Warunki o jakich mówię to:
-niemożność wpisania w odbiór wędki do reklamacji braku uszkodzeń mechanicznych z mojej winy.
-brak możliwości przy zdaniu wędki, otrzymania informacji o sposobie naprawy.
-czas realizacji naprawy w razie uznania moich roszczeń:
" Naprawa, jeśli stwierdzimy zasadność roszczenia, będzie dokonana w terminie wyszczególnionym w karcie gwarancyjnej czyli w przypadku standardowym 30 dni, w przypadku sprowadzenia wymaganych komponentów z zagranicy 60 dni."
Ojojoj, no to faktycznie jest tragedia...
ad.1. skoro pracownia chce podjąć się naprawy gwarancyjnej to chyba z góry wiadomo, że nie stwierdziła uszkodzeń z Twojej winy. W innym przypadku nie była by to naprawa gwarancyjna, a naprawa uszkodzenia powstałego z Twojej winy (chyba, że gwarancja byłaby bezwarunkowa),
ad.2. nie jest to obowiązek pracowni - zwłaszcza, że to naprawa gwarancyjna, więc bezkosztowa dla Ciebie. Możesz oczywiście zapytać o sposób naprawy, ale dopiero przy odbiorze. To, że ktoś Ci udzieli takiej informacji przy zdaniu to jedynie dobra wola czy uprzejmość przyjmującego,
ad.3. Nie rozumiem... Sam fakt decyzji zamówienia wędki w pracowni to Twoja akceptacja tego warunku. A teraz nagle jest on dla Ciebie nie do przyjęcia ?
Jak dla mnie to... zwykłe szukanie dziury w całym. Przestańmy żartować sobie z poważnych rzeczy.