Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

X-RODS - pracownia rodbuildingowa

rodbuilding pracownia

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
617 odpowiedzi w tym temacie

#161 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3529 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 01 październik 2008 - 23:48

bujo trochę myślałem o takim drewnie ale czy są takie średnice prasowanego barwionego drewna :unsure: napewno mogło by to ciekawie wygladać.
na kompie mam mnustwo wariantów narazie wybrałem ten :mellow:
ale musze obadać z tym drewnem :unsure:

#162 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4442 postów

Napisano 02 październik 2008 - 16:07

Witam,

Hasior- zadzwon do Romka, podaj gatunek drewna, kolor jaki ma miec, polysk i wymiary i ci zrobi co chcesz. Total 100% hand made custom by Roman :D :D :D :D

Drewno jest toczone pod wymiar, nie prasowane.

Pozdrawiam,

Bujo

#163 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 02 październik 2008 - 16:10

Hasior, są takie drewienka, na stronie producenta jeszcze nie widzę ale myślę że już wkrótce będzie <_< a są bo sam macałem B)

#164 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9512 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 02 październik 2008 - 17:30

@hasior, ciekawy projekt. I ładny :D .



#165 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3529 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 04 październik 2008 - 12:16

dzięx @Bujo @pablom trochę juz wiem o tym drewnie barwionym.




#166 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4442 postów

Napisano 04 październik 2008 - 12:20

Witam,

@Hasior,

Drewno nie jest barwione. Rozne kolory sa brane z jego gatunkow. Do Twojej wedki idealem wydawalo by sie cos takiego jak w mojej muchowce, ktora ogladales w Athlone :D

Pozdrawiam,

Bujo

#167 OFFLINE   Smaczek

Smaczek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 399 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 06 październik 2008 - 09:29

Chciałbym w kilku słowach opisać mój niedawny nabytek, a mianowicie wykonaną przez pracownię XRods wędkę.

Typ:
wędka castingowa

Parametry:
blank- ATC Shikari SH V , oznaczenie- MBV 704 (choć w ofercie pracowni takiego oznaczenia nie znalazłem)
długość- 7 stóp (213 cm)
c.w.- 3/8-1 oz. (10-28g)
moc- 10-20 lb
akcja- fast
ilość części- 1
ilość przelotek- 9 (Alconite)+1 szczytowa (SIC)
uchwyt- castingowy Fuji ECS
rękojeść- dzielona
cena- było warto 
wyposażenie dodatkowe- pokrowiec (ciut przydługi )

Przeznaczenie:
wędka stosowana jest do lekko-średniego castingu i połowu średniej wielkości ryb drapieżnych. Głównym jej przeznaczeniem jest połów z brzegu sandaczy w rzekach (Odra, Bóbr), szczupaków (jeziora i rzeki) oraz sporadycznie boleni (rzeki i zbiornik zaporowy). Z założenia miało być to wędzisko jak najbardziej uniwersalne, mogące obsłużyć jak największą gamę przynęt, tj. od lekkich woblerów (od 5g) służących do nocnego łowienia sandaczy poprzez wszelkiego rodzaju przynęty metalowe (błystki wahadłowe, obrotowe, cykady) i koguty, po 4-ro calowe gumy uzbrojone na 30-to gramowych główkach oraz małe jerki (np Silder 7). Wędka miała współpracować w połączeniu z Shimano Metanium Mg7 i plecionką o mocy około 20 lb.

Wrażenia wizualne:
Jeśli chodzi o sam design to wolną rękę pozostawiono rodbuilderowi lecz miało być spełnione klika warunków:
- rękojeść wykonana z korka
- jak najbardziej ascetyczny i stonowany wygląd, pozbawiony krzykliwych barw i wstawek. Po prostu czysty pragmatyzm przy jak najbardziej skromnym wyglądzie

Moje założenia zostały zrealizowane w 100-u procentach. Wędka wygląda tak jak sobie to wyobrażałem. Bez zbytecznych dla mnie bajerów. Przepiękny matowy, nie lakierowany blank harmonizuje z czarnymi omotkami przelotek i naturalnym kolorem korka. Dzielona rękojeść posiada skręcany foregrip, a obie jej części posiadają wstawki z aluminiowych pierścieni. Reargrip zakończony jest bardzo praktyczną gumową gulałką oraz aluminiową blaszką z wygrawerowanym logo firmy. Na uwagę zasługuje idealnie dobrana długość odpowiednich części rękojeści. Całość dopełnia ręczny opis parametrów blanku i ksywkę właściciela. Perfekcyjnie wykonana całość w moim subiektywnym wrażeniu zachwyca. Rzekłbym nawet- wkurza mnie, iż nie ma się do czego przyczepić Nie ma nawet odrobimy nadmiaru lakieru na omotkach- bezczelność!!!

Walory użytkowe:
Chciałem posiadać wędkę, która zapewnia jak największy komfort łowienia. I tu pozwolę sobie po kolei wymienić wszystkie moje wymagania. Przede wszystkim (co zostało już wspomniane) możliwość obsłużenia jak największej palety stosowanych przynęt. Preferowany przeze mnie sposób łowienia wyklucza raczej noszenie ze sobą więcej jak jednego wędziska. To musiała być wędka praktycznie do wszystkiego czym macham. Po drugie (kolejność przypadkowa) wędzisko musiało być jak najbardziej czułe i nie odbiegające w tym względzie konstrukcjom z krajów Kwitnącej Wiśni czy zza Wielkiej Wody, nawet tym wyposażonym w tuby rezonansowe. Po wtóre, jego długość winna umożliwiać zarówno komfortowe wędkowanie (szczególnie jeśli chodzi o prowadzenie przynęt, w mniejszym stopniu odległość rzutów) z brzegu jak i z łodzi. Ważne też było aby miała spolegliwą i czułą szczytówkę, która z jednej strony ułatwia zaobserwowanie brań sandaczy i okoni z drugiej zaś znacznie ograniczy spady ryb podczas holu.
Powyżej napisałem to czego oczekiwałem, poniżej będzie opis tego co otrzymałem :D Wędka, jeśli chodzi o rzuty i możliwość stosowania różnorodnych przynęt jest bardzo uniwersalna. Z podpiętym odpowiednim multikiem i nawiniętą na niego linką pozwala bardzo swobodnie rzucać przynętami ważącymi powyżej 7g. Górną granicę określiłbym jako 45g dopiero powyżej której kij zaczyna nieznacznie tracić na dynamice. Podczas rzucania nie należy wkładać w tę czynność zbyt wiele energii, gdyż kija niejako sam z siebie ładnie się ładuje i bardzo ładnie oddaje wabikowi swoją energię sprężystą. Zwłaszcza przy rzucaniu lekkimi przynętami nadmiar siły wręcz szkodzi. Przy zastosowaniu specjalnej techniki rzutu kij można by jeszcze bardziej przeciążyć ale po co ... . Przecież rzucanie nie jest w wędkowaniu najważniejsze, przejdę więc do tych ważniejszych rzeczy Czułość wędki jest bardzo, bardzo duża. Mając porównanie z naprawdę topowymi wędkami, którymi dzięki uprzejmości mojego serdecznego kolegi miałem okazję łowić, to moim zdaniem omawiana konstrukcja nie odbiega w dół od nich pod tym względem. Dodam, iż nawet trudno mi się przyzwyczaić do tak dobrego czucia. Muszę w tym miejscu dodać, iż pierwotnie otrzymałem wędkę uzbrojoną na blanku o oczko delikatniejszym (MBV 703). Mimo, że blanki są z tej samej serii różnica jest bardzo duża i z całą pewnością górna granica wyrzutu jest dużo większa niż 7 gr. 703-ka posiada dużo delikatniejszą część szczytową. Jej akcja trochę (zaznaczam- trochę) przypomina wklejankę. Bardzo spolegliwa szczytówka, mocny dół. Blank idealny do łowienia sandaczy i okoni (nie okonków)!!! Niestety, na moje łowienie okazał się zbyt delikatny. Natomiast 704-ka posiada zupełnie inną akcję. Ugięcie blanku pod ciężarem jest dużo bardziej równomierne. Przyznam, że spodziewałem się akcji podobnej do tej jaką ma 703-ka i ciut szkoda, że tak właśnie nie jest, choć okazało się, iż przy tak czułym kiju niepotrzebne jest obserwowanie szczytówki, gdyż wszystkie brania wyraźnie wyczuwalne są na dolniku. Kijek bardzo dobrze trzyma ryby, co było największym mankamentem mojej poprzedniej wędki.

Podsumowanie:

„Dostał tom co chciał”. Moc dokładnie taka jak potrzebna jest do mojego łowienia. Nie za mała, nie za duża, pozwalająca obsłużyć cały asortyment stosowanych przynęt i wytrzymująca preferowany przeze mnie hol „przekręcanie przez przelotki”. Akcja dostosowana do mojego temperamentu (lubię bardzo szybkie kije), pozwalająca na zacięcie sandacza nawet z kilkudziesięciu metrów i trzymanie holowanych ryb, no i (to dużo, dużo częściej) uwalnianie szarpnięciem roślin ciągnących się za przynętą. Czułość, która powoduje, że pstryknięcie mętnookiego przysparza palpitacji serca, a walnięcie szczupłego porównywalne jest do uczucia porażenia prądem wysokiego napięcia. Jedyna rzecz, której mi w tej wędce brak to zaczep do przynęt ale to jest już naprawdę szukanie dziury w całym  Wiem, że ten kijaszek posłuży mi bardzo, bardzo długo.

Załączone pliki

  • Załączony plik  dd4.jpg   26,41 KB   415 Ilość pobrań
  • Załączony plik  dd3.jpg   14,86 KB   511 Ilość pobrań


#168 OFFLINE   Bezel

Bezel

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 404 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 06 październik 2008 - 16:33

Smaczek, kilka fotek więcej i artkuł gotowy :D
Super opis :D

#169 OFFLINE   remek

remek

    Administrator

  • Administratorzy
  • 26625 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Remek

Napisano 06 październik 2008 - 19:48

Smaku - super opis. Czyli zbrojeń ciąg dalszy! :D

#170 OFFLINE   Daro

Daro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 257 postów

Napisano 06 październik 2008 - 20:39

Czesc Smaczek
Czytajac Twoj opis nowo zakupionej wedki, miejsc w ktorych lowisz (przedewszystkim rzeki) i ogolnie rzecz biorac Twoich upodoban, znalazlem wiele cech wspolnych dla nas obojga. Poniewaz jednak moja wedka robiona byla dokladnie pod moje obecne potrzeby ( mam tez inne kije, ktorymi lowie sandacze),wyszly nam dwie zupelnie inne wedki. Np. moja wedka robiona byla tylko na duza rzeke, taka jak Ren czy dolna Wisla. Chodzilo mi tez, zeby wedka i multiplikator byly w stanie obslugiwac lekkie woblery, takie jak 9 Rapala FL. Kupojac wedke mialem na uwadze stosunek mocy kija i jego wagi, do dlugosci. Jednoczesnie nie chcialem zrezygnowac z przyjemnosci jaka daje lowienie multiplikatorem. Oczywiscie bralem jeszcze wiele innych aspektow pod uwage. Jest to o tyle ciekawe , poniewaz lowimy te same ryby (na pierwszym miejscu sandacz), uzywamy tych samych multikow, a wedki zrobione sa w tej samej pracowni. Na temat mojej wedki nie chcialem za wiele pisac, bo i tak, nie jestem w stanie w sposob fachowy odpowiedziec na pytania. Moze jednak Daniel napisal by cos o roznicach tych dwoch wedzisk, i nie tylko o dlugosci.
Pozdrawiam
Daro

#171 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 07 październik 2008 - 00:20

Mały offtop - Daro - łowisz metanium mg dc?? jak się spisuje w takim łowieniu??

#172 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3529 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 07 październik 2008 - 00:24

a gdzie napisane Kuba ze DC? :D bo ja czaje ze jak napisane takie same multiki co sie odnosiło w wypowiedzi Daro do @smaczka to chyba kamon o zwykłe MG7 :D

#173 OFFLINE   Kuba Standera

Kuba Standera

    W walce z głupota nie ma wygranych, są tylko cudem ocaleni

  • Bloggerzy
  • PipPipPipPip
  • 9640 postów
  • LokalizacjaGibraltar i okolice

Napisano 07 październik 2008 - 01:08

Tak lookałem na poprzednią fotkę, czarne rączki etc i pomyślałem ze to dc :D

#174 OFFLINE   Daro

Daro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 257 postów

Napisano 07 październik 2008 - 13:50

Czesc Standardeus
Ten kolowrotek nie jest z DC i jakos nie kusi mnie wydanie znowu tyle pieniedzy na Mg7, tyle ze z innym chamulcem. Teraz szukam czegos tzn. czekam na jakis ciekawy UL lub L multik.
pozdrawiam
Daro

#175 OFFLINE   Smaczek

Smaczek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 399 postów
  • LokalizacjaZielona Góra

Napisano 08 październik 2008 - 06:28

Cześć Daro,
a mógłbyś napisać coś o swojej wędeczce (chociażby podać parametry)?
Pozdrawiam.

#176 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9512 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 08 październik 2008 - 09:10

Smaczku, ja myślę, że kijek Daro (Talon MXF2 ITM), nawet w wersji skróconej, to jednak dwie różne wędki.
Tylko idea gatunków poławianych ryb i miejsca połowu (dużej rzeki), jakby ta sama :D
Daro opisał swój kijek tutaj

#177 OFFLINE   maniak

maniak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1127 postów
  • LokalizacjaPomorskie
  • Imię:Maciej

Napisano 10 październik 2008 - 20:33

Mam zamiar uzbroić sobie u Daniela kijek pod sandacza i szczupaka do rzecznego opadu, mam pytanie.

Czy blanki Batsona nadają się pod ten styl łowienia?Z tego co mi wiadomo to potrzeba kija o X-Fast/Fast akcji, a Batsony są w reguły wolniejsze.

Z góry dziękuję za odpowiedź.

pozdrawiam
Maciek

#178 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3529 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 10 październik 2008 - 21:39

maniak na flondry to ci styknie i slow :lol:
a tak powaga to proponuję raczej X fasta. moze coś z avida croixa 17lb lub Rx8 z batsona.ewentualnie XLS z CD widziałem to nad woda masakfa fascior :huh:

#179 OFFLINE   maniak

maniak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1127 postów
  • LokalizacjaPomorskie
  • Imię:Maciej

Napisano 11 październik 2008 - 11:41

@hasior, raczej skłaniałbym się do Batsona, mam 2 modele:
XST1084F RX8 2 2,75 10<->21 8<->12 Fast Med 420,00.-

XST1085F RX8 2 2,75 10<->28 10<->17 Fast Med/H 430,00.-

Zakres przynęt to gumy(kopyta,rippery,twistery)gramatura od 8-15g, nie lubię łowić ciężko, ale jednak to Wisła i przyłów większej ryby jest bardzo realny.

pozdrawiam
Maciek

#180 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3529 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 11 październik 2008 - 11:52

ja bym polecał ten mocniejszy 17lb.ja tez osobiscie nie lubie łowic bardzo cięzko a le sa takie miejsca ze zapomnin o 15 gr główce. nawet 35gramowa ma cięzko dojść do dna w konkretnym nurcie,a tam własnie na dnie przyklejone stoją interesujace Cię smoki.

myslę ze ten 17 lb byłby oki ,mozna juz na takim machnać mniej dynamiczniej ale zawsze 25gr+guma





Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: rodbuilding, pracownia