[Józef Lesniak]

WItam.

 

Ma grać po serwisie od momentu zmontowania,a jak nie to szukamy dalej przyczyny.

I to jest właśnie metoda dla nieleniwych i dociekliwych.

Nie wyobrażam sobie 30 mninut albo więcej kręcić korbką kołowrotka po to aby coś tam się ułożyło.( i tak pózniej wyjdzie to co się nie ułożyło ).

Zazwyczaj bardzo staranny demontaż jak i potem montaż nie doprowadza do takich sytuacji.

Wszystkie zużyte i odkształcone podładki regulacyjne podlegają wymianie na nowe i od nowa należy ustawiac luzy na mechanizmach.

A to wymaga dużo pracy i cierpliwosci.

Serwisowanie jednego upartego kołowrotka może trwać od 4 do 7 godzin.

 

Pozdrawiam 

Józef Lesniak

[Mik]

Witam.Czy miał ktoś problem w wyjęciem tego złotego elementu rolki ? Może znacie koledzy majsterkowicze jakiś patent na wyjęcie tej części bez uszkodzenia,skaleczenia  rolki ?

Dziękuje za uwagę i pozdrawiam

Michał

 

 

Attached Files

•  Pict006.jpg   23.62KB   38 downloads

[Jacek_bp]

 Wypchnij ją strony rolki np. wykałaczką. To rolka zubera, tak? więc powinna w ten sposób dać się wypchnąć. Nie próbowałbym podważać, można "pokaleczyć" element. Po prostu wypchnij od środka.

[Mik]

Tak Ryobi.No niestety , wykałaczki nie wytrzymują. 

Edited by Leny, 05 March 2013 - 16:40.

[zorro]

Trza się trochę pogimnastykować albo olać... Patentu raczej nie ma...

[Voldemort]

Jak rolka jest oporna, to polecam popchać jakimkolwiek cienkim twardym plastikiem, np. linijką, pokrywką pudełka na przynęty, bądź jego przegródką, zabawką itp. itd. U mnie zawsze to działa - a wyjmowałem takich opornych rolek wiele.

[Mik]

Jak rolka jest oporna, to polecam popchać jakimkolwiek cienkim twardym plastikiem, np. linijką, pokrywką pudełka na przynęty, bądź jego przegródką, zabawką itp. itd. U mnie zawsze to działa - a wyjmowałem takich opornych rolek wiele.

Dziękuje ! Udało się wąskim plastikiem !

Pozdrawiam

[trinited]

[Pickerel]

Fajna sprawa.  Jak tylko znajdę trochę wolnego czasu to oblukam całość.

[Jozi]

Kwintesencja serwisu, ale dla większości wędkarzy zacznijmy od zapoznania się z I częścią:

 

http://www.youtube.c...h?v=8U4fRUec2CY

[maicke82]

Ciekawe jak nazywa się ten smar mobila z 3 części porównywany do niebiskiego smaru daiwy.

[zorro]

Ciekawe jak nazywa się ten smar mobila z 3 części porównywany do niebiskiego smaru daiwy.

Z kolorku to wygląda jak XHP...

Kupywalny prawie wszędzie za około 2 dychi...

[Jozi]

Ciekawe jak nazywa się ten smar mobila z 3 części porównywany do niebiskiego smaru daiwy.

Pewnikiem 460 .Ooo Pan Tomasz był szybszy i doprecyzował.

Edited by Jozi, 22 December 2013 - 11:27.

[zorro]

Pewnikiem 460 .Ooo Pan Tomasz był szybszy i doprecyzował.

No bo też wstałem z wyra "skoro świt" i obejrzałem wszystkie 3 części trylogii...

W jednym tylko miejscu filmu trochę mi nie pasuje, że pinion naciska na zęby koła i je odpycha na bok bo jest akurat odwrotnie czyli to koło spycha piniona w dół ale cała reszta okiej...

[Jozi]

No też "przewertowałem" i materiał zrobiony profesjonalnie.Z tym pinionem to drobny szczegół, kto kogo "ciśnie"    . 

Przy boleniowaniu rolka wykonuje  ok 3000 obrotów i jak ktoś mówi, że byle co do rolki to chyba nie wie co mówi  .

Edited by Jozi, 22 December 2013 - 12:00.

[zorro]

Może nie wie, może wie.. A co się będziemy przejmować cudzymi młynkami...

Ale tak procentowo, to faktycznie, najwięcej płaczów jest chyba w temacie piszczących lub nieobracających się rolek...

[Pickerel]

A co szanowni Panowie serwisanci myślicie o braku potrzeby znaczenia przekładni?  Temat poruszonym mniej więcej w 2-3 minucie trzeciej części trylogii.  Prawdę mówiąc sam się nad tym zastanawiałem jakiś czas temu. 

[krzychun]

Jeżeli:

1. Wszystkie śrubki, spasowania, docisk, odciągi, podkładki itp jesteś w stanie zamocować identycznie jak przy rozkręcaniu to sobie możesz zaznaczyć.

2. Nie zawsze te same zęby trafiają na siebie.

[Jozi]

.

A co szanowni Panowie serwisanci myślicie o braku potrzeby znaczenia przekładni?  Temat poruszonym mniej więcej w 2-3 minucie trzeciej części trylogii.  Prawdę mówiąc sam się nad tym zastanawiałem jakiś czas temu. 

Nie znaczyłem, nie znaczę i raczej znaczył nie będę  .Najlepszy tekst "Mefisto kupi wszystko" - co byśmy robili bez Artura i jego zakupów części, płacz i zgrzytanie zębów by było  .

[fish28]

A co szanowni Panowie serwisanci myślicie o braku potrzeby znaczenia przekładni?  Temat poruszonym mniej więcej w 2-3 minucie trzeciej części trylogii.  Prawdę mówiąc sam się nad tym zastanawiałem jakiś czas temu. 

Post nr. 322

http://jerkbait.pl/t...o-kroku/page-17