Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Reklamacje w pracowniach rodbuildingowych

gwarancja reklamacja

  • Zamknięty Temat jest zamknięty
348 odpowiedzi w tym temacie

#201 OFFLINE   Apioo

Apioo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1229 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 22 luty 2013 - 12:28

Warunki o jakich mówię to:

-niemożność wpisania w odbiór wędki do reklamacji braku uszkodzeń mechanicznych z mojej winy.

-brak możliwości przy zdaniu wędki, otrzymania informacji o sposobie naprawy.

-czas realizacji naprawy w razie uznania moich roszczeń:
" Naprawa, jeśli stwierdzimy zasadność roszczenia, będzie dokonana  w terminie wyszczególnionym w karcie gwarancyjnej czyli w przypadku standardowym 30 dni, w przypadku sprowadzenia wymaganych komponentów z zagranicy 60 dni."



#202 OFFLINE   Tomasz eS

Tomasz eS

    El Presidente

  • Twórcy
  • PipPipPipPip
  • 8491 postów
  • LokalizacjaKrosno
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:Sporniak

Napisano 22 luty 2013 - 12:33

e tam nie przesadzaj, daj Robertowi szanse :) napewno nie zostawi Cię z kwitkiem...   B) poprostu zanieś i niech naprawi, wtedy nam napiszesz co i jak :)


Użytkownik Tomasz eS edytował ten post 22 luty 2013 - 12:34


#203 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18684 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 luty 2013 - 12:36

@Bujo

 

taki czas nastał... daiwy "ząbkują" , przelotki "klikają" etc - ja zauważyłem pewną zależność polegającą na tym że z reguły większość tych "wad" ujawnia się poza sezonem bo nad wodą jakoś nikt nie wsłuchuje się w pracę przekładni czy trzeszczenie przelotek - no chyba że jest to trzeszczenie pod dużą rybą ale o tym można przeczytać coraz rzadziej ;)



#204 OFFLINE   pepe_79

pepe_79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów
  • LokalizacjaBełchatów
  • Imię:Paweł

Napisano 22 luty 2013 - 13:17

Warunki o jakich mówię to:

-niemożność wpisania w odbiór wędki do reklamacji braku uszkodzeń mechanicznych z mojej winy.

-brak możliwości przy zdaniu wędki, otrzymania informacji o sposobie naprawy.

-czas realizacji naprawy w razie uznania moich roszczeń:
" Naprawa, jeśli stwierdzimy zasadność roszczenia, będzie dokonana  w terminie wyszczególnionym w karcie gwarancyjnej czyli w przypadku standardowym 30 dni, w przypadku sprowadzenia wymaganych komponentów z zagranicy 60 dni."

Ojojoj, no to faktycznie jest tragedia... :o

ad.1. skoro pracownia chce podjąć się naprawy gwarancyjnej to chyba z góry wiadomo, że nie stwierdziła uszkodzeń z Twojej winy. W innym przypadku nie była by to naprawa gwarancyjna, a naprawa uszkodzenia powstałego z Twojej winy (chyba, że gwarancja byłaby bezwarunkowa),

ad.2. nie jest to obowiązek pracowni - zwłaszcza, że to naprawa gwarancyjna, więc bezkosztowa dla Ciebie. Możesz oczywiście zapytać o sposób naprawy, ale dopiero przy odbiorze. To, że ktoś Ci udzieli takiej informacji przy zdaniu to jedynie dobra wola czy uprzejmość przyjmującego,

ad.3. Nie rozumiem... Sam fakt decyzji zamówienia wędki w pracowni to Twoja akceptacja tego warunku. A teraz nagle jest on dla Ciebie nie do przyjęcia ?

 

Jak dla mnie to... zwykłe szukanie dziury w całym. Przestańmy żartować sobie z poważnych rzeczy.  



#205 OFFLINE   krystiano1981r

krystiano1981r

    Historię tworzą ci,którzy wieszają bohaterów...

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2790 postów
  • LokalizacjaDolina Widawy...;)
  • Imię:Krystian

Napisano 22 luty 2013 - 13:42


" Naprawa, jeśli stwierdzimy zasadność roszczenia, będzie dokonana  w terminie wyszczególnionym w karcie gwarancyjnej czyli w przypadku standardowym 30 dni, w przypadku sprowadzenia wymaganych komponentów z zagranicy 60 dni."

jak sam napisałeś jest to wyszczególnione w karcie gwarancyjnej,czyli jak to teraz jest,oczekujesz,że specjalnie dla Ciebie zmieniane będą warunki gwarancji,na którą de fakto sam się zgodziłeś robiąc zakup w pracowni....?teraz te warunki są dla Ciebie nie do przyjęcia a przedtem były....?pzdr



#206 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 luty 2013 - 13:46

Pepe, a nie spotkałeś się z tym, że przyjęcie zgłoszenia reklamacyjnego potwierdzane jest papierowo, z uwzględnieniem opisu aktualnego stanu technicznego i rodzaju zgłaszanej wady? Jedyną zastanawiającą mnie rzeczą jest określanie z czyjej winy powstały uszkodzenia. No chyba, że nia ma żadnych ujawnionych. Wtedy w adnotacjach o stanie technicznym piszę się brak uwag - i spokój. Jeżeli uszkodzenia są, to moim zdaniem należy podać suche fakty - tj, opis uszkodzeń.



#207 OFFLINE   Apioo

Apioo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1229 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 22 luty 2013 - 13:47

Krystiano, Pepe, dla Was może okres oczekiwania wynikły z gwarancji być ok, dla mnie nie musi.

 

Edit;

Tomasz, jak będzie ok załatwione napiszę napewno.


Użytkownik apioo edytował ten post 22 luty 2013 - 13:48


#208 OFFLINE   pepe_79

pepe_79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów
  • LokalizacjaBełchatów
  • Imię:Paweł

Napisano 22 luty 2013 - 14:07

Pepe, a nie spotkałeś się z tym, że przyjęcie zgłoszenia reklamacyjnego potwierdzane jest papierowo, z uwzględnieniem opisu aktualnego stanu technicznego i rodzaju zgłaszanej wady? Jedyną zastanawiającą mnie rzeczą jest określanie z czyjej winy powstały uszkodzenia. No chyba, że nia ma żadnych ujawnionych. Wtedy w adnotacjach o stanie technicznym piszę się brak uwag - i spokój. Jeżeli uszkodzenia są, to moim zdaniem należy podać suche fakty - tj, opis uszkodzeń.

krzysiek, oczywiście, że się spotkałem :)

Nie mniej jednak śledząc ten wątek jakoś nie wydaje mi się, żeby to był faktyczny powód rozdmuchania sprawy...

Zobacz sam, kolega @apioo nie zgadza się na zapisany w karcie czas naprawy (wnioskuję, że to dla niego zbyt długo), a jednak do tej pory nie pojął żadnych działań zmierzających do dostarczenia kija do pracowni i podjęcia ustaleń czy to pisemnych czy ustnych, więc drugi mój wniosek to "chyba mu się jednak aż tak bardzo nie śpieszy".

Po prostu wyczuwam tu jakiś "ukryty powód" tego zamieszania. Do tego jeszcze ten - ni z gruchy ni z pietruchy - wątek jakiegoś uchwytu DPS i żalów o jakiś zniżki. Zastanawia mnie o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi ??? Bo patrząc na całokształt to jakby klikające przelotki wydają się być mało ważne...



#209 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 luty 2013 - 14:21

Ukryty powód najczęściej jest taki, że ktoś "traci serce" do swojego zakupu, a watpliwości posprzedażowe są dodatkowo wzmacniane, np. przez wątpliwej jakości naprawę. Niestety "odkręcenie" takiej inwestycji nie jest proste...



#210 OFFLINE   krystiano1981r

krystiano1981r

    Historię tworzą ci,którzy wieszają bohaterów...

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2790 postów
  • LokalizacjaDolina Widawy...;)
  • Imię:Krystian

Napisano 22 luty 2013 - 14:30

Ukryty powód najczęściej jest taki, że ktoś "traci serce" do swojego zakupu, a watpliwości posprzedażowe są dodatkowo wzmacniane, np. przez wątpliwej jakości naprawę. Niestety "odkręcenie" takiej inwestycji nie jest proste...

teraz nasuwa się tylko jeden wniosek,satysfakcja gwarantowana po zwrocie kasy albo całkiem nowy kijek...swoja drogą,faktycznie źle się łowi kijem do którego (jak trafnie napisał Kolega krzysiek)traci się serce,po prostu wtedy wszystko przeszkadza i w konsekwencji patyk ląduje na giełdzie albo w szafie...pzdr



#211 OFFLINE   Apioo

Apioo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1229 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 22 luty 2013 - 14:34

krzysiek, oczywiście, że się spotkałem :)

Nie mniej jednak śledząc ten wątek jakoś nie wydaje mi się, żeby to był faktyczny powód rozdmuchania sprawy...

Zobacz sam, kolega @apioo nie zgadza się na zapisany w karcie czas naprawy (wnioskuję, że to dla niego zbyt długo), a jednak do tej pory nie pojął żadnych działań zmierzających do dostarczenia kija do pracowni i podjęcia ustaleń czy to pisemnych czy ustnych, więc drugi mój wniosek to "chyba mu się jednak aż tak bardzo nie śpieszy".

Po prostu wyczuwam tu jakiś "ukryty powód" tego zamieszania. Do tego jeszcze ten - ni z gruchy ni z pietruchy - wątek jakiegoś uchwytu DPS i żalów o jakiś zniżki. Zastanawia mnie o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi ??? Bo patrząc na całokształt to jakby klikające przelotki wydają się być mało ważne...

Pepe, wybacz, nie jestem na tyle cierpliwy by czekać w nieskończoność na coś.

Co do jakichkolwiek działań, mam prawo skontaktować się ze sprzedawcą i dopytać jak widzi naprawę i jej okres, by uniknąć niedomówień-nic w tym złego.
Wątek cen, hmmm, ktoś mi pisze, że żądałem wydania czegoś czego nie żądałem-to mam kiwnąć głową, że ma rację, chyba nie.


Użytkownik apioo edytował ten post 22 luty 2013 - 14:39


#212 OFFLINE   Apioo

Apioo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1229 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 22 luty 2013 - 14:37

teraz nasuwa się tylko jeden wniosek,satysfakcja gwarantowana po zwrocie kasy albo całkiem nowy kijek...swoja drogą,faktycznie źle się łowi kijem do którego (jak trafnie napisał Kolega krzysiek)traci się serce,po prostu wtedy wszystko przeszkadza i w konsekwencji patyk ląduje na giełdzie albo w szafie...pzdr

Krystiano, kijem łowi się dobrze. Nigdy nie zgłaszałem jakiś zastrzeżeń do jego pracy.



#213 OFFLINE   pepe_79

pepe_79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów
  • LokalizacjaBełchatów
  • Imię:Paweł

Napisano 22 luty 2013 - 14:39

No tak... "utrata serca" do zakupu to rzecz smutna dla każdego...

 

Nie mniej jednak - jak dla mnie - uwidacznia się tu po prostu chęć zemsty, zwłaszcza, że pracownia deklaruje tu publicznie, że "zrobi dobrze" klientowi (jestem przekonany, że i nawet wymiana kija na nowy byłaby realna), ale w tym momencie klient nie podejmuje nawet działań, żeby "pozwolić sobie zrobić dobrze" tylko zachowuje status quo, a nawet dalej szuka powodów do pogłębiania konfliktu. A jak pójdzie zbyt daleko to po prostu odbije się od ściany i tyle...



#214 OFFLINE   Apioo

Apioo

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1229 postów
  • LokalizacjaRzeszów

Napisano 22 luty 2013 - 14:43

Pepe odpowiadam jak ktoś piszę coś ukierunkowanego w moją stronę. 



#215 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 luty 2013 - 14:53

No tak... "utrata serca" do zakupu to rzecz smutna dla każdego...

 

Wbrew pozorom nie ma nic ważniejszego, niż subiektywne, trudne do określenia odczucia :)



#216 OFFLINE   pepe_79

pepe_79

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 671 postów
  • LokalizacjaBełchatów
  • Imię:Paweł

Napisano 22 luty 2013 - 15:01

Wbrew pozorom nie ma nic ważniejszego, niż subiektywne, trudne do określenia odczucia :)

i w takim momencie klientowi przestaje podobać się nawet ubiór sprzedawcy, a najchętniej to skopałby jeszcze jego psa :D



#217 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 22 luty 2013 - 15:11

Taki lajf. Handel detaliczny to ciężki kawałek chleba, a rzemiosło artystyczne - bo za tekie uważam rodbuilding - jeszcze cięższy.

Ja, jak sobie robię wędkę, to rozrysowuję ją do ostatniego szczegółu, weryfikuję pracę na każdym etapie, a i tak na koniec jakiś drobny detal psuje efekt tak, że najchętniej dałbym sobie dwa razy na odlew w pysk (gdyby to tylko mogło coś zmienić).



#218 OFFLINE   krzychun

krzychun

    Giełda rulez

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2196 postów
  • LokalizacjaWieluń
  • Imię:Krzysiek

Napisano 22 luty 2013 - 15:35

A czy dwukrotna, nieskuteczna próba usunięcia usterki przez sprzedawcę nie daje możliwości klientowi żądania wydania towaru nowego lub zwrot gotówki?



#219 OFFLINE   Karol Krause

Karol Krause

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 4148 postów
  • LokalizacjaBIAŁOŁĘKA-GŁOGÓW
  • Imię:Karol
  • Nazwisko:Krause

Napisano 22 luty 2013 - 15:47

W karcie gwarancyjnej BRC jest napisane wyraznie pkt.6

-prawo wymiany sprzętu na nowy jest możliwe wyłącznie w przypadku 3-krotnej,nieskutecznej naprawy.

Użytkownik Karol Krause edytował ten post 22 luty 2013 - 15:48


#220 OFFLINE   Bujo

Bujo

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4485 postów

Napisano 22 luty 2013 - 15:50

A czy dwukrotna, nieskuteczna próba usunięcia usterki przez sprzedawcę nie daje możliwości klientowi żądania wydania towaru nowego lub zwrot gotówki?

 

A ta usterka to wizualna( kosmetyczna) czy uniemozliwiajaca lowienie? Ciekawi mnie co by na to powiedzieli w sadzie? 







Również z jednym lub większą ilością słów kluczowych: gwarancja, reklamacja

Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych