WItam.
Ma grać po serwisie od momentu zmontowania,a jak nie to szukamy dalej przyczyny.
I to jest właśnie metoda dla nieleniwych i dociekliwych.
Nie wyobrażam sobie 30 mninut albo więcej kręcić korbką kołowrotka po to aby coś tam się ułożyło.( i tak pózniej wyjdzie to co się nie ułożyło ).
Zazwyczaj bardzo staranny demontaż jak i potem montaż nie doprowadza do takich sytuacji.
Wszystkie zużyte i odkształcone podładki regulacyjne podlegają wymianie na nowe i od nowa należy ustawiac luzy na mechanizmach.
A to wymaga dużo pracy i cierpliwosci.
Serwisowanie jednego upartego kołowrotka może trwać od 4 do 7 godzin.
Pozdrawiam
Józef Lesniak