Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kij sklepowy a kij z pracowni - różnice

rodbuilding

  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
198 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4433 postów

Napisano 08 marzec 2008 - 14:10

Witam,

@ Janusz Walaszewski

To napisales:

Ja uważam, że porównywać należy rzeczy porównywalne i mam tu
namyśli głównie i nawet wyłącznie wartości użytkowe. Odwoływanie
się do tych japońskich cacuszek będących chyba wyłącznie kwintesencją przerostu formy nad treścią nie ma wg. mnie sensu.
Jak wspomnieli @Friko i @Thymallus ich cechy zupełnie nie pasują


Chodzi mi tylko o fakt wyrazania opini o czyms z czym pewnie nie miales stycznosci. Jesli sie myle to mnie popraw.

Oprocz Megabassow, ktorych notabene juz nie mam w mojej szafie stoi kilkanascie innych wedek- takich jakie by pewnie Tobie pasowaly- 2.70-3.20. Nimi tez lapie i to wiecej niz Megabassami.

Jasli juz bierzesz sie za krytyke mojej osoby i lowisk na ktorych lapie: zamiescilem w tym sezonie kilka zdjec pstragow. Mam jeszcze kilkanascie innych. Wszystko ryby powyzej 45 cm ( orientacyjnie bo szkoda czasu na mierzenie- maja wszak wrocic jak najszybciej do wody), mniejszych nie fotografujemy. Ile ty zamiesciles??? Napisalem tez wyraznie ze ryb tam jest duzo. Nie oznacza to ze biora jak glupie bo tak nie jest. Sa strasznie ciezkie do podejscia, wymagaja ciaglej zmiany much i sposobu ich prowadzenia. Lapie je niewiele osob. Potwierdzic to moze Buch69, ktory byl tam ze mna jednej niedzieli.

Mozesz przyjechac i przekonac sie samemu <_< <_< <_< Bede mial od razu nauczyciela, ktory mi pokaze jak to sie robi :D :D :D

Z klejonka oczywiscie :D :D :D

Pozdrawiam i zycze wiecej wyrozumialosci,

Bujo




#62 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4433 postów

Napisano 08 marzec 2008 - 14:13

@Bujo
Michał... Mephisto i Jabberwock powiadasz... nadadzą mi się na klenia albo jazia? O to mi chodziło.


Witam,

Pawle jak widac nie zrozumielismy sie :D :D :D Na klenia badz jazia faktycznie nic nie znajdziesz :D :D :D

Pozdrawiam,

Bujo

#63 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 08 marzec 2008 - 14:22

Witajcie,
Spotkała mnie ciekawa historia. Mianowicie zafundowałem sobie pod choinkę Lamiglasa G1000 G1214 z myślą o połowie pstrągów. Konsekwencją zakupów przez internet jest brak możliwości obejrzenia i pomacania towaru o czym się boleśnie na własnej skórze przekonałem. Po odpakowaniu przesyłki i wyjęciu wędki z tubu moim oczom ukazała się swoista karykatura. Dziwnie rozmieszczone, ciężkie, za duże i klikające przelotki oraz rękojeść pasująca raczej do podlodówki a nie do 7-mio stopowego spiningu. Ponieważ następnego dnia jechałem na kropki to nie było czasu na podjęcie działań. Wędka mimo spojego dziwacznego i niezbyt starannego uzbrojenia nadawała się do użytku, ale na szczęście jednym z uczestników wyprawy był nasz forumowy rodbuilder z f-my xRods. Seryjna wędka pojechała na kurację upiększającą do Szczecina i po kilku tygodniach dostałem na bazie tego samego blanku zupełnie inny kij. Nowa rękojeść, nowe i inaczej rozmieszczone przelotki - wszystko starannie uzbrojone. Nie mogę pominąć dyskretnej elegancji, która mnie urzekła.
Na tym przykładzie mogę porównać wyrób seryjny z dziełem rodbuildera. Wspólnym mianownikiem jest blank, ale cała reszta spowodowała, że miałem wrażenie jakby to były dwie różne wędki. W najbliższej przyszłości postaram się wrzucić fotki. Już na ich podstawie różnica będzie zauważalna.
Nawiązując do Waszej dyskusji - moim zdaniem lepiej jest w miarę możliwości zbudować kij pod indywidualne potrzeby i preferencje wędkarza. Zdarza się jednak całkiem regularnie, że wyroby gotowe i to z różnych półek doskonale wpasowują się w nasze oczekiwania.
Obawiam się, że to kolejna dyskusja w której nie uda nam się uzyskać konsensusu.
Pozdrawiam,
P.

#64 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 08 marzec 2008 - 14:24

Bujo.

Ja w dalszym ciągu podtrzymuję to co powiedziałem, przeczytaj uważnie co piszę. Zupełnie nie rozumiem jak można odebrać odwoływanie się do Twoich opisów łowisk, za krytykę Twojej osoby
czy też tego co, gdzie i jak łowisz. Wielokrotnie Ci gratulowałem w odpowiednich wątkach. Doskonale też wiem, że obfitość ryb w łowisku nie przekłada się wprost proporcjonalnie
na ilość łowionych ryb. Tak dobrze to nie ma, to swoją drogą dobry temat do dyskusji, bo wielu uważa, że za wszystkie porażki
nad wodą winny jest kiepski rybostan w naszych wodach. To tyle
jeśli poczułeś się urażony moimi wypowiedziami(może niezbyt precyzyjnymi) to wybacz, ale nie ma tam ani odrobiny krytyki.
Pozdro Jachu
B) B) B)


#65 OFFLINE   Janusz Wałaszewski

Janusz Wałaszewski

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 4473 postów
  • LokalizacjaGrzybowo - Kołobrzeg

Napisano 08 marzec 2008 - 14:33

@explorator73

Brawo, nareszcie głos w dyskusji dokładnie na temat. To co
napisałeś to dokładnie to co powinien w odpowiedzi na zadane pytanie usłyszeć autor wątku. Gratulacje.
Pozdro Jachu

#66 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4433 postów

Napisano 08 marzec 2008 - 14:47

Witam,

@ Janusz Walaszewski,

Ok nie zrozumielismy sie. Nie poczulem sie niczym urazony bo niby dlaczego :D :D :D Wiem ze gratulowales mi ryb za co dziekuje i niewatpliwie zrobie to samo w stosunku do Twojej osoby.

Rzeka Test jest dosc specyficzna. Jednego dnia mozna swietnie polowic, innego nedza na maxa a co gorsza widac jeszcze ryby, ktore za nic nie daja sie skusic na podawane im przynety. Klejonki tam by sie raczej nie nadawaly- lowi sie glownie na nimfe z dala od waskiej rzeki i ciezko by bylo podac przynete. Ja wole Sage TCR- najmocniejsza #4 jaka jest na rynku bo przy niskiej klasie pozwala na wyholowanie najwiekszych nawet pstragow. Powinienem dostac niedlugo filmiki- wkleje i zobaczysz jak to wyglada na zywo :D :D :D

Jesli juz chodzi o te nieszczesne wedki z Japoni: dla wielu wedkarzy, przyzwyczajonych do naszych realiow nie miesci sie w glowie uzywanie czegos krotkiego nie wazne skad owa wedka pochodzi. Okazje sie jednak ze mozna na nie lapac, szczegolnie na jeziorach, gdy lowi sie z lodki. Do twoich technik pewnie nie pasuja do wiekszosci moich tez :D :D :D Sa za to solidnie wykonane.Maja dobrze oznaczone strony blanku itd.Jeden z rod builderow powiedzial mi kiedys ze zajelo by mu dzien nawiniecie samych omotek jasli mial by to zrobic identycznie jak w Megabassie Mephisto :D :D :D Wedki te nie powoduja tez ze uwiesza sie na nich niezliczona ilosc ryb. To nalezy juz do wedkarza. Nikomu nigdy nie probowalem powiedziec ze sprzet na jaki lapie jest proporcjonalny do ilosci lowionych ryb bo byla by to totalna brednia. Moze za to pomoc np. w odpowiednim poprowadzeniu przynety czego skutkiem bedzie jej pozarcie przez rybe :D :D :D

Pozdrawiam,

Bujo





#67 OFFLINE   Tomaszek

Tomaszek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 477 postów
  • LokalizacjaCo. Kerry

Napisano 08 marzec 2008 - 18:13

Śledzę wątek od jakiegoś czasu. Powiedziałbym, że to typowa dyskusja i typowe „strony”.
Nie wiem czy Megabass jest lepszy od wędki x, ale na pewno budzi w was większe emocje. Podobnie jak Ferrari.


No to dorzuce, skoro nikt nie wspomnial...nastepnym etapem jest uzbrojenie samemu.

A jeszcze następnym, jest oczywiście samodzielne wykonanie blanku. :mellow:

#68 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3527 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 08 marzec 2008 - 18:28

@explorator73 no to gratulacje za transformacje kija :mellow:
seryjny faktycznie laciał na pyszczek,miał jakieś przelotki od Trociówki,i uchwyt od podlodóki :lol:
czekamy z niecierpliwością na foty nowego wcielenia :D


#69 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9490 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 08 marzec 2008 - 18:39

@explorator73 no to gratulacje za transformacje kija :mellow:
seryjny faktycznie laciał na pyszczek,miał jakieś przelotki od Trociówki,i uchwyt od podlodóki :lol:
czekamy z niecierpliwością na foty nowego wcielenia :D

Właśnie mi coś uświadomiliście.
Wyważenie.
I tu ciekawostka. Nawet nie zwróciłem uwagi, na ten, istotny przecież szczegół gdy dzisiaj testowałem pstrągóweczkę (od rodbuildera).
Wyważenie? Skoro nie zwróciłem uwagi pewnie jest OK :D

#70 OFFLINE   hasior

hasior

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3527 postów
  • Lokalizacjatam gdzie ryby

Napisano 08 marzec 2008 - 18:56

popper to jest istotne,bo nawet cięzka wedka a trzymana w jej środku cięzkosci,nie zmęczy tak reki ,jak źle wyważona a lżejsza
:D

#71 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9490 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 08 marzec 2008 - 19:15

Zgadza się Przemku. Mnie chodziło o to, że wyjąłem wędzisko, przykręciłem młynek i, z marszu, zacząłem łowienie, nie zwracając zupełnie uwagi na trzymane narzędzie.
Chociaż to nówka.
Myślę, że tak powinno być z każdym dobrym wędziskiem.
Właściwie zbudowane i dobrane do warunków połowu, przede wszystkim, nie powinno przeszkadzać i odwracać uwagi od głównego celu.


#72 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 08 marzec 2008 - 19:20

taaaa. ktos / gdzies / kiedys powiedzial: SPRZET JEST WTEDY DOBRY GDY NAD WODA ZAPOMINASZ O JEGO ISTNIENIU... I chyba mial duzo racji...

#73 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 08 marzec 2008 - 19:28

taaaa. ktos / gdzies / kiedys powiedzial: SPRZET JEST WTEDY DOBRY GDY NAD WODA ZAPOMINASZ O JEGO ISTNIENIU... I chyba mial duzo racji...


To zalezy w jaki sposób zapominasz :unsure:

#74 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 08 marzec 2008 - 22:22

[quote]
taaaa. ktos / gdzies / kiedys powiedzial: SPRZET JEST WTEDY DOBRY GDY NAD WODA ZAPOMINASZ O JEGO ISTNIENIU... I chyba mial duzo racji...
[/quote]

To zalezy w jaki sposób zapominasz :unsure:
[/quote]


Pablo proszę się nie czepiać szczegółów

zapiominasz w sensie, że uzywasz i nie myslisz o nim. a nie ciagle się z nim uzerasz bo to sprezynka pękła, bo kablak Air Ball zrobil sie konstrukcją otwarta, bo lozyska w rolce czy pod szpulka skrzyia.. bo bo bo ....


bobo frut :mellow: <_< <_< <_<

#75 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6193 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 08 marzec 2008 - 23:49

Wszedlem ale nuda zaczyna powiewac z tego watku.. :unsure:

Od Forecastow i Batsona/wedki seryjnej dojechaliscie do Megabasa.
Ktory tez jest wyrobem seryjnym, z tym ze... :D

A jeszcze następnym, jest oczywiście samodzielne wykonanie blanku.
@Tomaszek, dosc balamutna rada.

Gumo



#76 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 09 marzec 2008 - 00:53

Obiecane fotki:

Załączone pliki



#77 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9490 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 09 marzec 2008 - 06:17

Rozumiem, że piszesz o Lamiglasie? Nie o desce do prasowania :huh:
To żart oczywiście.
Przyznaję, mnie również, w zeszłym roku, Daniel poprawiał wykonanie moich seryjnych Lamiglasów.

#78 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 09 marzec 2008 - 10:02


Na poprzednich zdjęciach wędka po kuracji upiększającej, a na tych oryginał.

Załączone pliki



#79 OFFLINE   pablom

pablom

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • LokalizacjaSulejówek

Napisano 09 marzec 2008 - 10:02

[quote]
taaaa. ktos / gdzies / kiedys powiedzial: SPRZET JEST WTEDY DOBRY GDY NAD WODA ZAPOMINASZ O JEGO ISTNIENIU... I chyba mial duzo racji...
[/quote]

To zalezy w jaki sposób zapominasz :unsure:
[/quote]


Pablo proszę się nie czepiać szczegółów

zapiominasz w sensie, że uzywasz i nie myslisz o nim. a nie ciagle się z nim uzerasz bo to sprezynka pękła, bo kablak Air Ball zrobil sie konstrukcją otwarta, bo lozyska w rolce czy pod szpulka skrzyia.. bo bo bo ....


bobo frut :mellow: <_< <_< <_<
[/quote]

Miałem bardziej namyśli tych zmęczonych wędkarzy, których często widać nad naszymi wodami :lol:
A w temacie - pamiętam jak zaczynałem swoją przygode w wielkorzecznymi sandaczami, nabyłem kijek Sraxona, był tak z...cie wywarzony że mimo kołowrotka 4000 trzeba było w dolnik wepchać jeszcze prawie 150g ołowiu :huh:. Wyobraźcie sobie ile toto warzyło :lol: :lol: :lol:, sprzedałem to już po tygodniu. Ale takie wpadki zdarzają się również w kijkach z wyższej półki. Kilka miesięcy temu u jednego z naszych rodmakerów widziałem St. Croix Wild Riwer. Chyba nikt nie powie że to kiepski kijek, ale ten był uzbrojony do góry nogami. Nie znaczy to że trzymało się za szczytówkę :lol: ale zupełnie nie znaleziony był kręgosłup,przelotki wklejone gdzie popadło.
Po takim zakupie nie jedna osoba obyta już z wędkami, może się zrazić do hand made (wiele osób nie rozróżnia gotowca od kija na miarę), bo ani dalej nie rzuca, lepiej nie czuje wabika, a i prawdopodobieństwo złamania znacznie wzrasta, więc sobie myślą - za co płace te 1000 pln skoro za 200 mam kij X to wystarczy jeszcze na kołowrotek, kilka przynęt i zagrychę <_<


#80 OFFLINE   explorator73

explorator73

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 571 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 09 marzec 2008 - 10:04


Nowe rozmieszczenie przelotek

Załączone pliki







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: rodbuilding

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych