Zajmij się tematem.
A proszę Cię bardzo. Okoniówka, a więc jak sama nazwa mówi, kijek przeznaczony do łowienia okoni(pomijając przyłowy), to dla mnie kijek krótki, nawet do łowienia z brzegu. Pozwala pracować samym nadgarstkiem i precyzyjnie prowadzić niewielki wabik przeznaczony dla okoni(nie szczupaków ). Osobiście bawię się Mikrosem World Champion- tym nowszym, czarnym, od Kongera. Kijek czuły, baaaardzo delikatny, pozwala łowić też takie ryby jak wszelki białoryb, dający się skusić na paprocham jiga, czy inne mini wynalazki. Z przyłowem, sobie poradzi, w granicach rozsądku oczywiście. Tym szczupaczym również, mój największy szczupaczek złowiony tym kijem miał coś 60+. Zabawa była niezła, ale chyba dla mnie większa, bo rybka musiała się nieźle nahasać, nim wreszcie dała się objąć za kark. Z innych, równie budżetowo-chrustowych(jak to się brzydko mawia) propozycji wymieniłbym też Lexus Sapphire, czy Feeling'a od Mikado. Robinson ma ciekawego "Percha", ale seria Diaflex to już chyba nieco wyższy koszt. Rodbuilding- to już tylko kwestie fantazji i ilości zer na koncie..
Aha. Nie polecam tego, ani innego, podobnego wędziska do celowego łowienia szczupaków, nawet występujących tylko w jednym, konkretnym bajorku.
Pozdrówka
Kamil