biotech usa - wanilia mega smaczna.
Nie zawsze mam czas zjeść - strzelam białko i mięśni chyba nie palę.... przynajmniej nie widać ubytku a na siłce daję radę. \\
Dzięki za info i wskazówki.
#433 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2018 - 13:51
Panowie Was też bawi jak te wszystkie fit ludki odmawiają sobie serniczka babci, bo przecież siłownia i nie wolno? Zdania na internetach są w tym podzielone, ciekawe jak Wy to widzicie
- Krzysiek Rogalski lubi to
#434 ONLINE
Napisano 01 kwiecień 2018 - 14:04
Ja w święta wcinam prawie wszystko,nie ma co przesadzać bo raczej mało kto z nas naprawdę szykuje się do zawodów,nie wyobrażam sobie siedzieć w święta na pojemnikach z żarciem.Panowie Was też bawi jak te wszystkie fit ludki odmawiają sobie serniczka babci, bo przecież siłownia i nie wolno? Zdania na internetach są w tym podzielone, ciekawe jak Wy to widzicie
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
- Krzysiek Rogalski i wobler130 lubią to
#435 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2018 - 14:49
Panowie Was też bawi jak te wszystkie fit ludki odmawiają sobie serniczka babci, bo przecież siłownia i nie wolno? Zdania na internetach są w tym podzielone, ciekawe jak Wy to widzicie
Niektórzy mają taką przemianę materii, że mogą sobie bezkarnie pozwolić na chwilę zapomnienia nie tylko od święta, ale nawet raz czy dwa razy w tygodniu. Oczywiście z umiarem.
#436 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2018 - 17:03
Niektórzy mają taką przemianę materii, że mogą sobie bezkarnie pozwolić na chwilę zapomnienia nie tylko od święta, ale nawet raz czy dwa razy w tygodniu. Oczywiście z umiarem.
Czy ja wiem, ja tam umiaru nie mam, codziennie coś takiego jem, a krata na brzuchu cały rok. I nie, nie jestem 60kg gimnazjalistą haha, chociaż jakoś specjalnie duży też nie jestem. Teraz gwiazdy insta czy FB zaczynają pokazywać, ze bez sensu jest trzymać michę 100% jeśli nie robisz tego zawodowo. To mega dobry kierunek moim zdaniem.
- pikeft lubi to
#437 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2018 - 17:11
Panowie Was też bawi jak te wszystkie fit ludki odmawiają sobie serniczka babci, bo przecież siłownia i nie wolno? Zdania na internetach są w tym podzielone, ciekawe jak Wy to widzicie
Wiele zależy od samego podejścia do tego wszystkiego.
Jeżeli ktoś to robi rekreacyjnie, nie zawodowo to żaden serniczek czy coś innego ze świątecznego stołu nikomu zaszkodzić nie powinno, może wręcz zachęcić-zmotywować do większego wysiłku, żeby to spalić.
#438 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2018 - 17:25
Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka
- wobler130 lubi to
#439 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2018 - 17:27
Przez dwa dni świąt nie przytyjesz,tylko podleje ci wodą.3-4 dni i wróci wszystko do normy.A nawet lepiej,bo rozpędzisz metabolizm.
- pikeft lubi to
#440 OFFLINE
Napisano 01 kwiecień 2018 - 19:09
Zawsze można Święta potraktować jako dłuższy cheat day
- pikeft lubi to