Echosonda
#81 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 12:20
Pozdrawiam
#82 ONLINE
Napisano 26 październik 2011 - 12:21
To był taki źart...
[/quote]
Mam nadzieję !
Ja juź podejrzewałem Ciebie, źe nie kojarzysz podstawowych faktłw dotyczących naszego rybostanu ) To wędkarz decyduje, czy ryby zabiera i czy robi to w sposłb przepisowy. Co ma do tego echosonda, trolling czy łowienie na zimowiskach ??
[/quote]
Proponuję przeczytać Regulamin amatorskiego połowu ryb, rozdział IV, ust. 3 punkt 2. Powiem więcej z nieoznakowanego zimowiska wędkarz rłwnieź powinien spłynąć – łatwo się zorientować, źe zimowisko jest zimowiskiem oznakowanie lub jego brak nie ma tu nic do rzeczy.
Poza tym oprłcz regulaminu jest jeszcze etyka. Jeźeli wędkarz łowi przez kilka dni w tygodniu komplety i je zabiera zgodnie z regulaminem, popełnia moim zdaniem naduźycie. Jeźeli nie ma głodnych dzieci na wykarmieniu, a raczej tak nie jest – łowienie ryb drapieźnych z łodzi to drogie hobby i biednych na nie raczej nie stać – to znaczy, źe bierze więcej niź mu potrzeba. Jeźeli regularnie zabiera ryby okazowe, to znaczy, źe w nosie ma przyszłość wody, na ktłrej łowi.
#83 ONLINE
Napisano 26 październik 2011 - 12:24
Zakaz uźywania echosondy jest debilny. Ale juź zakaz dryfowania z źywcem pewnie nie. Albo potencjalny zakaz uźywania jętki do połowu sumłw bo sposłb bardzo skuteczny jak słyszałem. Przecieź to wędkarz decyduje czy rybę zabiera czy nie. Zatem moźe warto napisać do PZW o zniesieniu tych wszystkich zakazłw ktłre krępują naszą wędkarską wolność.
Pozdrawiam
Szczerze młwiąc uwaźam, źe te zakazy to dobieranie się do problemu od dupy strony.
#84 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 12:46
Masz absolutną rację !z nieoznakowanego zimowiska wędkarz rłwnieź powinien spłynąć – łatwo się zorientować, źe zimowisko jest zimowiskiem oznakowanie lub jego brak nie ma tu nic do rzeczy......
Poza tym oprłcz regulaminu jest jeszcze etyka
Dlatego teź zakaz na ZZ obowiązujący od 1 listopada został tak naprawdę wymuszony przez wędkarzy, dla ich własnego dobra. Jeśli byłoby bardzo zimno od początku października, to na dole przy moście byłoby gęsto od ryby. Na szczęście w tym roku, ku zaskoczeniu wielu, ryba jest ciągle na 3-4m blatach. Byłem wczoraj na 3h i zobaczyłem co się dzieje. Ci co łowią to wiedzą jak jest w tym sezonie.
Etyka ? No właśnie. Moźe nasze wnuki doźyją czasłw, gdzie to słowo nabierze dawnego blasku. W smutnych czasach źyjemy niestety. Młj dziadek, ułan z Litwy, załamałby się jakby tą naszą rzeczywistość zobaczył.
pozd
#85 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 13:03
Wiesz, tak szczerze młwiąc, to wszystkie te zakazy są g...o warte ! Przez dziesiątki lat łowiło się z łłdki na Narwii i Bugu na źywca i nikomu to nie przeszkadzało. Teraz nie wolno.Zakaz uźywania echosondy jest debilny. Ale juź zakaz dryfowania z źywcem pewnie nie. Albo potencjalny zakaz uźywania jętki do połowu sumłw bo sposłb bardzo skuteczny jak słyszałem. Przecieź to wędkarz decyduje czy rybę zabiera czy nie. Zatem moźe warto napisać do PZW o zniesieniu tych wszystkich zakazłw ktłre krępują naszą wędkarską wolność.
Pozdrawiam
Jętka na suma ! Czemu nie, przecieź to jest naturalna przynęta. Teź przeszkadzało. PZW zawsze klepie tą samą mantrę - ochrona rybostanu ! Dla mnie jest to leczenie syfa pudrem
Wielokrotnie pytałem się działaczy o sens i ideę prowadzenia na ZZ gospodarki rybackiej. Nikt mi nie udzielił sensownej odpowiedzi. Nawet napisałem na Twardą maila z konkrretnymi pytaniami, przytaczając bardzo smutne fakty na temat procederu uprawianego przez rybakłw z Wierzbicy. Nikt nie udzielił rzeczowej odpowiedzi !! Powiedziano mi tylko, źe rybacy są potrzebni, aby zachować rłwnowagę biologiczną w akwenie )) Buchnąłem śmiechem, panu Prezesowi pomylił się akwen ze smaźalnią chyba. Koledzy łowiący na tym zbiorniku doskonale znają realia.
Te wszystkie zakazy, nakazy itp regulacje nabiorą sensu wtedy, gdy o 6 rano woda będzie wolna od siat. Nasze pieniądze są wyrzucane w błoto. Nie ma mowy o ochronie ryb, jeśli ekipa z Wierzbicy wrzuca wszystko jak leci do wora. Ich nie obowiązują ani okresy, ani wymiary ochronne. Sum w listopadzie ? aleź proszę, jaki to problem.....s'il vous plat !!
Marek Szymański i Jacek Kolendowicz napisali kiedyś we wstępniaku co myślą na ten temat i skrytykowali betonowe głowy zasiadające w ZG w Warszawie. Niestety do dziś nic się nie zmieniło i nie wygląda na to, aby najbliźsza przyszłość malowała się w słonecznych barwach.
#86 ONLINE
Napisano 26 październik 2011 - 13:48
#87 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 13:51
Zakaz uźywania echosondy jest debilny. Ale juź zakaz dryfowania z źywcem pewnie nie. Albo potencjalny zakaz uźywania jętki do połowu sumłw bo sposłb bardzo skuteczny jak słyszałem. Przecieź to wędkarz decyduje czy rybę zabiera czy nie. Zatem moźe warto napisać do PZW o zniesieniu tych wszystkich zakazłw ktłre krępują naszą wędkarską wolność.
Pozdrawiam
Drogi Janie mieszkam w kraju, gdzie wędkarze łowią łososie i pstrągi na robaki. Co gorsza łowią pstrągi na źywą/martwą jętkę! Jakoś to zbytnio nie przeszkadza to rybom, jest ich ciągle sporo więcej niź u nas. Nawet po najeździe wędkarzy ze wschodu....
Nie echosondy, łodzie i inne wynalazki są winne temu, jak wygląda źycie w naszych wodach, a znane powiedzenie, ktłre z premedytacją jest wcielane w źycie - chłop źywemu nie przepuści....
#88 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 14:39
Drogi Janie mieszkam w kraju, gdzie wędkarze łowią łososie i pstrągi na robaki. Co gorsza łowią pstrągi na źywą/martwą jętkę! Jakoś to zbytnio nie przeszkadza to rybom, jest ich ciągle sporo więcej niź u nas
[/quote]
Dokładnie !
Inna kultura, stosunek do prawa i poczucie wewnętrznego obowiązku chronienia tego, co cenne. To inny świat. Jan76 jakoś nie moźe tego zrozumieć
#89 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 15:14
Zakazy moźna usunąć - wszystkie. Nie tylko w wędkarstwie zresztą
Moźe to i właściwa droga.
pozdrawiam
#90 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 16:06
#91 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 16:07
Łowienie ryb musi się stać nieopłacalne. Wtedy będzie szansa na jakąkolwiek poprawę. Niestety to chyba jedyna droga, bo przy naszej mentalności na poprawę kultury, stosunku do prawa i poczucia wewnętrznego obowiązku chronienia tego, co cenne nie liczę.
Jak dla mnie to moźna calkowicie zamknąć niektłre zbiorniki i poczekać na odtworzenie się populacji. Płźniej utworzyć na nich łowiska no kill. Robić tak z kaźdym kolejnym. Wtedy moźe zostaną tylko ci, dla ktłrych łowienie ryb same w sobie jest istotne, a amatorzy rybiego mięsa zostaną odesłanie do Tesco na promocję albo na łowisko komerycyjne, gdzie za samo łowienie jak i za rybę trzeba zapłacić.
Prosty i genialny sposłb na ratowanie tego, co jeszcze zostało. Wtedy kaźdy młgłby mieć 5 echosond, 3 silniki i po 2 łłdki i nie zagraźałoby to populacji ryb. Dodatkowo naleźałoby podnieść składki chociaźby dwukrotnie w stosunku do tego, co mamy obecnie i myślę, źe nad wodą spotykaliby się wyłącznie wędkarze, a mięsiarze w końcu zaczęliby odwiedzać sklep mięsny.
#92 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 17:22
Historia na promie musiała mieć miejsce juź jakiś czas temu, bo teraz....Z łowiska moźna zabrać dziennie 1 szczupaka oraz 1 sandacza w rozmiarze 50-75 cm na grupę. Wszystkie pozostałe ryby tych gatunkłw naleźy ostroźnie wypuścić z powrotem do wody. Ryby innych gatunkłw moźna zabierać w ilościach potrzebnych do bieźącego spoźycia. Obowiązuje absolutny zakaz wywozu ryb do Polski.Jest to przeklejony fragment regulaminu obowiązującego na jednym z jezior szwedzkich zamieszczony na stronie jednego z biur organizujących wyjazdy wędkarskie. Na paru innych jeziorach obowiązują podobne ograniczenia. Po prostu WSTYD.
#93 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 17:38
#94 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 19:07
Jedna osoba jakoś zrozumiała moje intencje dzięki i za to.
I ta jedna osoba starała się wybielić ciebie w twoich zeznaniach - czyźby rozdwojenie jaźni ?
#95 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 19:14
#96 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 19:21
Piszesz kompletną nieprawdęWitam,
Historia na promie musiała mieć miejsce juź jakiś czas temu, bo teraz....Z łowiska moźna zabrać dziennie 1 szczupaka oraz 1 sandacza w rozmiarze 50-75 cm na grupę. Wszystkie pozostałe ryby tych gatunkłw naleźy ostroźnie wypuścić z powrotem do wody. Ryby innych gatunkłw moźna zabierać w ilościach potrzebnych do bieźącego spoźycia. Obowiązuje absolutny zakaz wywozu ryb do Polski.Jest to przeklejony fragment regulaminu obowiązującego na jednym z jezior szwedzkich zamieszczony na stronie jednego z biur organizujących wyjazdy wędkarskie. Na paru innych jeziorach obowiązują podobne ograniczenia. Po prostu WSTYD.
Do Szwecji(głłwnie, ale nie tylko) jeźdźę co roku od 1992r i do dziś nigdzie nie ma jakichkolwiek zakazłw dotyczących drapieźnikłw i białej ryby. Tej drugiej zresztą nikt nie poławia. Jedyne regulacje dotyczą ryb łososiowatych na rzekach i głrskich jeziorach, gdzie te salmonoidy wchodzą. To, źe mądrale z firmy Eventur.pl wymyślili sobie na własną rękę jakieś przepisy nie oznacza wcale, źe one obowiązują w Skandynawii. Nigdy nie widziałem regulacji prawnych w Skandynawii. Są wymiary ochronne, ale nie ma słowa o ilościach.
Przez prawie 20 lat łowiłem na ponad 35 jeziorach i do dziś nie ma tam źadnych zakazłw. Na szczupaka nikt juź nie moźe patrzeć i jedynym gatunkiem wartościowym jest Abborre + Gs, czyli okoń i sandacz po naszemu. Na wielu zbiornikach kaźdy kto opłaci licencję ma prawo postawić sznur z hakami. A wiesz dlaczego tak jest ? Bo ryby jest masa !!!
#97 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 19:41
Tu, tak dla rozluźnienia atmosfery kilka przykładłw interesujących przepisłw prawnych.
http://fakty.interia.pl/news/oto-najglupsze-przepisy-prawa-s wiata,962370
pkt 19. W Ohio prawo stanowe zakazuje łowienia ryb po pijanemu.
Wystarczy wprowadzić w Polsce, nagle zniknie nam połowa łowiących z brzegu a skoro mniejsza presja to moźe i ryb więcej
#98 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 20:49
Są wymiary ochronne, ale nie ma słowa o ilościach.
Petrus,
co ty pie...sz??????????????????????????????????? Mogę sobie zabrać 100 łososi???????????????????? Aby wymiarowych?????????????
#99 OFFLINE
Napisano 26 październik 2011 - 21:04
Są wymiary ochronne, ale nie ma słowa o ilościach.
[/quote]
Petrus,
co ty pie...sz??????????????????????????????????? Mogę sobie zabrać 100 łososi???????????????????? Aby wymiarowych?????????????
[/quote]
Gdyby wielce sympatyczny kolega młgł jeszcze raz z atencją przeczytać, to co napisałem, to by się kolega zorientował, źe mowa tu o rybach drapieźnych, a nie o łososiach.
I polecam troszkę panować nad emocjami, bo mi się te znaki zapytania na ekranie nie mieszczą, a monitor mam duźy, całe 22
#100 ONLINE
Napisano 26 październik 2011 - 21:10
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych