[Baars]

Dla rozładowania napiętej i niezdrowej już od dłuższego czasu atmosfery,która zagościła w owym wątku zapraszam chętnych do lektury:

http://www.pbkz.pl/

Zawsze można znaleźć wyjście z sytuacji lub zmienić hobby...

[Jozi]

Ech Wojtuś ale wrzuciłeś teraz do pieca .
Koledzy rozumiem, że wkurza kasa utopiona, pogoda wk..... ale nie raczcie się złośliwościami.Nie przystoi na tak zacnym portalu .

[rolen]

A jednak kasa wygrała!
Tak się własnie zastanawiałem kto znowu to spieprzy!?

Może Adwokaci XRods zrzucą się na przelew dla Kolegi @rolen,
żeby już nie zaśmiecał ponownie tego wątku, w którym i tak już za wiele zostało powiedziane!

P.S
Z chęcią się dorzucę bo mam już dość czytania takich postów!
A może być złoto zamiast mamony!? Tylko, że jak w kruszcu to może trochę dłużej potrwać!

Zabrakłoby Ci kasy chłopie na to dorzucanie...hehe
Dużo złośliwości, a konkretów jak zwykle brak...
POCIĄGNĄŁEŚ WĄTEK IDEALNIE!

[robert67]

[quote]

Daniel jest czlowiekiem uczciwym,a wykorzystywanie przeciw niemu splotu nieszczesliwych zdarzen, przytaczanie przypadkowych i nieprawdziwych (czesto) informacji, stawia ich tworcow w jednoznacznie podlej roli.
[/quote]

Szanowny kolego robert67@ adwokacie XRods - nie wyskakuj mi proszę ze stwierdzeniem o podłości do osób pokrzywdzonych przez Daniela, bo jest to delikatnie mówiąc nie na miejscu.
Człowiek bierze do rąk czyjeś pieniądze, umawia się na na ich oddanie (czyt. przelew) i błoga cisza... Przez 2 miesiące brak kontaktu i jakiejkolwiek reakcji, powiedz mi zatem gdzie tu uczciwość?


[/quote]

Drogi kolego Rolen, daleki jestem od pelnienia adwokackich uslug. Mam rowniez obawy iz Daniel bylby z takowych zadowlony.
Jemu nie potrzeba adwokatow i z tego mysle obaj zdajemy sobie sprawe.
Danielowi bardziej od tego potrzebny jest czas, zyczliwosc i zrozumienie. Z tym niestety bywa roznie.
Absolutnie nie podwazam Twoich racji. Upominanie sie o swoje w tym wypadku jest naturalne. Mnie bardziej chodzilo o formy dochodzenia swoich roszczen.
Wiem juz ze oczekiwac od Ciebie cierpliwosci czy zrozumienia nie mozna. To oczywiscie w zadnym razie mnie dziwi. Masz swoje powody. Jezeli co jest faktem Daniel zawalil sprawy to, co juz wielokrotnie podkreslano, musial miec prawdziwa przyczyne.
Jezeli w tym watku istnieja oskarzenia pod Jego adresem to nie sposob przemilczec pozytywow. I dlatego wlasnie po otrzymaniu wspaniale wykonanego kija musialem Wam o tym powiedziec.
To rowniez i dla Ciebie kolego Rolen mial byc sygnal ze Daniel stara sie i wywiazuje z umow jak potrafi.
Chcialem by byla to kolejna informacja, niosaca dobre wiesci.
Co z tego, kiedy w dalszym ciagu istnieje jeszcze kolejka niezadowolonych.

[rolen]

Z chęcią porozmawiałbym sobie osobiście z Danielem i zrobił stosowne ustalenia, ale niestety nie nie mam takiej możliwości już od dłuższego czasu.
Pewne rzeczy można jakoś w ludzki sposób usprawiedliwić, ale nie wszystko...
KONIEC Z MOJEJ STRONY.

[Marcin K.ostuch]

Tymczasem główny zainteresowany nadal nie poczuwa się do jakiejkolwiek odpowiedzialności, zwykłych przeprosin czy wyjaśnień, za to ma gorących obrońców i całą rzeszę swoich klientów głęboko w dupie.

Może zamiast nieodbierania telefonów i nieodpisywania na maile wystarczyło by krótkie oświadczenie z PRZEPROSINAMI dla klientów i małym wyjaśnieniem?

Powiem tak, jakbym nie poszedł do pracy kilka lub kilkanaście dni z rzędu bez usprawiedliwienia, mógłbym z powodzeniem ustawić się w kolejce po zasiłek dla bezrobotnych... Ale widzę że jestem tu chyba wyjątkiem.

[popper]

Tymczasem główny zainteresowany nadal nie poczuwa się do jakiejkolwiek odpowiedzialności, zwykłych przeprosin czy wyjaśnień, za to ma gorących obrońców i całą rzeszę swoich klientów głęboko w dupie.

Może zamiast nieodbierania telefonów i nieodpisywania na maile wystarczyło by krótkie oświadczenie z PRZEPROSINAMI dla klientów i małym wyjaśnieniem?

Powiem tak, jakbym nie poszedł do pracy kilka lub kilkanaście dni z rzędu bez usprawiedliwienia, mógłbym z powodzeniem ustawić się w kolejce po zasiłek dla bezrobotnych... Ale widzę że jestem tu chyba wyjątkiem.

Gdybyś bardziej zgłębił temat, pewnie nie pisałbyś tak.
Polecam lekturę. Nie w obronie a tylko tak, dla jasności: http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&goto=247676 &#msg_247676

[Marcin K.ostuch]

Czyli absorpcja zaliczek jak najbardziej uzasadniona...

Szkoda słów.

[popper]

Czyli absorpcja zaliczek jak najbardziej uzasadniona...

Szkoda słów.

A tego akurat nie napisałem.

[mkpiwo]

26.04 Daniel w poście napisał że skontaktuje się z każdym oczekującym Klientem w najbliższych dniach....
Sarkastycznie piszcząc to i w roku 2018 będą najbliższe dni
ja na ten przykład nie doczekałem się ani telefonu ani mejla ani pocałuj mnie w d..pę a niedługo minie 3 miesiące od opublikowania postu.
Nie wiem jak reszta ale o to głównie mam żal do Kolegi, że nie napisał do każdego z Klientów jednego mejla z informacją,że już dobrze u Niego, stara się pozbierać , etc i prosi o wyrozumiałość...a tak ? nie wiadomo nic.... a jeszcze po tym dowiaduję się iż umawia się na rybki ? fajnie że dał radę, że może się już wybrać nad wodę aby odpocząć...ale jest / jak widać / spora grupa ludzi, która prze zachowanie Daniela nie ma takiego spokoju
Czy mi odda kasę ?
Nie wiem , bardzo bym chciał.
Życie nauczyło mnie już jednego - zawsze w przyrodzie wszystko wychodzi na zero, dzisiaj ja straciłem ale pewnie to jakoś w innej formie odzyskam wcześniej czy później

[MATT1989]

Czy cokolwiek dzieje sie w pracowni xrods?

[salmon1977]

Danielu zycze jak najszybszygo powrotu do zdrowia wszystkim zainteresowanym i sił do radzenia sobie z tym problemem.
Pozdrawiam Grzegorz

[szewer]

Orientujecie się, czy Daniel przyjmuje zlecenia na wykonanie wędek?

[Przemek]

Paweł Twoja odwaga mnie poraża

[zamki]

Orientujecie się, czy Daniel przyjmuje zlecenia na wykonanie wędek?

Chyba jeszcze nie.
Ale mam nadzieję, że niedługo wróci i zacznie działać sam znów mam w planie złożyć u niego kija.

[Sebastian Stasiuk]

slyszalem wiele dobrego o X-Rods

a moze Pan Daniel chcialby odsprzedac udzialy swojej pracowni?
z tego moglby splacic swoje zobowiazania (jesli takowe jeszcze sa oczywiscie) ewentualnie doinwestowac pracownie i dalej dzialac ku uciesze i zadowoleniu wedkarzy?

chetnie podejme temat.

pozdrawiam,

sebastian

[krzysiek]

Pomysł ciekawy, prawdopodobnie wymagający zmiany formy prawnej, tudzież ujawnienia 100% obrotów, ze względu na skalę dzialności może być nieopłacalny dla obu stron

[Sebastian Stasiuk]

problemy sa po to, zeby je zamieniac na mozliwosci

[krzysiek]

Ja bym powiedział inaczej: problemy są czasem jedynym bodźcem, żeby się zmobilizować i zacząć działać. Na tej zasadzie faktycznie mogą stać się szansą. Swoją drogą - ciekawe, czy sytuacja wraca do normy...

[Mariano Mariano]

3mam kciuki za powodzenie tej sprawy