Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pracownia Fishing Center opinie

rodbuilding pracownia

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
840 odpowiedzi w tym temacie

#121 OFFLINE   mrWhite7

mrWhite7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2266 postów
  • LokalizacjaHamburg
  • Imię:Artur
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 28 sierpień 2013 - 20:09

Myślę że spokojnie trójka ludzi zrobi więcej wędek jak trzy dziennie mając gotowe elementy i jeżeli produkcja jest ciągła to można wykonać takich wędek w ilościach idących w dziesiątki , bo jedna osoba klei rękojeści druga omotkuje a trzecia lakieruje więc trzeba by podliczyć ilość w przedziale większym niż jeden dzień, bo elementy rękojeści schną i lakier zanim się spolimeryzuje też potrzebuje paru dni ale będzie to zdecydowanie więcej niż trzy sztuki dziennie . Ja na wykonanie wędki potrzebuję  trzech dni , ale czystej pracy jest w zasadzie parę godzin.Zresztą po co ta dyskusja ? Pracownia robi dobre wędki bez fuszerki lakier na wysokim poziomie , spacing też ok poprawnie złożone o sporych właściwościach użytkowych ,przyjemnie wykonane a jeżeli Design nie pasi idzie się gdzie indziej tam gdzie pasi. 


Użytkownik mrWhite7 edytował ten post 28 sierpień 2013 - 20:12


#122 ONLINE   paawelek83

paawelek83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1300 postów
  • LokalizacjaOżarów Mazowiecki

Napisano 28 sierpień 2013 - 20:17

Guzu cała ta dyskusja zaczęła się od pytania w dziale "kupię"- "dla czego nie FC? czy masz jakieś uprzedzenia?"

Odpowiedziałem na to pytanie rozmówcy stopniowo rozwijając swoją wypowiedź po czym większość znalazła się w tym wątku

Nie zrobiłem tego na priv bo nie próbuję ich obsmarować a napisać moje doświadczenia i co myślę o ich produktach.

 

Dodam że nigdzie nie napisałem że wędki z FC są do d.py(są poprawne) ale że nie są tak dopracowane jak być powinny w pracowni



#123 ONLINE   paawelek83

paawelek83

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1300 postów
  • LokalizacjaOżarów Mazowiecki

Napisano 28 sierpień 2013 - 20:25

Myślę że spokojnie trójka ludzi zrobi więcej wędek jak trzy dziennie mając gotowe elementy i jeżeli produkcja jest ciągła to można wykonać takich wędek w ilościach idących w dziesiątki , bo jedna osoba klei rękojeści druga omotkuje a trzecia lakieruje więc trzeba by podliczyć ilość w przedziale większym niż jeden dzień, bo elementy rękojeści schną i lakier zanim się spolimeryzuje też potrzebuje paru dni ale będzie to zdecydowanie więcej niż trzy sztuki dziennie . Ja na wykonanie wędki potrzebuję  trzech dni , ale czystej pracy jest w zasadzie parę godzin.Zresztą po co ta dyskusja ? Pracownia robi dobre wędki bez fuszerki lakier na wysokim poziomie , spacing też ok poprawnie złożone o sporych właściwościach użytkowych ,przyjemnie wykonane a jeżeli Design nie pasi idzie się gdzie indziej tam gdzie pasi. 

 

Co się uparłeś na "design"? Przecież napisałem że chodzi o:

 

 nakierowując klienta na złożenie zamówienia na wędkę typu "sportex z lat 80" do której są gotowe półprodukty?

 

Widać na Twoim przykładzie, że większość czyta to co chce przeczytać a resztę sobie dopowiada.



#124 OFFLINE   zenek

zenek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 421 postów

Napisano 28 sierpień 2013 - 20:33

Znalazłem ciekawe filmiki do tematu, warto obejrzeć

 

 


  • Ankier lubi to

#125 OFFLINE   mdziam_78

mdziam_78

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1713 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Marcin

Napisano 28 sierpień 2013 - 20:36

Koledzy, Dyskusja robi się faktycznie dość gorąca, nawet rzekłbym, zbyt gorąca. Biorąc pod uwagę, że jej początkiem była subiektywna wypowiedź o produktach danej pracowni, do wyrażenia której każdy ma prawo to kilku osobom ciśnienie wzrosło za bardzo. Może niedokładnie przeczytałem cały wątek, ale nie znalazłem zarzutów dotyczących jakości produktów FC, a jedynie opinię o powtarzalności produktów pracowni, co z lekka, w moim odczuciu kłóci się z pojęciem "custom rod". Paweł napisał, że widział kij MH z przelotkami od armaty, ja taki kij również widziałem, na stojaku i miałem w ręku. Przelotki na szczycie były niewiele mniejsze niż w spinie do 150g. Innym razem oglądałem w pracowni pełnego "customa" - blank Batson xsb, rezonans, skss, korek, KR concept itp. A omotki kolor granat, takie jak na innych kijach obok, innych które miałem w rękach z wcześniejszego wypustu. Kolor pasuje to koloru blanku i po co zmieniać nici na owijarce, robimy ostatnio batsony to ogień. W swoim customie np dostałem "od serca" zajefajną omotkę szczytowej przelotki, ładny odręczny napis - to akurat mi wisiało, ale Builder stwierdził: no jak nalepka na wędce hand made? Nie.... Drobiazgi, ale to one odróżniają typowy Hand Made od Manufaktury. I to chyba był zarzut w stosunku do FC.
  • Maraky, Predatorhunter i krzychun lubią to

#126 OFFLINE   Łukasz W

Łukasz W

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 531 postów
  • LokalizacjaCzechowice - Dziedzice

Napisano 28 sierpień 2013 - 21:46

Panowie nie ma sensu ciągnąć tego tematu.Jest tyle pracowni na rynku ze każdy znajdzie coś dla siebie.
  • Tomasz eS lubi to

#127 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 29 sierpień 2013 - 00:53

Coś niektórzy się zagalopowali. Ten wątek nie powstał, by autor się pożalił. Nie powstał, by przeciwstawiać sobie pracownie. Nie powstał z inicjatywy Kolegi @paawelek83 i przypisywanie mu szukania dziury w całym, braku dystansu, czy swojego udziału w rozczarowaniu, uważam za chybione i w zasadzie obraźliwe.
Padło pytanie, padła odpowiedź i wątek się potoczył, a potem został wydzielony. Chodziło przede wszystkim o mało indywidualne podejście do zbrojenia (spacingu), a kwestia doradztwa materiałów i estetyki była drugorzędna, choć nadmieniona.

Gdybym zamówił dwie uzupełniające się parametrami wędki, bardzo dokładnie określając czego oczekuję, jakiego wykończenia, jakich nitek, ozdobników i dostałbym to w super jakości i estetyce, ale rozłożenie przelotek w różnych wędkach okazałoby się identyczne, nieco bym się zdziwił i sądzę, że byłbym rozczarowany.

Nie dlatego, że dostałbym "do d#py" wędki, co nigdzie nie padło, a co wmawia się autorowi stwierdzenia, że to bardziej mała fabryka, niż duża pracownia (w domyśle - "czyli tam, gdzie z blankami się poniekąd pieści, bo takie jest założenie rodbuildingu"). Byłbym rozczarowany, że oczekując topowych rozwiązań, fachowiec - jak najbardziej kompetentny w tej dziedzinie - nie dołożył maksimum staranności, by z zamówionych blanków wyciągnąć wszystko co najlepsze. To, że wędka będzie poprawna i taki wzornikowy spacing nie zepsuje właściwości blanku (czyli wędka będzie dla nas dobra, jeśli właściwie dobraliśmy blank), ale też go nie wykorzysta w 100%, uważam za podejście przeciętne.
Czy za bardziej zaangażowane podejście powinienem dopłacić extra ponad "standard"? No OK, ale musiałbym wiedzieć, że taka jest procedura.
 

o matko i corko :rolleyes:  
(...)

mowiac inaczej, jezeli ja chce zlozyc zlecenie na 'cokolwiek' i 'gdziekolwiek' i stwierdzam, ze moje wymagania nie zostana spelnione, to tam po prostu nie zamawiam :)


Pitt, masz Ci słuszność, zasadniczo, ale w tym przypadku można rzec: nie dotyczy.
Jeśli dam się namówić na zwykły korek, a potem będę niezadowolony z tego, że mam zwykły korek, to mogę mieć pretensje tylko do siebie lub zwyczajnie naukę na zaś. Ale jeśli zamawiam dwie wędki, różne, a uzbrojone są identico "od cyrkla" to dostaję pewien sygnał. Nie, że obie lub któraś z wędek jest kiepska. Nie, że rodbuilder nie zna się na swojej robocie. Nie, że firma jest niegodna polecenia. Dostaję sygnał, że obie wędki zostały zrobione bez tego zaangażowania, które według @paawelek83 (i według mnie również) powinno odróżniać pracownię od fabryki.
Nie każdy tego potrzebuje, ale Ci którzy tego potrzebują, chcieliby to wiedzieć. I O TYM jest ten wątek, a NIE O TYM, że ta pracownia robi "do d#py wędki i nie spełnia oczekiwań klienta".
Tabele, szablony, różne "concepty" przecież działają świetnie na całym świecie. Cóż z tego? My nie o tym.  B) 

Pozdrawiam
Grzesiek


  • Sławek Oppeln Bronikowski, Marcin Rafalski, tofik i 7 innych osób lubią to

#128 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 29 sierpień 2013 - 08:13

Jak bede duzy, to otworze pracownie budowy wedzisk na zamowienie polaczona z restauracja, swietlica z czytelnia, kregielnia i SPA. Przychodzacych klientow beda obslugiwali przeszkoleni opiekunowie.
Wszystkim zostanie poswiecone wystarczajaco duzo uwagi i czasu. A tym, ktorzy nie beda wiedzieli co by mogli chciec na zamawianych wedkach zostanie udostepniona swietlica z czytelnia, by mogli uzupelnic wiedze i rozbudzic swoje oczekiwania :)


Panowie, przeciez to sa tylko wedki ! Jak duzo byscie tu w internecie nie tokowali, komentowali i robili "HALLO" wokol nich,  to koniec koncow sa to narzedzia do sportowego polowu ryb. Przynajmniej do tego sluza u mnie i u paru osob ktore znam ...

Pozdrawiam i "polamania kija" :D

 

Guzu

 

p.s. Tylko prosze nie piszcie, ze po "narzedzia" to mozna isc do marketu i kupic wedke z fabryki - jakby kogos kusilo to niech ogladnie wpierw galerie @yglo z wedkami dla mnie i potem pokaze mi takie wedki w ofercie sklepow ;)


Użytkownik Guzu edytował ten post 29 sierpień 2013 - 09:33


#129 OFFLINE   pepe_79

pepe_79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów
  • LokalizacjaBełchatów
  • Imię:Paweł

Napisano 29 sierpień 2013 - 09:04

Co się uparłeś na "design"? Przecież napisałem że chodzi o:

 

 nakierowując klienta na złożenie zamówienia na wędkę typu "sportex z lat 80" do której są gotowe półprodukty?

 

Widać na Twoim przykładzie, że większość czyta to co chce przeczytać a resztę sobie dopowiada.

Kolego @paawelek83 widać to póki co tylko tyle, że Twoje opinie są typu "zastaw się, a postaw się" i nic poza tym. Chłopaki, którzy odpierają Twoje argumenty mają 100% racji.

Osobiście wielokrotnie robiłem zakupy w FC i wiem jedno, jeśli wiem czego chcę i jestem na coś zdecydowany to p. Irek nigdy na siłę nie nakierowywał mnie na "jego standard". Po drugie jeśli w jego opinii moje wybory były nie do końca trafione to otrzymywałem ładny wykład jak to w jego opinii powinno się robić, a przede wszystkim dlaczego, Nigdy jednak nie usłyszałem, że "tak ma być, bo... tak". Mało tego kilka razy z uporem barana stawiałem na swoim i później plułem sobie w brodę, że chyba jednak p. Irek miał rację. Wnioskuję więc, że chyba nie do końca potrafiłeś sam sprecyzować swoje potrzeb i oczekiwania, a teraz masz pretensje do kogoś, a powinieneś je mieć najpierw do samego siebie. Z zawodowym rodbuilderem po prostu trzeba nauczyć się rozmawiać, a odrobina samokrytyki jeszcze nikomu nie zaszkodziła, natomiast wielu nawet wyszła na dobre...

Ten kolejny Twój zarzut o ilość robionych wędek... O co Ci chodzi? Tak bardzo dziwi Cię (czy boli) fakt, że po jakichś dwudziestu latach doświadczenia pracownia potrafi wypuścić ze swojej "fabryki" 3 wędki dziennie bez fuszerek? Bo to akurat bardzo dobrze o nich świadczy, więc o co ten foch? Rozumiem, że niektórzy życzyliby sobie aby po wejściu do pracowni najpierw rozwinąć im czerwony dywan i poczęstować drogim szampanem, potem żeby pracownia przez co najmniej miesiąc pieściła cud-wędkę dla nich (i broń Boże nic już na boku nie strugała), a na koniec urządziła wielką imprezę z balonami, tortem i fajerwerkami. I to wszystko w cenie komponentów. Niestety to tylko pobożne życzenia bo żadna profesjonalna pracownia nie jest instytucją charytatywną i żeby istnieć na rynku (i się z tego utrzymać) musi zapie...lać ostro. Mimo to jestem przekonany, że jak ktoś chce być obsłużony na takim właśnie poziomie to żadna pracownia nie odmówi, wystarczy jedynie na początku przedsięwzięcia ustalić cenę ;)

Natomiast z zarzutu o ten sam spacing na różnych blankach widać, że chyba już się wycofujesz bo sam stwierdziłeś dwa posty wyżej, że jednak wędki z FC są poprawne. Szybko zmieniasz zdanie ;)

 

Trochę dystansu, mniej ekscytacji i będzie dobrze :)  

Dobrze, że ryby nie czytają forum bo miałyby niezłą polewkę :) 



#130 OFFLINE   yglo

yglo

    Zaawansowany

  • Moderatorzy
  • 1642 postów
  • LokalizacjaGrzegorzewice

Napisano 29 sierpień 2013 - 09:06

Obled sie nasila a ryb coraz mniej. Poromawiajmy o pracowniach RB w Skandynawii :)
  • Guzu lubi to

#131 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 29 sierpień 2013 - 09:47

Niezły masz Guzu pomysł na biznes, ale dorzuć tam jeszcze tancerki i takie takie.  B) 
Przecież tu nie chodzi o dogadzanie, czerwony dywan, szampana, tort, fajerwerki i ukłony dla klienta.

Nie czytacie uważnie.  :rolleyes:  Kwestia identycznego spacingu nie jest zarzutem o podejście do klienta, o brak umiejętności, czy wiedzy, tylko wykładnią podejścia pracowni do zbrojenia podobnych blanków.
@pepe_79. Nie mów, że jak wędka jest "poprawna", to już do niczego nie można się odnieść. Napisałem co oznacza taka sytuacja i chyba nie sposób się z tym nie zgodzić, bo to sama prawda, logika i oczywistość.
 

Dostaję sygnał, że obie wędki zostały zrobione bez tego zaangażowania, które według @paawelek83 (i według mnie również) powinno odróżniać pracownię od fabryki.
Nie każdy tego potrzebuje, ale Ci którzy tego potrzebują, chcieliby to wiedzieć.


Nie rozumiem skąd taki odpór. Przecież tu należy pokiwać głową, powiedzieć: "OK, temu potrzeba 'poprawnego narzędzia', a ktoś by chciał z ukochanego blanku zrobić majstersztyk". I już, po temacie. O kant pośladków cała reszta zarzutów i sugestii, że tu zasłużona pracownia jest obsmarowana, że Kolega nie miał prawa tak napisać, że nie ma racji (sic!), że Kolega ma focha (?!?) bo FC robią 3 wędki na dzień, że robią fuszerkę, że sam nie potrafił powiedzieć czego chce (żeby zbroili każdy kij indywidualnie?!?). Nie wiem skąd to wszystko wzięliście i jak już wspomniałem  - nie o tym jest ten wątek, a Wy w kółko to samo i swoje  :huh: 

Kończąc, bom się nieco strudził już, pozdrawiam.
Grzesiek


  • dardzin, Dienekes i Negra lubią to

#132 OFFLINE   homax

homax

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1011 postów
  • LokalizacjaPruszków Poland Europe Earth
  • Imię:Sławomir

Napisano 29 sierpień 2013 - 09:47

Mam dużo patyków, większość z FC. Znam się z personelem z czasów zanim kręcili wędki. Więc moja ocena może nie być obiektywna, ale się postaram.

Nie miałem nigdy kłopotów czy niesmaku z efektu finalnego. Jak zamawiam to najpierw gadam...gadam co bym chciał.. Ja swoje, pan Irek swoje, Piotruś coś dorzuci...Ostatnio Junior Matuszewski... Staram się słuchać, zrozumieć ich argumenty..Ja się niby znam na wędkach z racji stażu :) Ale oni to profesjonaliści a ja tylko hobbysta.. To tak jak kiedyś B Linda w "Psach" porównał mafię i ubeków :)

Po tych dyskusjach przychodzę do pracowni z rysunkiem (pseudo technicznym). Dolnu korek "tyle cm", gałka taka, uchwyt fuji skrócony ( bo zamiast gwintu wolę więcej korka), górny korek "tyle", uchwyt do przynęty duży (oczy już nie te) prostokątny, przelotki takie a takie... Opis taki czy taki albo w ogóle bez...

I co?! I musi być dobrze :)  Być może mój gust jest podobny do stylu FC? Lubię raczej klasyczny design i minimalizm ale to już sprawa nie do dyskusji.

 

Wodom Cześć!

 

sh



#133 OFFLINE   pepe_79

pepe_79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów
  • LokalizacjaBełchatów
  • Imię:Paweł

Napisano 29 sierpień 2013 - 10:34


@pepe_79. Nie mów, że jak wędka jest "poprawna", to już do niczego nie można się odnieść. Napisałem co oznacza taka sytuacja i chyba nie sposób się z tym nie zgodzić, bo to sama prawda, logika i oczywistość.
 

 

Odnieść się można zawsze, to oczywiste i nie neguję tego. Nie mniej jednak czy taki sam spacing na dwóch blankach od razu musi oznaczać błąd, brak dbałości, staranności, indywidualizmu, aż w końcu... rozczarowanie ??? No proszę Cię. To jedynie Twoje wyobrażenia, które mogą nie mieć nic wspólnego z rzeczywistością. Bo skąd niby wiesz czy zanim rodbuilder zmontował kij nie sprawdził wcześniej kilkanaście różnych innych ustawień i doszedł do wniosku, że jednak właśnie tak będzie najlepiej (pomimo, że dla innego blanku wychodzi tak samo)? A może właśnie tak było i mylisz się bardzo mówiąc, że "to sama prawda, logika i oczywistość". Ja tego nie wiem i Ty pewnie też, więc czemu z góry zakładać ten "zły" scenariusz? 

Sam niedawno na dwóch różnych blankach zastosowałem dokładnie tan sam spacing (jeśli nie wierzysz to mogę pstryknąć fotki) i nie dlatego, że mi się śpieszyło, czy podszedłem do tematu olewająco. Po prostu po kilku różnych ustawieniach doszedłem do wniosku, że dla obydwu jest on jak najbardziej właściwy i dalsze pieszczoty nic nie wniosą do tematu. Początkowo też byłem zdziwiony, że jak to dwa różne blanki (tylko długość ta sama) mogą mieć tak samo rozłożone przelotki, ale dopiero na własnej skórze przekonałem się, że to jak najbardziej możliwe i nie ma w tym nic złego o czym piszesz (i co jest dla Cienie takie oczywiste).

 

Pozdrawiam,

Paweł


  • Friko lubi to

#134 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 29 sierpień 2013 - 11:55

Nie zaprzeczę, że może tak się zdarzyć, że identyczny spacing w różnych blankach może dać rozwiązanie optymalne dla obu blanków. Jednak uważam to za mało prawdopodobne i rzadki wyjątek od reguły. Jeśli Tobie tak wyszło, to oczywiście wierzę, ale też zakładam, że ktoś inny mógłby zrobić to nieco inaczej i być może osiągnąłby lepszy efekt. Nie twierdziłem, że te identyczne ustawienia były wybrane na chybił trafił i nie były wcześniej sprawdzane. Natomiast uważam, że profesjonaliści, jedni z prekursorów rodbuildingu w Polsce, robiący setki wędek rocznie, powinni w swojej ofercie wyciągnąć z blanków te rzeczy, których nabywca, czy też zbrojmistrz hobbysta, nie dostrzegą. Szablonami, nawet super-poprawnymi się tego nie osiągnie. Przyznaję, że być może to jedyna taka para wędek z FC i te twierdzenia są bezpodstawne. Sądzę jednak, że jest inaczej i to nie jest przypadek oraz odstępstwo od normy. Już się naprodukowałem, wyrobiłem 300% adwokackiej normy, kończę więc.

Pozdrawiam
Grzesiek



#135 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3372 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 29 sierpień 2013 - 12:15

Na temat estetyki wykonania juz sie wypowiedzialem.Wykonczenie wedki to rzecz tylko i wylacznie klienta (chyba ze kloci sie poprawnoscia jej funkcjonowania).Nie chcialem bron Boze wypowiadac sie negatywnie o FC poniewaz nie mialem z ta firma nic wspolnego.Pomijamy jeden fakt, ktory jest kluczowym w calej tej rozmowie.Otoz osoba, ktora dziala na rynku ok 20 lat i buduje 3 wedke dziennie, ma na tyle doswiadczenia ze moze sobie pozwolic na to aby "na zapas" zbudowac kilka(nascie, set) kijow na dana wode, dana przynete, dana rybe, a pozniej oferowac to klientowi.I tu chyba jest problem, otoz osoba, ktora chce kij dla siebie (indywidualny) wymaga od pracownika aby ten trafiac w jego gust zrobil cos nietuzinkowego, co nieraz moze minac sie z doswiadczeniem i zapewnieniami i stad cala afera.Obie strony maja racje, jedni bronia doswiadczenia i pomijaja fakt gotowcow, bo dla nich wedka to typowo uzytkowe narzedzie do polowu ryb, inni natomiast podchodza bardziej z pasja do dzialu wedkarstwa jakim jest rodbuilding.Jak zwykle wszytsko odnosi sie do gustu o ktorym jak wiadomo sie nie dyskutuje.Krotkie podsumowanie tego watku z mojej strony to:

-chcesz miec dobrze, estetycznie wykonana wedke, ktora spelni twoje wymagania co do funkcjonalnosci, idz do FC

-chcesz miec kij "uszyty" pod siebie i nie doplacac extra znajdz inna pracownie badz zdolnego rodbuildera na forum

Pzdr


Użytkownik grunwald1980 edytował ten post 29 sierpień 2013 - 12:15


#136 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 29 sierpień 2013 - 12:23

zawracanie wisly kijem w pelnym toku  blahblah.gif



#137 OFFLINE   @slider@

@slider@

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2730 postów

Napisano 29 sierpień 2013 - 12:38

Ujmę to tak
 

 


  • Bujo, Maynard i Dienekes lubią to

#138 OFFLINE   Hesher

Hesher

    Ekspert

  • Lurebuilding Team
  • PipPipPipPip
  • 6222 postów
  • LokalizacjaPułtusk
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Prażmowski

Napisano 29 sierpień 2013 - 12:41

ryby płoszycie...



#139 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 29 sierpień 2013 - 13:05

Pierwsze widzę, żeby ryby na forum rodbuildingowym pływały  :lol:
Jutro będę łowił cały dzień, nic nie będę płoszył i niczego nie będę zawracał. Trzymam spokój cały czas  ^_^ 
Tyle z mojej strony, pozdrowionka Panowie.  B)



#140 Guest_Erin_*

Guest_Erin_*
  • Guests

Napisano 29 sierpień 2013 - 13:57

Żebyście się tak trzęśli za poprawą polskich wód jak za tymi patykami to choćby jakiś sens był tego bełkotu.







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: rodbuilding, pracownia