m a t, on 21 Feb 2016 - 00:18, said:
Tak i nie, przyzwyczajeni jesteśmy do trochę innych odczuć, jak te które daje ten uchwyt.
On nie powoduje zwielokrotnienia sił działających na użytkownika. Więc mocny sygnał jest tak samo mocny jak w klasycznych konstrukcjach.
On po prostu nie tłumi słabych sygnałów, nie zniekształca ich. Pierwsze wrażenia faktycznie mogą być takie. Kiedy pierwszy uchwyt, pierwszy raz w jego i moim życiu zabrałem na testy, miałem podobnie.
Łowisko i stanowisko sandaczowe, pierwsze branie, strzał był tak potężny, że odruchowo, adekwatnie do mocy brania, zaciąłem z półobrotu, pełną parą.
Ryba która tak przyp.... w czasie brania musi mieć twardy pysk, to jest odruch, tego się nie kontroluje. Przecież szczególnie w przypadku sandacza moc zacięcia musi być adekwatna do siły brania.
I co, nic, linka luźna. Po takim zacięciu, spudłowanym, musiała dostać luzu. Zły na siebie, że spudłowałem, wybieram luz, czuję jakiś mały opór. Oczywiście zbaraniałem, jeszcze bardziej zły, zwijam linkę, żeby wyczyścić śmiecie, które zaciąłem. Śmiecie którego nie najechałem, zaatakowało z taką petardą moją przynętę
Wyholowałem sandacza 15-17 cm, ogłuszonego tym zacięciem. Reanimowałem go z 5 min., odpłynął o własnych siłach, kaca moralnego mam do dzisiaj.
Prawdziwe mocne brania, są normalne, mocne, stawów nie gruchoczą, ręki nie urywają, wędki z ręki też nie. Pierwszy odruch może być taki, że chce się ją wypuścić, Kolega @Siksa nie przesadza, ja też nie koloryzuję. Oczywiście opinie będą inne, trudno.
Tomas81, on 21 Feb 2016 - 01:04, said:
Kurde ponad 12 stron a były tylko chyba 4 zdjęcie i dwa filmiki z tym uchwytem Zatem spróbuje pomóc niektórym a potem napisze co sam sądzę o owym projekcie. Tym bardziej że trochę się znęcałem nad nim
Dziękuję za Twoją pomoc, jest cenna i potrzebna
Może tylko małe rozwinięcie i wyjaśnienie z mojej strony.
Prezentowany przez Ciebie uchwyt to pierwsza sztuka jaką dostał na testy Zbyszek Kawalec. Dzisiaj gdybym takie robił bardzo bym się ich wstydził. Szczęśliwie i kształt i estetyka zmieniły się znacznie, uważam, że warto było przejść tą drogę. Nie wstydzę się tego co było na początku, startowałem bez przygotowania teoretycznego i tym bardziej praktycznego w dziedzinie laminatów. Jeżeli chodzi o wzornictwo przemysłowe, też nie miałem i nadal nie mam doświadczenia.
Zbyszek Kawalec prowadzi działalność gospodarczą, dobre uchwyty trafiają do klientów, to normalne. Ten pierwszy który ode mnie dostał na testy ma na swojej prywatnej wędce do dzisiaj. Nie wiem i nie rozumiem tylko tego, dlaczego taki nieudany egzemplarz prezentuje na targach. Jednak nie mam na to wpływu. Oczywiście nie podejrzewam Zbyszka o działania sabotażowe, jednak te zdjęcia są niefortunne. Można było zrobić lepsze choćby na stoisku ART-ROD. Ciebie oczywiście też nie podejrzewam o złą wolę, czy próbę manipulacji. Deklarowałeś wcześniej w tym wątku, że życzysz mi jak najlepiej i kibicujesz. Więc tego się trzymam. Jednak chyba przyznasz, że ten uchwyt który widziałeś, jak sam wspomniałeś, na wędce u Kolegi @Klanad wygląda trochę inaczej, lepiej.
Piszę to oczywiście tylko po to, żeby zachować obiektywizm w wątku, możliwość miarodajnej oceny przez czytających.