Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Sumy - na co i czym?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
657 odpowiedzi w tym temacie

#281 Guest_Hans Kloss_*

Guest_Hans Kloss_*
  • Guests

Napisano 14 wrzesień 2018 - 19:21

Nie wytrzymam.

Cóż z Ciebie za znafca, rok łowisz sumy i to głównie kijaniki i pouczasz ludzi. Straszne to.

 

Straszne jest zupełnie co innego. Mieszkam w prawie milionowym (z przyległościami) mieście, w pobliżu którego są jedne z lepszych łowisk sumowych w Polsce. Sumki łowi tu sporo osób, nawet mój dentysta i mechanik samochodowy, nie mówiąc już o licznych znajomkach znad wody. I otóż okazuje się, że to co mi wszyscy oni niezależnie od siebie i zgodnym  głosem o sumowaniu mówili to jest według internetowych znawców jakiś stek bzdur a moje drobne 44 lata doświadczenia wędkarskiego to też sobie mogę w buty włożyć. Bo ON, jeden z drugim  inernetowy znawca i ekspert tak orzekł, więc klękajcie narody. Nie tyle może jednak jest to straszne co raczej śmieszne i żałosne....

A wszystko zaczęło się od niewinnej (pozornie)  uwagi że sumek 210 to łowiony z łódki wyjedzie swobodnie i na plecionce 0,16, co zresztą na własne oczy (wprawdzie nie we własnym wykonaniu) widziałem.



#282 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15673 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 14 wrzesień 2018 - 19:24

Straszne jest zupełnie co innego. Mieszkam w prawie milionowym (z przyległościami) mieście, w pobliżu którego są jedne z lepszych łowisk sumowych w Polsce. Sumki łowi tu sporo osób, nawet mój dentysta i mechanik samochodowy, nie mówiąc już o licznych znajomkach znad wody. I otóż okazuje się, że to co mi wszyscy oni niezależnie od siebie i zgodnym  głosem o sumowaniu mówili to jest według internetowych znawców jakiś stek bzdur a moje drobne 44 lata doświadczenia wędkarskiego to też sobie mogę w buty włożyć. Bo ON, jeden z drugim  inernetowy znawca i ekspert tak orzekł, więc klękajcie narody. Nie tyle może jednak jest to straszne co raczej śmieszne i żałosne....

A wszystko zaczęło się od niewinnej (pozornie)  uwagi że sumek 210 to łowiony z łódki wyjedzie swobodnie i na plecionce 0,16, co zresztą na własne oczy (wprawdzie nie we własnym wykonaniu) widziałem.

Czasem wyjedzie a czasem nie. Szczupak metrowy tez czasem wyjedzie na żyłce 0,12 i co z tego ??? 



#283 OFFLINE   Hurrican

Hurrican

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 276 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Piotr

Napisano 14 wrzesień 2018 - 21:14

Panie Klos, bez obaw nie grozi Panu żaden złamanie. Najpierw musi Pan pogrubić co najmniej dwukrotnie plecionkę, to może wtedy uda się doholować 2m suma do burty, żeby miał szanse połamać ręce czy paluszki :lol: A jeśli już przy sumkach 1.6 ma Pan obawy o kończyny to chyba czas przerzucić się na hodowanie kwiatów ;) . 

 

A tak na poważne, skończyły się dotychczasowe argumenty za stosowaniem cienkiego zestawu to trzeba sięgać po nowe, które dalej nijak mają się do rzeczywistości. Nigdy nie słyszałem o jakiś złamaniach rąk, czy palców przy podbieraniu sumów. W przeciwieństwie do złamań np. przy wędkowaniu na kamiennych opaskach. Wędkarstwo to niestety niebezpieczne hobby.   

 

A doprowadzenie suma, czy innej ryby do stanu "sztywnego", to chyba trochę kłóci się z ideą tego portalu, nieprawdaż? No ale jak się stosuje plecionki 0.12 czy 0,14 to chyba trudno o jej zachowanie.  

 

Co do samego podbierania - oczywiście ryba musi być już odpowiednio wyczerpana, a nie "sztywna"!!! To właśnie gwarantuje odpowiedniej mocy zestaw, który tak usilnie Pan kwestionuje, nie mając przy tym wystarczającego, a wręcz prawie żadnego doświadczenia. Źle Pan przy tym interpretuje przytaczane przez Pana informacje. Zawsze przy podbieraniu trzeba się upewnić, gdzie umiejscowiona jest przynęta i warto dać klapsa w głowę. Ale nie oznacza to, że trzeba rybę doprowadzić do skrajnego wyczerpania. Moje sumy zawsze próbowały się wyrywać i jakoś jeszcze nikomu nic nie połamały. Nikt też nie ucierpiał z powodu kotwic. Chwyt ma być pewny i mocy. Przy dużych rybach często trzeba zaangażować dwie ręce, a miejsca jest sporo. I to wystarcza. Nie trzeba być "kulturystą". Adrenalina swoje zrobi i dla średnio sprawnego fizycznie mężczyzny nie powinno być problemu. Polecam popatrzeć sobie w internecie jak robi to choćby młody Szymański, który jakby nie było „bykiem” nie jest.  

 

A kotwice - no cóż trzeba uważać, tak samo jak i przy innych rybach. Śmiem twierdzić, że częściej zdarza się wpięcie w łapę kotwic przy innych gatunkach, czy to przy podbieraniu ręką, czy już przy wypinaniu przynęty, gdzie często nonszalancja i zwykła nieuwaga gubi. Przy sumach oczywiście gruby kaliber kotwic robi wrażenie i rzeczywiście trzeba bardzo uważać, ale w zasadzie gdy wobler wpięty jest blisko krawędzi otworu gębowego. Dlatego dobrym rozwiązaniem jest (co polecam) stosowanie bezzadziorów. Spięte palce szybko będzie można rozpiąć :).   

 

 


  • Karol Krause, pursuit i urasenty lubią to

#284 OFFLINE   Profil_Nieaktywny

Profil_Nieaktywny

    Sparta Rods

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3476 postów
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Borucki

Napisano 14 wrzesień 2018 - 21:34

Nie znacie sie na sumowaniu ul

Załączone pliki


  • oldziu i Bułka lubią to

#285 OFFLINE   czarny1

czarny1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 954 postów
  • LokalizacjaLanckorona/Przemyśl
  • Imię:Michał

Napisano 14 wrzesień 2018 - 21:50

docholować do burty to pikuś - trzeba jeszcze podnieść z dna... tu 0,16 może być za słaba... nie sądzę tez żeby była potrzebna druga ręka do ladowania... za to rekawiczka przyda się jak najbardziej - nie widzę opcji wciągniecia 2m ryby gołą ręka bez uszkodzenia skóry:) przynajmniej mi się to nie udało:(


  • Bułka lubi to

#286 ONLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14850 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 14 wrzesień 2018 - 21:58

Straszne jest zupełnie co innego. Mieszkam w prawie milionowym (z przyległościami) mieście, w pobliżu którego są jedne z lepszych łowisk sumowych w Polsce. Sumki łowi tu sporo osób, nawet mój dentysta i mechanik samochodowy, nie mówiąc już o licznych znajomkach znad wody. I otóż okazuje się, że to co mi wszyscy oni niezależnie od siebie i zgodnym głosem o sumowaniu mówili to jest według internetowych znawców jakiś stek bzdur a moje drobne 44 lata doświadczenia wędkarskiego to też sobie mogę w buty włożyć. Bo ON, jeden z drugim inernetowy znawca i ekspert tak orzekł, więc klękajcie narody. Nie tyle może jednak jest to straszne co raczej śmieszne i żałosne....
A wszystko zaczęło się od niewinnej (pozornie) uwagi że sumek 210 to łowiony z łódki wyjedzie swobodnie i na plecionce 0,16, co zresztą na własne oczy (wprawdzie nie we własnym wykonaniu) widziałem.


Nie szkoda ci czasu na dyskusje internetowe ?
Po co, skoro wiesz lepiej ?
Z litości tu piszesz ? No bo chyba nie na zasadzie wymiany doświadczeń.
Może pomyślałbys nad bardziej efektywnym sposobem spędzania czasu niż pisanie na forum ?
  • popper i Bułka lubią to

#287 Guest_Hans Kloss_*

Guest_Hans Kloss_*
  • Guests

Napisano 14 wrzesień 2018 - 22:00

 

A tak na poważne, skończyły się dotychczasowe argumenty za stosowaniem cienkiego zestawu to trzeba sięgać po nowe, które dalej nijak mają się do rzeczywistości.

 

Ależ nic się nie skończyło, a jedynie po prostu jak grochem o ścianę.....

Dotychczasowa "dyskusja"  wygląda dotychczas mniej więcej tak oto:

- Momoi 0.18 mm  o wytrzymałości 38 lb- za cienka. Jaxon Sumato Catfish 0.36 mm  40lb- ooo, to inna rozmowa, ta jest OK. Przecież ma w nazwie "catfish" więc musi być OK.

- Ale przecież mają niemal identyczną wytrzymałosć liniową, Momoi jest wręcz lepsza bo na węźle wytrzymalsza... więc o co tu chodzi??

- Ale jest za cienka, bo ja na taką (nic to że innej firmy i 2x mniej wytrzymałą)  sandacze łowię.

- Ale..

- Za cienka!!! Wszyscy mówią że za cienka więc jest za cienka., Koniec, kropka, szlus. Bo kamienie bo karcze bo małże, bo prąd wody bo za cienka.

-... skończyły mi się argumenty :o

 

Nigdy nie słyszałem o jakiś złamaniach rąk, czy palców przy podbieraniu sumów. 

 

 

Ja jedynie słyszałem i niech tak pozostanie. Być może to bzdura, być może nie, osobiście wolę nie sprawdzać.

 

 Zawsze przy podbieraniu trzeba się upewnić, gdzie umiejscowiona jest przynęta i warto dać klapsa w głowę. Ale nie oznacza to, że trzeba rybę doprowadzić do skrajnego wyczerpania.  

 

Maleństwa które dotąd miałem na powierzchni wszystkie bez wyjątku zrywały się do ucieczki jeszcze po 2gim klepnięciu, dopiero na 3cie nie było energicznej  reakcji. Co w moim pojęciu oznacza że ryba jest właśnie skrajnie wyczerpana ergo "sztywna" czyli znajduje sie  w takim stanie że można z nią robić co tylko się człowiekowi podoba, nawet bezkarnie wciągnąć do łódki.  

Choć tak po prawdzie to mnie jeden taki ścisnął szczękami w trakcie wciągania tak ze na palcach miałem przez kilka dni siną pręgę.


Użytkownik Hans Kloss edytował ten post 14 wrzesień 2018 - 22:04


#288 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14850 postów
  • LokalizacjaOwczarnia, PL
  • Imię:Daniel

Napisano 14 wrzesień 2018 - 22:07

Kilka podebralem.
Część swoich, kilka kolegom na łodzi...

Od tego podbioru minęło już ponad 5 lat, ale nadal jestem przekonany, że na tym filmie jest lądowanie ryby w całości, od momentu jak znalazła się przy łodzi.


  • G r e g, Hurrican i Bułka lubią to

#289 OFFLINE   Hurrican

Hurrican

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 276 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Piotr

Napisano 14 wrzesień 2018 - 22:17

No grochem o ścianę ..... bo jeśli hol kijanki +160 trwa 20 min. to taki zestaw niestety nie nadaje się na poważne ryby. Tyle w temacie dalej mi się już nie chce i chyba nie warto. Te teorie o plecionce 0,16 czy nawet 0,18, co bez problemu wyholuje każdego suma, może w końcu zweryfikuje życie.   


  • pursuit, cyprys19 i PrzemekL lubią to

#290 Guest_Hans Kloss_*

Guest_Hans Kloss_*
  • Guests

Napisano 14 wrzesień 2018 - 22:41

Te teorie o plecionce 0,16 czy nawet 0,18, co bez problemu wyholuje każdego suma, może w końcu zweryfikuje życie.   

 Ale kto tak twierdził, bo przecież nie ja? Ja zakładając taką a nie inną linkę  jedynie postąpiłem zgodnie z radami bardziej doświadczonych kolegów, którzy stwierdzili że taka linka na moim łowisku i z moim sprzętem całkowicie wystarcza i stosowanie mocniejszej nie ma sensu. No i na logikę nie ma, bo do bardziej siłowego holu to musiałbym najpierw zmienić młynek na taki z hamulcem do 10 kg ,  zmeinić kij, bo na moim obecnym ryba ciągnięta z siłą 10 kg powoduje obciążenie rąk siłą 40 kg oraz zmeinić łódkę, bo w mojej obecnej walka z rybą jest możliwa jedynei w pozycji siedzacej.

Btw.proponuje zajrzeć na początek wątku, gdzie przed 5ma  laty vox populi tak oto określiło minimalny rozsądny sprzęt do sumowania: plecionka 40 lb, kij z cw do 120 g, kołowrotek Penn Slammer z hamulcem 6 kg. Czyli niemal dokłądnie to czym ja się posługuję obecnie z jednym wyjątkiem- mój kij ma nie cw 120 ale 190. Więc ciekaw jestem co się przez te ostatnie 5 lat zmieniło, czyżby sumy krzepy nabrały? Bo z czego innego może wynikać obecne  powszechne oburzenie na parametry mojego sprzętu to ja nie śmiem się nawet domyślać....


Użytkownik Hans Kloss edytował ten post 14 wrzesień 2018 - 22:52


#291 OFFLINE   Hurrican

Hurrican

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 276 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Piotr

Napisano 14 wrzesień 2018 - 23:09

 Ale kto tak twierdził, bo przecież nie ja?

 

 

 

 

A to proszę:

 

Hans Kloss

Napisano 07 wrzesień 2018 - 23:07

"Póki co na tej samej Odrze nie zakładam na sumy nic grubszego niż 0.18 ( Dragon Momoi  do 17 kg) bo mocniejsza linka według mnie najmniejszego sensu nie ma, a szczerze pisząc to i 0.16 do 15 kg swobodnie dałaby radę. Jakie zaczepy, jakie zatrzymywanie, o czym ty piszesz?? Masz łódkę, masz silnik... wiesz jak się zachowuje najwięszy nawet sum któremu przyłożysz siłę marnych 5 kilogramów prostopadle do jego kierunku ruchu? Spróbuj kiedyś wykonać taki eksperyment i nie zdziw się gdy ryba gwałtownie skręci w kierunku przyłożonej siły. Skręci bo musi, bo takie są prawa fizyki. To nie ty masz pływać za nią  aż ona padnie tylko ona ma pływać tam gdzie ty chcesz. Przy umiejętnym postępowaniu największe nawet sumisko w ciągu najwyżej 10 minut zajmie pozycję centralnie pod łódką i będzie walczyło nie o żadne wejście w zaczepy ale jedynie o to aby nie dać się wyciągnąc na powierzchnię. Dlatego jedyny zaczep o który ja sie obawiam przy wyciąganiu sporego sumka to śruba mojego własnego silnika".


  • cyprys19 lubi to

#292 OFFLINE   Hurrican

Hurrican

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 276 postów
  • LokalizacjaLublin
  • Imię:Piotr

Napisano 14 wrzesień 2018 - 23:12

I już nie odpisuj, przekonałeś mnie i pewnie wszystkich innych. Ja od jutra odchudzam mój zestaw o połowę, bo na logikę nie ma potrzeby tak ciężko. Już bez odbioru:)


  • cyprys19 lubi to

#293 OFFLINE   karkoszek

karkoszek

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1834 postów
  • LokalizacjaGryfino
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:Lures.pl

Napisano 14 wrzesień 2018 - 23:15

Nie karmić trolla, chociaż jest śmiesznie momentami.

#294 Guest_Hans Kloss_*

Guest_Hans Kloss_*
  • Guests

Napisano 14 wrzesień 2018 - 23:37

A to proszę:

 

 

Jeżeli dla ciebie spowodowanie aby sum skręcił albo pod łodkę wpłynął  jest równoznaczne z jego bezproblemowym wyholowaniem to rzeczywiście jakikolwiek odbiór jest tu nie tylko zbyteczny ale wręcz niemożliwy. Najwyraźniej  nie jestem się w stanie dostosować do twojego (a raczej waszego) indywidualnego trybu intelektualnego i szczerze pisząc nie mam na to najmniejszej ochoty.


Użytkownik Hans Kloss edytował ten post 14 wrzesień 2018 - 23:52


#295 OFFLINE   elpojo

elpojo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 894 postów
  • LokalizacjaWrocław

Napisano 15 wrzesień 2018 - 10:39

Nie karmić trolla, chociaż jest śmiesznie momentami.

Karmić, karmić ☺
Jak już wyczerpiemy temat grubości plecionki na suma nalegam rozkminić dobór linki do odpowiedniego spowalniania opadu. ...😉
  • Guzu, cyprys19 i Bułka lubią to

#296 OFFLINE   Bułka

Bułka

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 786 postów
  • LokalizacjaTOSiek
  • Imię:Wojtek

Napisano 15 wrzesień 2018 - 11:51

Karmić, karmić ☺
Jak już wyczerpiemy temat grubości plecionki na suma nalegam rozkminić dobór linki do odpowiedniego spowalniania opadu. ...😉


Im linka cieńsza tym szybszy opad, na lince 0,04 główka 10g wbija się na metr muł 😂
  • cyprys19 lubi to

#297 OFFLINE   MajKar

MajKar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 502 postów
  • LokalizacjaRyki
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Majek

Napisano 15 wrzesień 2018 - 12:22

Nie prowokować bo się zacznie.
  • Bułka lubi to

#298 Guest_Hans Kloss_*

Guest_Hans Kloss_*
  • Guests

Napisano 15 wrzesień 2018 - 13:00

http://jerkbait.pl/t...wienie-z-opadu/

Cytuję "Na małej głębokości wpływ grubości plecionki na prędkość opadu jest marginalny, ale na duźym uciągu – juź nie. Prąd napiera na plecionkę tworząc „źagiel”; tym większy, im jest grubsza. Przy większych głębokościach efekt jest podwółjny – napór prądu + wertykalny opółr, jaki napotyka plecionka"

 

Jest zdumiewające jak często totalny, zapierający dech w piersiach wędkarski analfabetyzm i  ignorancja idą w parze z taką zwyczajną, ludzką głupotą rozumianą jako ostry deficyt IQ.

Dziękuję za uwage.



#299 OFFLINE   cyprys19

cyprys19

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 4029 postów
  • Lokalizacjapułtusk okolice
  • Imię:marcin
  • Nazwisko:k

Napisano 15 wrzesień 2018 - 18:42

Wow....,a to Ty jednak czytasz co inni piszą?

Szkoda ,wielka szkoda,że nie czytasz wszystkiego,a do tego ZMIENIASZ ZDANIE i odwracasz "kota ogonem" co chwila.

Sam przyznałeś,że jest to Twój pierwszy sezon i złowiłeś AŻ 5szt- może warto by było posłuchać mądrzejszych i bardziej doświadczonych Kolegów, choć zauważyłem ,że w Twoim mniemaniu tacy nie istnieją....Przykre to bardzo,a momentami żenujące!

Pozdrawiam i życzę POWODZENIA.



#300 OFFLINE   cabage

cabage

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1518 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Tohatsu/Mercury/Lowrance/MG/Ram Mounts

Napisano 15 wrzesień 2018 - 20:13

Marcin, wygrałeś




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych