Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Reklamacje w pracowniach rodbuildingowych

gwarancja reklamacja

  • Zamknięty Temat jest zamknięty
348 odpowiedzi w tym temacie

#141 OFFLINE   mrWhite7

mrWhite7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2266 postów
  • LokalizacjaHamburg
  • Imię:Artur
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 11 październik 2012 - 13:10

Cześ Krzysztof blank strzelił między 30 a 16 dokładnie na połączeniu na części męskiej na krawędzi z częścią żeńską i omotka lub jej brak nie miała żadnego wpływu na uszkodzenie. Finał sprawy dla mnie szokujący i godny uwagi

#142 OFFLINE   puszek7

puszek7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 663 postów
  • LokalizacjaWM OST M
  • Imię:Przemek

Napisano 04 listopad 2012 - 17:04

Witam wszystkich! mam taką przykrą dość sprawę. Złamałem wczoraj swojego MHX P843-2 zaraz za 4 przelotką przy podbieraniu ryby, schyliłem się po sandała podebrałem go ręką wyhaczyłem i wypuściłem. Podnoszę wędkę, rzucam a w trakcie rzutu pęka szczytówka i koniec szczytu wisi na plecionce.Dokładnie po wypuszczeniu plecionki z rąk i pokonaniu jakiś 12-15 metrów przynęty.(Chciałem opisać całą sytuacje bo może wy znacie przyczynę tego pęknięcia). Miałem ją może 3 razy na rybach.
Kupiłem blank u pana Irka Matuszewskiego ale zbroił go kolega dla mnie. Czy i jak mogę zareklamować ten blank? Może mieliście podobne sytuacje.

Z góry dziękuje za pomoc
Pozdrawiam
Przemek

EDIT: Dodam że blank jest zarejestrowany na stronie MHX. No i wcześniej pisałem ze smartfona/smartfonu (nie wiem jak piszę się to poprawnie) lecz nie cała wiadomość została wklejona. Jednak mobilne forum płata czasem figle, albo moja padaczka;)

Użytkownik puszek7 edytował ten post 04 listopad 2012 - 21:14


#143 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 04 listopad 2012 - 18:09

1. Zgłosić reklamację w FC. Sprzedawca ma 14 dni na rozpatrzenie (w trybie ustawowym) lub
2. Zarejestrować blank na stronie MHX-a (musisz mieć numer seryjny) i zgłosić bezpośrednio.

#144 OFFLINE   Wobi

Wobi

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1608 postów
  • LokalizacjaPl

Napisano 06 listopad 2012 - 10:31

Tak z czystej ciekawości jeżeli fuji sic są niewłaściwe do rastka,to jakie przelotki są właściwe....

Pewnie S-6 alpsa....

#145 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5374 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 06 listopad 2012 - 13:48

Chyba coraz głupszy jestem -_- - jeśli to prawda, albo coraz większe głupoty się wygaduje żeby coś przykryć,- choć nie przyjemy zapach się już uwalnia...
A może ktoś uczony w nowej teorii by wyjaśnił czym różni się oddziaływanie przelotek Fuji SIC na blanki Rastafajna od innych,- tych zalecanych? B)

#146 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 06 listopad 2012 - 14:14

Chyba coraz głupszy jestem -_- - jeśli to prawda, albo coraz większe głupoty się wygaduje żeby coś przykryć,- choć nie przyjemy zapach się już uwalnia...
A może ktoś uczony w nowej teorii by wyjaśnił czym różni się oddziaływanie przelotek Fuji SIC na blanki Rastafajna od innych,- tych zalecanych? B)

:lol: :lol: :lol: .
Mam na restaffinach jedne i drugie przelotki i różnicy w nich bardzo nie widzę kije też nic na ten temat nie mówią :) .

#147 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5374 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 06 listopad 2012 - 14:37

No widzisz Józek,- to może to nasza starość już nam takie figle płata, że nie słyszymy co szepczą blanki, chyba trzeba by jakiś rezonans zamontować i wzmacniacz z głośnikami :lol: :lol: :lol:

#148 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 06 listopad 2012 - 15:02

Była kiedyś taka reklama: chłopcy moczą pieluszki z przodu, a dziewczynki pośrodku... ;)

#149 OFFLINE   Wobi

Wobi

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1608 postów
  • LokalizacjaPl

Napisano 06 listopad 2012 - 16:46

Chyba coraz głupszy jestem -_- - jeśli to prawda, albo coraz większe głupoty się wygaduje żeby coś przykryć,- choć nie przyjemy zapach się już uwalnia...
A może ktoś uczony w nowej teorii by wyjaśnił czym różni się oddziaływanie przelotek Fuji SIC na blanki Rastafajna od innych,- tych zalecanych? B)


Nie wiem :),ale może np. tym że jak się jest dystrybutorem danej marki na danym terenie to mając na nich odrobinkę wyższą marżę niż na tych mniej właściwych które mają innego dystrybutora, można uznać że są właściwsze dla rzeczonego blanku... ;)

a może sprężystość stopu w S-6 jest specjalnie konsultowana z inżynierami z Rastaffine :P

#150 OFFLINE   Jozi

Jozi

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9666 postów
  • LokalizacjaBieszczady
  • Imię:Józek

Napisano 06 listopad 2012 - 16:50

No widzisz Józek,- to może to nasza starość już nam takie figle płata, że nie słyszymy co szepczą blanki, chyba trzeba by jakiś rezonans zamontować i wzmacniacz z głośnikami :lol: :lol: :lol:

:lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:

#151 OFFLINE   mrWhite7

mrWhite7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2266 postów
  • LokalizacjaHamburg
  • Imię:Artur
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 07 listopad 2012 - 15:36

Mnie bardzo przekonała wymiana a raczej przysłanie nowego blanku z kompletem przelotek bez kosztów i nie dyskutowałem o wyższości S-6 nad Fuji czy też odwrotnie :) i które lepiej "pasują" do danego blanku. Posłusznie i żwawo zamontowałem S-6 według załączonego spacingu i jestem szczęśliwy że nie musiałem czekać z pół roku na jakiekolwiek załatwienie sprawy. Kij sprawuje się wyśmienicie ,łowi już sandacze i sezon mi nie uciekł.W tym wypadku nadmierna inżynierska ciekawość i dociekliwość nie była wskazana :) Swoją drogą jak sprawa jest załatwiona źle to się psioczy jak "kosmicznie"szybko i niesamowicie nie według przyjętych polskich "standardów" to też są jakieś "ale". Nie jest to pierwszy blank który się złamał i pewnie nie ostatni ale życzę przyszłym pechowcom aby ich sprawy były właśnie tak załatwiane a ja zawsze wrócę to tej firmy na zakupy i ją będę innym polecał bo wiem że mają super serwis.

#152 OFFLINE   Wobi

Wobi

    Zaawansowany

  • TWÓRCY+
  • PipPipPip
  • 1608 postów
  • LokalizacjaPl

Napisano 08 listopad 2012 - 09:54

Co do załatwienia reklamacji to rzeczywiście bardzo mocno wykracza poza standardy przyjęte w PL.

Zostało tylko życzyć przysłowiowego połamania kija.... :P

Pozdro.Wobi

#153 OFFLINE   Rheinangler

Rheinangler

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 5374 postów
  • LokalizacjaDusseldorf
  • Imię:Arek
  • Nazwisko:Wałęga

Napisano 10 listopad 2012 - 10:24

To z czego nabijaliśmy się trochę nie przełożyło się na sposób załatwienia sprawy, czyli konkrety nie zostały zaciemnione wątpliwymi wywodami...
Załatwienie sprawy faktycznie na +5. Kapelusz z głowy :)

#154 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8449 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 11 listopad 2012 - 12:17

Podłączę się pod temat choć pracownia z której jest wędka już nie istnieje( Ś.P. X-rods ) .
Kolega złamał wędkę Lamiglas XSH1202MH zrobioną przez Daniela i teraz jest pytanie gdzie może szukać pomocy skoro pracownia nie istnieje.
Rozumiem że gwarancja rodbuildera nie obowiązuje , ale czy jest szansa jakoś u producenta to załatwiać ?

Pozdrawiam
Piotrek

#155 ONLINE   tofik

tofik

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2141 postów
  • LokalizacjaPyrlandia
  • Imię:Łukasz
  • Nazwisko:Adamek

Napisano 11 listopad 2012 - 17:07

@milupa- jedyne co mi przychodzi do głowy ,to kontakt z ART-ROD . Z tego co pamiętam to Daniel brał od nich blanki,więc powinni jakoś zaradzić problemowi jako dystrybutor Lamiglasa na nasz kraj :)

#156 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8449 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 11 listopad 2012 - 20:57

też o tym pomyślałem jutro do nich zadzwonię.

Użytkownik milupa edytował ten post 14 listopad 2012 - 21:13


#157 OFFLINE   Piotrek Milupa

Piotrek Milupa

    Moderator Emeritus

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 8449 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotrek

Napisano 14 listopad 2012 - 21:17

Po rozmowie z Art-rod wiem już że z gwarancji nici , Daniel nie dał międzynarodowej gwarancji do blanku ( jakaś niebieska karta) :(
Za to oferują pomoc w ściągnięciu szczytówki z Lamiglasa i jakąś ulgową opcję przełożenia przelotek :)
Po niedzieli wysyłamy kij do Poznania.

Użytkownik milupa edytował ten post 14 listopad 2012 - 21:18


#158 OFFLINE   MieczysławS

MieczysławS

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 727 postów
  • LokalizacjaSiedlce

Napisano 15 listopad 2012 - 08:32

Witam Wszystkich!
Muszę powiedzieć, że mnie pękanie kija w sąsiedztwie złącza typu put-over specjalnie nie dziwi i jest raczej zjawiskiem, które łatwo przewidzieć w szczególności w odniesieniu do konstrukcji cienkościennych.
Z inżynierskiego punktu widzenia, złącze (i jego bliskie sąsiedztwo, to miejsce, gdzie nakładają się dwa rodzaje naprężeń. Nawet w stanie spoczynkowym (nie poddanym zginaniu), gdy nałożymy część żenską (szczytówka) na męską (dolnik), to w dolniku wystąpi ściskanie a w szczytówce rozciąganie w kierunku obwodowym. Jest to oczywiste i chyba nikogo do tego nie trzeba przekonywać.
Następnie wędzisko poddajemy zginaniu, może być to obciążenie krótkotrwałe (wyrzut przynęty) lub długotrwałe (zaczep lub hol wielkiej ryby), w tym przypadku jak zawsze przy zginaniu w górnych włóknach nastąpi rozciąganie a w dolnych ściskanie. I co się wtedy dzieje w najbliższym sąsiedztwie złącza? Pamiętamy o tym, że już w stanie spoczynkowym włókna w najbliższym sąsiedztwie złącza zostały ściśnięte, a w czasie zginania kija zostały poddane dodatkowemu ściskaniu od zginania i te naprężenia się sumują. I co wtedy? Otóż wiemy z teorii pracy konstrukcji cienkościennych, że taka konstrukcja może ulec uszkodzeniu na skutek tzw. utraty stateczności miejscowej (od ściskania).
Jestem niemal w 100% pewien, że to zjawisko ma miejsce w tym przypadku. Jest to tym bardziej prawdopodobne gdy rośnie średnica blanku, a maleje grubość ścianki blanku.
A zatem po co ta omotka pod złączem - po to aby uchronić ścianki blanu przed utratą stateczności miejscowej.
Jeśli mamy do czynienia z konstrukcjami o dużej zbieżności powinniśmy o tym pamiętać, choć w przypadku takich blanków często się zdarza że pęka szczytówka tuż nad złączem, aby się przd tym uchronić, dobrze jest tam gdzie kończy się część męska dolnika na szczytówce wykonać omotkę dodatkową lub zamontować przelotkę.
Jak łatwo się domyśleć w konstrukcjach o mniejszej zbieżności relacja grubości ścianki blanku do jego średnicy rośnie i niebezpieczeństwo wyżej omówionego zjawiska nie występuje.
Mam nadzieję, że wyjaśniłem dociekliwym Kolegom to zagadnienie.
Pozdrawiam

#159 OFFLINE   mrWhite7

mrWhite7

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2266 postów
  • LokalizacjaHamburg
  • Imię:Artur
  • Nazwisko:Bielecki

Napisano 15 listopad 2012 - 09:54

Bardzo ładnie to wszystko wyjaśniłeś i znaczy się że jednak pan Krzysztof Zieliński miał całkowitą rację ! Co prawda mówił że przy blankach amerykańskich z dużą zawartością żywicy omotka taka nie jest potrzebna bo nie występuje " utratą stateczności miejscowej" jak piszesz tylko trzeba ją zastosować do blanków Restaffine, które wykonane są w innej technologii z minimalną domieszką żywic. Wystarczy spojrzeć na wagę blanków o porównywalnej długości oraz c.w aby to zauważyć.Blank 8`6 o c.w 28g waży 58g a odpowiednik amerykański około 70-80g. Prawdę mówiąc sam byłem sceptyczny co do tej omotki ale teraz jednak przychylam się do tej teorii. Z przelotkami pewnie jest też jakieś wytłumaczenie i to że trochę złe rozmieszczenie generowało dodatkowe obciążenie tego miejsca spowodowało "trach" jak mawia Wobi :) Zalecono mi dodatkową omotkę oraz zamontowanie dwóch przelotek na dolnej sekcji w celu wyeliminowania tych zagrożeń. Jak pan Zieliński zaznaczył dla blanków made in USA nie ma to znaczenia ale dla Restaffine ma. Czapka z głowy zatem

#160 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 15 listopad 2012 - 10:33

Super, tylko że omotka jest miękka i wielokrotnie bardziej elastyczna od ścianek blanku. To odrobina lakieru i nici... Np. w przypadku napraw złamanych blanków w miejscach, które przenoszą duże obciążenia (np. dolnik) nawet zabezpieczenia z tulei grafitowej lub rowingu trzaskają na łączeniu aż miło.

To argument z praktyki. A tzw. argument z dupy jest taki, że - jak widać po opiniach kolegów - R jest jednym z nielicznych producentów (a może jedynym), który zaleca takie zabezpieczenie męskiej końcówki złącza. To w końcu o co biega? Niedopatrzenie konstrukcyjne, gdzie trzeba zminimalizować ryzyko uszkodzenia i działanie na zasadzie ratujmy co się da, zabezpieczenie zakończenia dodatkowego oplotu blanku (zapobiegające rozwarstwieniu i wpływające na estetykę), czy genialna myśl techniczna typu: robimy blank 30% lżejszy od standardowego i jego główną słabość eliminujemy pewnym i trwałym rozwiązaniem w postaci kawałka nitki i żywicy epoksydowej?

Schodzenie w nieskończoność z masy i stosowanie specyficznych spacingów i zabezpieczeń jakoś mnie nie przekonuje (abstrahując od walorów użytkowych blanku, których negować nie zamierzam i nie mogę, bo nie miałem przyjemności…).

Użytkownik krzysiek edytował ten post 15 listopad 2012 - 20:25






Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: gwarancja, reklamacja

Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych